Archiwum miesiąca: marzec 2021

Zamoyski i Zygmunt August

W bliskich okolicach urodzin założyciela Zamościa jeszcze krótki fragment z historii. Po powrocie Jana Zamoyskiego z Padwy podjął on służbę u ostatniego króla z dynastii Jagiellonów Zygmunta Augusta, pracował jako sekretarz królewski. Zamoyski zamieszkiwał w tym czasie w Krakowie, zajął się porządkowaniem archiwum królewskiego , poznawał stare prawa, konstytucje, z teoretyka prawa stawał się praktykiem. U Augusta rozpoczęła się wielka kariera Zamoyskiego, potem już łatwiej było zdobywać kolejne zaszczyty. Była szansa w przeszłości, że po bezpotomnej śmierci Zygmunta Augusta mógłby ktoś z potomków męskich ( nie chodzi zatem o Annę) przejąć tron i dynastia Jagiellonów dalej rządziłaby w Polsce. Działo się to w roku 1527 gdy król Zygmunt I Stary wraz z królową Boną wybrał się na polowanie do Puszczy Niepołomickiej. Aby łowy były bardziej atrakcyjne został wypuszczony z klatki niedźwiedź, który zaatakował konia na którym siedziała królowa. W wyniku tego zdarzenia doszło do wcześniejszego porodu, urodził się syn, któremu jeszcze za życia został ochrzczony i nadano imię Olbracht, jednak bardzo szybko zmarł i jest pochowany na Wawelu.. Jak potoczyłaby sie historia Polski gdyby Bona nie wybrała się na polowanie… 

Zamoyski na początku marca 2021

Jeszcze zagadka z jaką inną znaną postacią doby Renesansu, także absolwentem uczelni w Padwie Jan Zamoyski współpracował w Krakowie ( zresztą później również) ? Zapraszam na wycieczki – przewodnik po Zamościu https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Wielki kanclerz – Jan Zamoyski

Dziś przypada 479 rocznica urodzin wielkiego kanclerza. Jan Zamoyski przyszedł na świat w uroczystość św. Józefa, 19 marca 1542 roku na zamku w Skokówce, o kilka kilometrów od miejsca, gdzie 38 lat później wybudował idealne miasto Zamość ( prof. Wiktor Zin miał odmienną teorię na ten temat, ale to inna historia ). Jego ojciec to kasztelan chełmski Stanisław a matka Anna z Herbutów. Jan wychowywany według najlepszych polskich wzorów i zasad, został przez światłego ojca wysłany na studia do Paryża, Strasburga a następnie na najsłynniejszy wówczas Uniwersytet w Europie, czyli do Padwy. Tam w czerwcu 1561 młody Jan własnoręcznie zapisał się na Wydział Prawa, i był wyjątkowo wyróżniającym się studentem, dostąpił także zaszczytnej godności rektora Uniwersytetu.

Jan Zamoyski na pomniku w Zamościu

o powrocie z zagranicznych studiów zrobił fenomenalną karierę w Rzeczypospolitej, zostając najpierw trybunem szlacheckim, kanclerzem a następnie hetmanem wielkim koronnym, to pierwsza osoba w historii, która połączyła w jednym ręku te dwie ważne dla kraju funkcje. Rektor Akademii Padewskiej był żywo zainteresowany rozwojem nauki w Polsce i ma na tym polu wiele zasług, początkowo planował reformę Uniwersytetu Jagiellońskiego, lecz spotkał się że sprzeciwem profesorów krakowskiej Alma Mater. Po pewnym czasie przystąpił do budowy – od podstaw – trzeciego Uniwersytetu w Rzeczypospolitej, gdyż wiedział że od właściwego wychowania młodzieży zależy los Ojczyzny (…)

Studnie zamojskie

Dzięki obecności wody możliwy był rozwój miasta. W pobliżu murów hetmańskiego grodu biegnie rzeka Łabuńka, której wody były wykorzystywane w celach obronnych czyli do budowy wielkiej i małej zalewy oraz wypełnienia fosy.

Obraz J. P. Lelewela 1824 r., po prawej stronie studnia.

W mieście bardzo ważną rolę pełniły studnie ( ze źródlaną czystą wodą) , które znajdowały się w wielu miejscach miedzy innymi w podziemiach ratusza, na Rynku Solnym, na dziedzińcu Akademii Zamojskiej, dziedzińcu pałacu, przy prezbiterium kościoła Franciszkanów. Na podwórzu zakonu Bonifratrów umiejscowiono studnie, która cieszyła się wyjątkowym powodzeniem, gdyż miała „cudowne”, właściwości, Dobrzy Bracia odnotowali kilkadziesiąt potwierdzonych uzdrowień.

Studnia na Rynku Solnym – lata siedemdziesiąte XX wieku

Najbardziej znaną studnią w Zamościu była ta zlokalizowana na Rynku Wielkim, przy kamienicy św. Kazimierza. Powstała pod koniec XVIII wieku, w czasach panowania IX Ordynata Jana Jakuba Zamoyskiego, z obudową w stylu rokoko i należała do najpiękniejszych w całej Rzeczypospolitej. Na zdjęciu, u góry widzimy Rynek przed dwoma wiekami !, po prawej stronie fotografii ( obrazu) znajdowało się miejsce spotkań Zamościan – przy studni. Osoby, które nosiły wodę z studni, używali do tego celu nosidła, inaczej zwanego koromysłem. W tym miejscu chętnie prowadzono rozmowy popijając przy tym zdrową, rześką wodę. Kilka dni temu były imieniny Kazimierza,. A gdzie jeszcze możemy spotkać Świętego Kazimierza w Zamościu? Na ten i inne tematy opowiem podczas zwiedzania Zamościa, zapraszam.https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746