Fryderyka Chopina sentymentalna podróż do przyjaciela Tytusa Wojciechowskiego

Właśnie teraz przypada kolejna rocznica wyjazdu Fryderyka Chopina z Polski już na zawsze

Gdy tymczasen jeszcze latem , w lipcu 1830, podróżował on do swojego przyjaciela, posiadacza ziemskiego i mecenasa sztuki Tytusa Wojciechowskiego. Droga wybitnego pianisty wiodła przez Piaseczno, Kozienice, Puławy, Lublin, Krasnystaw, okolica Zamościa do POTURZYNA.

W majątku Wojciechowskiego wielki kompozytor spędził tydzień wakacji roku 30 XIX wieku, przywiózł Tytusowi napisaną właśnie Wariację B-dur. Wojciechowski to serdeczny przyjaciel Chopina, przedsiębiorczy utalentowany odziedziczył wspaniały dwór w Poturzunie. Dwaj przyjaciele spacerowali razem w okolicy pobliskich Stawów czy brzozowym zagajnikiem, często docierając do pobliskich wsi.

Podczas tych niezapomnianych lipcowych dni wiele było rozmów z serdecznym przyjacielem, nie brakło również koncertów, muzyki fortepianowej i innej. Fryderyk zapoznawał się z miejscowymi zwyczajami, słuchał pieśni ludowych i podziwiał okoliczne ziemie. Trzy miesiące później, w październiku 1830 po niezapomnianym ostatnim koncercie w Warszawie
Chopin na zawsze opuszcza Ojczyznę zabierając również wspomnienia naszych stron, co ma odzwierciedlenie w jego twórczości.

Nie odnajdujemy wielu śladów bytności Chopina w majątku Wojciechowskiego i okolicy, dwór spłonął pod koniec drugiej wojny światowej, Co pozostało? taki sam krajobraz, park, choć nie w całości, ze stawem, rozległe krajobrazy, ludowa muzyka.

Wielu poetow dostrzegało w Chopinie uosobienie smutku. Polscy twórcy traktują to pojęcie stricte narodowo, jako symbol nostalgii za ojczyzną, utraconą wolnością. O takim smutku mówi Stanisław Baliński w „Lustrze Szopena”:

Obcy szopenowskich smutków nie zrozumie.

Bo czyż może zrozumieć, żyjąc wolnym życiem,

Że smutek jest niewoli żałobnym odbiciem.

Cień Chopina

Na wiejskie gaje, na kwietne sady,
na pola hen,
idzie nocami cień blady,
cichy jak sen.

Słucha, jak szumią nad rzeką lasy
owite w mgły;
jak brzęczą skrzypce, jak huczą basy
z odległej wsi.

Słucha, jak szepcą drżące osiny,
malwy i bez;
i rozpłakanej słucha dziewczyny,
jej skarg, jej łez.

W wodnych wiklinach, w blasku księżyca,
w północny chłód,
rusałka patrzy nań bladolica
z przepastnych wód.

Słucha jęczących dzwonów pogrzebnych
i wielkich łkań,
i rozpłyniętych kędyś, podniebnych,
gwiazd błędnych drgań…

Słucha, jak serca w bólu się kruszy
i rwą bez sił – –
słucha wszystkiego, co jego duszą
było, gdy żył…

„Niech muzyka tego polskiego kompozytora, który wniósł wielki wkład w kulturę Europy i świata, zbliża jej słuchaczy do Boga i pomaga w odkrywaniu głębi ludzkiego ducha” – Benedykt XVI

Prezydent w Suchowoli

Pod koniec września, w czasie wojny obronnej 1939 trwały walki pod Suchowolą. Polacy dzielnie walczyli z niemieckim okupantem lecz Niemcy opanowali wieś, spędzili miejscową ludność do kościoła i podpalili domy w okolicy. Następnie Suchowola została odbita przez polskich żołnierzy, a ludzi z kościoła uwolnił oddział pod dowództwem Henryka Szcześniewskiego. Walki trwały kilka dni, miejscowośc raz byla w rękach niemieckich to znowu polskich, tymczasem że wschodu zbliżały się oddziały ruskiej czerwonej armii , dostaliśmy nożem w plecy…
W walkach pod Suchowolą i Krasnobrodem uczestniczył między innymi gen. Wladyslaw Anders. Warto zauważyć, że w Suchowoli przez kilka dni przed bitwą znajdowała się Kancelaria Prezydenta II RP. Więcej podczas wycieczek z przewodnikiem po Roztoczu i Zamościu

Trybunal Koronny założony z inicjatywy Jana Zamoyskiego

Dziś przed Trybunałem Koronnym w Lublinie. Trybunal powstał w 1578 roku z inicjatywy króla Stefana Batorego i kanclerza Jana Zamoyskiego. Był to najwyższy sąd szlachecki i rozstrzygano w nim w sprawach apelacyjnych od sądów niższej instancji, na czele Trybunału stał marszałek. Warto zauważyć, że niewiele przed upadkiem I Rzeczypospolitej funkcje marszalka Trybunalu Koronnego piastował kanclerz wielki koronny oraz X Ordynat Andrzej Zamoyski.
Pierwszy statut Ordynacji Zamojskiej przygotowany przez Jana Zamoyskiego został umieszczony w aktach Trybunału Koronnego Lubelskiego 8 lipca 1589 r.a zatwierdzony został przez przez sejm w 1590 r.
Po lewej stronie ratusza na kamienicy znajdują się renesansowe attyki podobne do naszych , zamojskich.

Powrót do …przeszłości na Rynku Wielkim

Warto wybrać się na Rynek Wielki w Zamościu. My dziś wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich z okilic Ryk podziwialiśmy stare, amerykańskie wozy – gdyż odbywa się właśnie w grodzie hetmańskim Złot Samochodów Zabytkowych.

Według najnowszych informacji ma pojawić się także De Lerean ze znanego filmu Powrót do Przyszłości, którym – gdy tylko osiągnięmy odpowiednią prędkość – przeniesiemy się …tym razem w przeszłość – www.PrzewodnikZamosc.pl zaproszenie na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem jest wciąż aktualne tel 509 33 89 39

Czy są tu wielbiciele starych aut, czy są tu osoby, którzy lubią Zamość i czy są tu wielbiciele Filmu z doktorkiem Emmettem Brownem i Martim !?

De Lerean

Dziś Święto Wniebowzięcia NMP

Dziś Święto Wniebowzięcia NMP. W katedrze zamojskiej nad łukiem tęczowym, który oddziela nawę główną od prezbiterium, znajduje się napis po łacinie, który kazał umieścić jeszcze Jan Sariusz Zamoyski. DOMINA MEA VIRGO DEIGENITRIX IN COELUM ASSUMPTA EST. Jest to związane z historią, gdy Św Tomasz ulubiony święty hetmana, nie mógł zrozumieć jak Maryja mogła zostać wzięta do nieba z cialem. Wówczas Tomaszowi objawiła się Matka Boża I przekazała mu pasek ze swej sukni. Św Tomasz zobaczył I uwierzyĺ oraz powiedział te slowa ( w tłumaczeniu) „Pani Moja Bogurodzica Dziewica do nieba z cialem wzięta jest” .

Konrynuacja tej opowiesci jest to, że Wniebowzięcie NMP w Polsce nazywane jest świętem Matki Boskiej Zielnej. Związane jest to z legendą zawartą w apokryfach, wg której apostołowie na prośbę św. Tomasza, który spóźnił się na Jej pogrzeb, mieli odsunąć kamień grobu Maryi. Jednak zamiast ciała Maryi zastali jedynie płatki kwiatów. Dlatego w święto Matki Boskiej Zielnej zaczęto przynosić na Mszę św. do poświęcenia przez kaplana kwiaty i zioła.

Biblioteka Ordynacji Zamojskiej

Początki Bibioteki Ordynacji Zamoyskiej sięgają hetmana Jana Zamoyskego, który utworzył w Zamościu wspaniałą drukarnię, żeby rozsyłać dzieła po całym świecie, a przy drukarni funkcjonowała wspólnota uczonych i rzeczywiście wśród jego współpracowników byli najlepsi. Zamoyski sprowadzał nie tylko książki, ale także rękopisy, głównie greckie, a także lacinskie.

Następnie na początku XIX wieku biblioteka została przeniesiona przez XII Ordynata Stanisława Kostkę Zamoyskiego do Warszawy i tu zorganizowana w pałacu Błękitnym.

Częściowo zniszczona podczas pożaru pałacu po niemieckim bombardowaniu we wrześniu 1939 r. . Następnie po podpaleniu przez Niemców w czasie powstania warszawskiego uległa niemal całkowitemu zniszczeniu. Niemcy wiele cennych dzieł także ukradli. Zginęły również cenne kolekcje: medali, monet, militariów, rzeźby, szkła i ceramiki, oraz liczącą 400 obrazów i miniatur kolekcję malarstwa. Zniszczeniu uległy również pieczołowicie gromadzone przez wieki pamiątki rodzinne i historyczne.
Z całego księgozbioru uratowało się ok. 1800 woluminów. Ostatni ordynat, Jan Tomasz Zamoyski ( na zdjęciu)

przekazał po II wojnie światowej ocalały fragment Biblioteki w wieczysty depozyt Bibliotece Narodowej. Ze strony www.PrzewodnikZamosc.pl
Czy Niemcy przekazali Polsce. reparacje wojenne konkretnie za te zniszczenia i kradzież ? Więcej podczas zwiedzania Zamościa I Roztocza tel. 509 338 939

Rajd rowerowy szlakami Roztocza

Trwa lato, z pewnością wiele osob zastanawia sie jak atrakcyjnie, ciekawie można spędzić czas, cóż mogłoby nas odciągnąć od komórki 😉 . Mam w związku z tym bardzo interesującą propozycję. Na Roztoczu, szczególnie w okolicy Zwierzyńca i Józefowa znajdują się wspaniale trasy rowerowe -a okolica jest wyjątkowo urokliwa.

Pomogę w organizacji takiej wyprawy, poprowadzę szlakami turystycznymi, które wiodą przez bory sodnowe, przez wzgórza i doliny, brzegiem Sopotu czy Tanwii. A gdy już się zmęczymy jazdą można odpocząć nad brzegiem rzeki, a nawet wykąpać się w cieplej wodzie Sopotu albo Tanwii . Przewodnik Zamość zaprasza na wakacyjne rajdy rowerowe tel 509 338 939.

Nowa trasa Krasnobród – Szur Susiec …i jodłowy bór.

Nowa trasa Krasnobród – Szur – Łuszczacz a potem przez Łasochy do Suśca już otwarta ! To znacznie bliższa trasa z Zamościa do Rezerwstu Szumy nad Tanwią. W Syscu planowane jest takze otwarcie nowego Sanatoriuu i bedzie to najblizsza droga do boblolisjiego Sanatorium na Pozdzsmczu. W Suścu mamy jod i jest go podobno więcej, niż w czasie sztormu nad morzem. Można pojechać także rowerem, po drodze zobaczymy stare, drewniane domy, przydrożne kapliczki i niezwykły bór. Zaraz za miejscowością Szur napotkamy bardzo rzadko spotykamy wyżynny bór jodlowy.

Najstarsi mieszkancy Roztocza wierzą w lecznicze właściwości jodly, sadzali chorych pod wzniosłą jodłą, co miało im przywrócić zdrowie. Zapewne już samo siedzenie pod drzewem dziala uzdrawiająco, ale napar ze świeżych pędów i pąków z pewniscia pomaga na choroby płucne. .Śnieg dłużej sie tutaj utrzymuje, wiatr lagodniej wieje, deszcz dłużej pokrywa poszycie lasu i powoli dplywa w dól. Nawet podczas takich upałów jak w lipcu tego roku nie odczujemy tu dotkliwego upału i będziemy mogli odpocząć w cieniu rozłożystej jodly . Gęsta jedlina to także doskonałe miejsce ukrywania się saren, jeleni … Więcej podczas wspolnego zwiedzania z Przewodnik po Zamościu i Roztoczu tel 509 33 89 39

Przewodnik Zamość zaprasza na wakacyjne zwiedzanie Starego Miasta oraz Roztocza

Rozpoczęły się wakacje, to czas odpoczynku i relaksu od zwykłych obowiązków w pracy czy szkole.

Serdecznie zapraszamy – grupy mniejsze, rodzinne i większe, autokarowe – na letnie zwiedzanie z przewodnikiem: Zamościa jak również Roztocza. W Padwie Północy zobaczymy Rynek Wielki wraz z ratuszem i wachlarzowymi, renesansowymi kamienicami . Wejdziemy do szesnastowiecznej katedry, gdzie ujrzymy stare ołtarze, obrazy i rzeźby oraz miejsce wiecznego spoczynku hetmana Jana. Zobaczymy fortyfikacje, raweliny a nawet dawną fosę wypełnioną wodą ! i będzie to doskonała okazja aby posłuchać niesamowitych historii o próbach zdobycia hetmańskiego grodu. Wielka atrakcja Zamościa to z pewnością dawna Akademia Zamojska – aktualnie dobiega końca jej generalna renowacja i przywracanie do stanu budynku z XVIII wieku !. Pójdziemy także na zielony dziedziniec położony wewnątrz starych kamienic, to miejsce urodzin znanego w całej Polsce Artysty muzyka, bardzo możliwe, że za drobna opłatą posłuchamy w dobrym wykonaniu muzyki na żywo. Jest jeszcze wiele innych miejsc do odkrycia . A następnego dnia Przewodnik Zamość zaorasza na Roztocze i będzie to doskonala okazja na zwiedzanie Zwierzyńca, Szczebrzeszyna, Krasnobrodu. Gdy wystarczy nam czasu -:ale przecież są wakacje, więc dlaczego nie ? – przejdziemy niezwykle malownicze, pełne wodospadów Trasy Przyrodnicze – Szumy nad Tanwią i Czartowe Pole.m – Telefon 509 338 939 lub mail przewodnikzamosc@gmail.com Szczegóły na temat wycieczek w zakładce https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Obraz Matki Bożej Odwachowskiej w zamojskiej katedrze

Na zdjęciu poniżej znajduje się obraz Matki Bożej Odwachowskiej z zamojskiej katedry

Dziś świętuje w Zamościu Służba Więzienna na zdjęciach relacja. Warto przy tej okazji zauważyć, że w zamojskiej katedrze znajduje się cudowny obraz Matki Bożej. Został namalowany dawno temu w podziemiach ratusza gdzie znajdowało się wówczas więzienie, odwach. Gdy przed wiekami człowiek niewinny skazany na karę więzienia oznajmił strażnikom więziennym, że jest niewinny nikt nie chcial mu wierzyć.. W związku z tym na drzwiach swojej celi namalowal obraz Matki Bożej i żarliwie się modlił. W pewnej chwili zobaczył jasność płynącą z obrazu …kajdany opadły mu z nóg, drzwi odwachu otworzyły się i wyszedł z więzienia na wolność !. Następnie został uniewinniony przez sąd. Obraz Matki Bożej Odwachowskiej najpierw trafil na ścianę odwzchu gdzie zbierał się pelen wiary lud zamojski. Natomiast już na początku XIX wieku przeniesiony zostal do kaplicy przy prezbiterium ówczesnej kolegiaty – gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Szczególnym nabożeństwem Matka Boża Opieki cieszyła się wśród więźniów twierdzy zamojskiej. Nawet gdy w czasach niewoli, podczas zaborców zmalała sława Obrazu, przed skromną Zamojską Madonną prosty lud nadal zawierzał swe troski, zanosił modły w chwilach groźnych dla miasta i kraju, wyróżniając Ją czcią spośród innych obrazów kolegiackich.

W podzięce za doznane łaski na obrazie i wokół niego wierni zawieszali liczne wota dziękczynne…Do koronacji Obrazu przygotowano z darów wiernych dwie korony, poświęcił je Papież Jan Paweł II 12 czerwca 1999 r. podczas pielgrzymki do Zamościa. Koronacji rok później na Rynku Wielkiim a zatem przed dawnym odwachem dokonał Prymas Polski kardynał Józef Glemp. Więcej podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem Tel 509 338 939
Najświętsza Dziewico,
czcimy Cię w Zamojskiej Katedrze
jako Matkę Opieki.
Tyś Niepokalana Maryjo
przez wieki otaczała swą opieką
wierny lud zamojski.
Niech i dzisiaj doznamy Twej pomocy,
orędownictwa i pośrednictwa
przed Chrystusem, Panem naszym,
teraz i na wieki wieków. Amen.