Archiwa tagu: Zamojszczyzna

Tragedia mieszkańców Zamojszczyzny w czasie II wojny światowej

Zamojszczyzna w planach III Rzeszy – w okresie II wojny światowej – była terenem doświadczalnym. Plan Reichsfuehrera i Komisarza Rzeszy ds. Umacniania Niemczyzny Heinricha Himmlera zakładał wysiedlenia w ciągu 25 lat ok. 30 mln mieszkańców wszystkich ziem polskich i zachodnich terenów Związku Sowieckiego, ich miejsce miało zając 5 mln Niemców. Właśnie na naszej ziemi Niemcy realizowali wstępny etap zakładanego planu. Przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję wysiedlenia  około 300 wsi i ponad 110 tyś mieszkańców, w tym trzydzieści kilka tysięcy dzieci. Na Zamojskiej Ziemi  powstał pierwszy okręg przesiedleńczy dla ludności niemieckiej i niemieckojęzycznej – napłynęło ok 10-12 tyś Niemców, głownie pochodzących z Besarabii jak również Rumunii.

Według planu  Himmlera –  po wygraniu wojny na terenie dawnych ziem polskich nauka  ograniczy się wyłącznie do czterech klas szkoły powszechnej. Przewidziano bardzo okrojony program nauczania, zredukowany  do liczenia do 500, pisania swojego imienia i nazwiska oraz przyswajania tego, że „nakazem natury i zgodnie z zasadami krwi”  obowiązkiem jest posłuszeństwo wobec Niemców. Jeżeli jednak polskie dziecko wyróżniałoby się to do 12 roku życia trafiałoby ze zmienionym nazwiskiem do Rzeszy.
Plan przewidywał adopcję, zmianę nazwiska i innych danych oraz dalsze zniemczenie. Ten plan eksperymentalnie, przynajmniej w tej drugiej części realizowany był na terenie Ziemi Zamojskiej.

O wielkiej tragedii Dzieci Zamojszczyzny oraz ich rodzin opowiem podczas wycieczki z przewodnikiem po Zamościu i Roztoczu.

Chwile radości w Zamościu ! sprzed 70 lat…

 Pierwsze Edard LAchawiec Konrad70 lat temu dzielni żołnierze Armii Krajowej opanowali Zamość, dzielni chłopcy wkroczyli do hetmańskiego grodu przed Sowietami dając mieszkańcom prawdziwe chwile radości, krótkie – prawda, lecz jakże piękne i prawdziwie!!!

25 lipca 1944 oddziały Armii Krajowej, które przez kilka wcześniejszych lat wojny walczyły z Niemcami w lasach Zamojszczyzny zajęły Zamość. Oddziały sowieckie przybyły do miasta 2 godziny później. Do Hetmańskiego Grodu weszła kompania dowodzona przez podporucznika Wacława Wnukowskiego ( Kabel) oraz Edwarda Lachawca ( Konrad). Żołnierze szli od strony Kalinowic, przez Nowe Miasto w kierunku Starówki witani przez – najpierw nieco zaskoczonych a następnie pełnych entuzjazmu – mieszkańców Zamościa.

Partyzanci po przybyciu na Rynek Wielki udali się do ratusza na rozmowy z burmistrzem Antonim Wiąckiem ( z ramienia rządu londyńskiego! ) któremu przekazali władzę. Nie każdy wie, że były takie lipcowe dni roku czterdziestego czwartego gdy w Zamościu powiało prawdziwą wolnością !. Niedługo jednak trwał ten piękny czas, „Kabel” został wywieziony wgłąb Związku Sowieckiego a „Konrad” zamordowany przez NKWD(…) Na Rynku Solnym a także w Muzeum możemy zobaczyć wystawę związaną z tym prawdziwym ( choć chwilowym) wyzwoleniem. Wiele osób, które zwiedzają Zamość, nie jest świadomych tej historii, powoli ta sytuacja się zmienia.

Na zdjęciu żołnierze z Kompanii Armii Krajowej „Konrada” wkraczają do Zamościa – 25 lipca 1944 roku – 70 lat. Na czele dowódca Edward Lachawiec „Konrad”.

„Zapora” Żołnierz Niezłomny, dowódca AK Inspektoratu Zamość

Hieronim_Dekutowski_34„Zapora” wraz z kolegami z Oddziału

Już jutro dzień Żołnierzy Niezłomnych ( Wyklętych),  a jeden z nich to  wielki bohater Zamościa, Zamojszczyzny (…), walczący o wolność Ojczyzny podczas okupacji niemieckiej jak i po wkroczeniu na nasze tereny armii sowieckiej.

Hieronim Dekutowski pseudonim „Zapora„,  ( ur. 24.09.1918 r. k. Tarnobrzegu), w okresie wojny obronnej 1939 r. walczył w naszym regionie, także w lasach Roztocza, po długiej drodze na zachód,  przeszkolony jako Cichociemny został zrzucony do Polski z Anglii we wrześniu 1943 roku. Zasłynął jako obrońca mieszkańców Zamojszczyzny przed wysiedleniami. Dowodził 4. komp. 9. pp. w Inspektoracie Rejonowym Armii Krajowej  Zamość, następnie  WiN na Zamojszczyźnie i Lubelszczyźnie w okresie okupacji hitlerowskiej oraz po wkroczeniu armii sowieckiej do Polski. Pomoc ,,Zaporczykom” niósł klasztor w Radecznicy, gdzie odbywały się narady dowódców. Wskutek zdrady kolegi z oddziału we wrześniu 1947 r., podczas próby przedostania się na Zachód, „Zapora” wraz z kolegami walki został aresztowany – najprawdopodobniej była to prowokacja Urzędu Bezpieczeństwa. W więzieniu UB na Mokotowie był torturowany w „wyrafinowany” sposób, połamano mu nogi, ręce, wybito wszystkie zęby, zamknięto w karcerze aż do dnia egzekucji. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski i 7 września  komunistyczni oprawcy wykonali wyrok śmierci.  5 marca 2008 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył pośmiertnie mjr Dekutowskiego i jego sześciu żołnierzy straconych wraz z nim Orderami Odrodzenia Polski. (PAP). O innych bohaterach walczących o wolna Polskę, żołnierzach „Zapory” napiszę jeszcze dziś, lub jutro…

„Nie ma niepodległej Polski bez niepodległej Ukrainy”

kijów milicja

Nie ma niepodległej Polski bez niepodległej Ukrainy” mówił Jerzy Giedroyc, (ten książę A. Czartoryski czasów komunizmu) na marginesie – ukończył on Liceum im. Jana Zamoyskiego w Warszawie. Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Hetmańskiego Grodu, w Lublinie powstało pod koniec lat siedemdziesiątych poza cenzurą pismo „Spotkania” wzorowane na „Kulturze” i można było czytać artykuły Giedroycia czy listy niezapomnianego Andrzeja Bobkowskiego …z Gwatemali. Pamiętam. To Redaktor paryskiej „Kultury”  wzywał polski rząd żeby uznał Niepodległość Ukrainy na początku lat 90 tych XX wieku nie oglądając się na państwa zachodnie i rzeczywiście Polska jako pierwszy kraj na świecie uznała Niepodległość Ukrainy! ,   jak będzie teraz ?.

Obecnie w Kijowie trwają protesty, brutalnie tłumione przez milicję, „wczoraj milicja użyła broni” tak było ponad 40 lat temu w Polsce, a wczoraj w Kijowie… To co dzieje się za Bugiem jest ważne dla całej Polski, jest szczególnie ważne dla Zamojszczyzny, która jest tak blisko …naszego wschodniego Sąsiada.

kij polska fla

 Widzimy też polską flagę, pojechali do Kijowa Polacy wspomóc Ukrainę.

600 lat od Unii Horodelskiej

2 X 2013 roku mija 600 lat !!! od zawarcia Unii Horodelskiej ( nad Bugiem, ok 50 lat od Zamościa), która przewidywała zaciśnięcie współpracy pomiędzy Polską a Litwą, a także Rusią . Na jej mocy   bojarzy litewscy  zostali zrównani ze szlachtą polska, a Rzeczpospolita z małego Królestwa stała się jednym z największych państw ówczesnej Europy. Wyznaczylismy szlaki, którymi obecna Unia Europejska może się kierować i dobrze byłoby dla wszystkich jej członków gdyby tak się stało, gdyż stara polsko-litewska unia była równorzędnym związkiem państw o równych prawach. 

Program uroczystości związanych z obchodami 600 lat Unii horodelskiej  horodło

 w  Zamościu, Horodle – .http://uniahorodelska.coffeecup.com/program.html )
Wszystkim bojarom wyznania katolickiego, którzy w Horodle posiedli herb, nadano następujące przywileje:
– prawo do swobodnego korzystania i zarządzania majątkami ziemskimi,
– prawo swobodnego wydawania za mąż córek
– przywileje nadane Kościołowi litewskiemu.
 W dokumencie unijnym wydanym przez króla Władysława Jagiełłę i wielkiego księcia Witolda znajdują się też zobowiązania rycerstwa:
– zobowiązani są dochować wierności
– mają obowiązek służyć zbrojnie, płacić podatki i budować zamki
– za zdradę groziła konfiskata dóbr.

Senat Rzeczpospolitej ustanowił październik 2013 r. miesiącem pamięci Unii Horodelskiej

kopiec uni horod ok
 Na zdjęciu kopiec Unii Horodelskiej

Księzniczka Zofia z Czartoryskich Zamoyska

Zofia Czartoryska

Dziś ostatnia sobota karnawału, ostatki „kłódka” (w niektórych regionach Zamojszczyzny). Ten artykuł jest wspomnieniem Matki Rodu Zamoyskich a także opowiada o balach sprzed wieków.

zofia-z-czartoryskich-zamoyska-ponoc-najpiekniejsza-kobieta-swoich-czasow

Zofia Zamoyska z Czartoryskich urodzona w roku 1778, była wyjątkowo, wręcz zjawiskowo piękną kobietą, uważana za jedną z najbardziej urodziwych  dam Europy owej epoki.  Malarze wprost „bili się” o to by móc ja sportretować. Poeci uznawali za jutrzenkę piękności, pączek róży –  tworzyli dla niej wiersze , wśród nich  J. Szymanowski:

„Zosiu, Zosiu moja Luba,jakżeś oczom miła, pięknych kwiatów jesteś zguba i róże zgasiłaś.”

i Kniaźnin:

„Potok z góry bystro płynie, Zielonej grożąc równinie, Ryczy burza, szumią wiatry, Łamie wicher pyszne Tatry, W kwitnącej Zosia dolinie, Między gór strażą dokoła, Wita jutrzenkę wesoła.”

Już w czternastej wiośnie życia została wyróżniona przez króla Stanisława Poniatowskiego, wybrana przez Niego na najpiękniejszą młodą damę Warszawy.

Dziś ostatki, kończy się karnawał, a podczas jednego z balów tak opisuje pannę Czartoryską jej bliska znajoma Anna Nakwaska :”Księżniczka Zofia była panną młodą. Widzę jeszcze po latach śliczną, młodziusieńką twarzyczkę, iskrzące się oczy w złocistym wianku na głowie, co czarne włosów jej sploty przystrajał, kiedy, jako wiesniaczka przoduje i wywija ochoczo krakowiaka” A tańczono wtedy aż do świtu całą noc . Ale jak wyznawała, z pewnym żalem sama późniejsza Ordynatowa Zamoyska „zabawa zdawała się być wtedy najważniejszym obowiązkiem, wszystko wtedy musiało być zabawne”

Księżniczka Zofia poślubiła wielkiego mecenasa sztuki XII Ordynata Stanisława Kostkę Zamoyskiego i rodzi się im dziesięcioro dzieci, 7 synów i 3 córki. W wielkiej mierze współcześnie żyjący Zamoyscy wywodzą się z małżeństwa  Stanisława Zamoyskiego z Zofią z Czartoryskich

Jest rok 1943, mroźna zima, Zaboreczno na Zamojszczyźnie

Plutony Batalionów Chłopskich wspierane przez oddziały Armii Krajowej posiadają broń, która pochodzi z walk wrześniowych, również ci sami żołnierze przygotowują się do walki. Jest zatem rok czterdziesty trzeci, pierwszy dzień lutego. Partyzanci widzą zbliżający się niemiecki oddział rozpoznawczy, otwierają ogień, padają pierwsi zabici. Z uwagi na śnieżną zimę Niemcy przemieszczają się na saniach, konie jednak się płoszą i …za chwile są na polskiej stronie, Partyzanci są bardzo uradowani ze zdobytej broni, amunicji, natomiast żandarmeria niemiecka musi się wycofać .

Bitwa pod Zaborecznem trwa, jeden z niemieckich oficerów wyraźnie lekceważy sobie polskie leśne oddziały. Co chwile podchodzi do swoich żołnierzy i wskazuje im jak strzelać, popędza ich, nie zwracając uwagi na polskie pociski zakładaja, że z tak dużej odległości kule nie będą się go imać.

Okazuje się jednak że partyzanci mają bardzo skuteczną broń tzw. flintę, czyli polski Ur, przechowywaną w skrzyni z napisem „broń optyczna”. Niestety polska strona posiada jedynie kilka pocisków do tej broni (o niezwykłej sile rażenia), pocisków jest dosyć!. ..Gdy zabity oficer trafia do szpitala w Tomaszowie Lubelskim, Niemcy twierdzą, że tego rodzaju broń może pochodzić tylko od …angielskich skoczków spadochronowych.

szkolenie przed Bitwą

Przygotowanie do Bitwy pod Zaborecznem

Po południu Niemcy sprowadzają  posiłki w sile około 600 ludzi, używają także moździerzy. Szala zaczyna przechylać się na stronę hitlerowców. Okazuje się, że polscy żołnierze mają jeszcze jedną ukrytą broń, wykonany przez kowala ze wsi Polany Piotra Wojczuka ckm. Do akcji wkracza  „Kosynier” i dwóch innych żołnierzy, którzy zajmują pozycje bardzo blisko wojsk okupanta. Nasi wyborowi strzelcy zużyją 40 magazynków broni, siejąc spustoszenie w szeregach wroga. W wyniku tej śmiałej akcji Niemcy nie mogą rozwinąć skrzydeł. Kosynier jest jednak ciężko ranny. Ckm zacina się, Hitlerowcy natychmiast orientują się, że ogień słabnie. Wieczorem hitlerowcy po raz ostatni próbują zaatakować. Partyzanci wycofują  się do lasów krasnobrodzkich. Według dowódcy BCh Francziszka Kamińskiego w Tarnawatce zrobiono 101 trumien dla żołnierzy niemieckich, poza tym zginęli  Czarni ( napływowa ludność niemiecka zasiedlająca Zamojszczyznę) według innych źródeł straty były mniejsze.

Właśnie  Po  Bitwie pod Zaborecznem  Niemcy sami nazywają te wydarzenia  Powstaniem Zamojskim, zaprzestają również wysiedleń aż do lata 1943 roku.  Powstanie trwa 13 miesięcy.

Partyzanci bronili Polski, bronili swoich najbliższych, swoje zony , matki, dzieci. Nie zawahali się narażać własnego życia aby ochronić to co najcenniejsze przed okupantem. Gdzie miała miejsce następna bitwa w Powstaniu Zamojskim?

Dziś Grupa Turystyczna Roztocze zorganizowała wyprawę na miejsce Bitwy aby upamiętnić wydarzenia i bohaterów sprzed 70 lat.

Można polubić Przewodnik Zamość:-) http://www.facebook.com/PrzewodnikZamosc

Jaka była sytuacja przed wybuchem Powstania Zamojskiego?

Z uwagi na 70 rocznicę wybuchu Powstania Zamojskiego przenieśmy się w przeszłość. Trwa II wojna światowa, niemieccy okupanci na początku stycznia 1943 roku rozpoczęli nowy etap akcji przesiedleńczej  ludności Zamojszczyzny. Armia Krajowa miała swojego człowieka który doskonale znał  niemiecki, na ochotnika przystąpił do listy volksdeutsch i pracował w urzędzie niemieckim w Zamościu, aby w ten sposób uzyskać informacje potrzebne polskiemu państwu podziemnemu. Trzeba przyznać, że był to człowiek bardzo pracowity, często pozostawał po godzinach w swoim urzędzie. W tym czasie sprawdzał co znajduje się w szafach, szufladach jak również  w biurku swojego szefa. Pod koniec 1942 r znalazł w tym właśnie biurku mapę, która przedstawiała miejscowości Zamojszczyzny, które zostaną spacyfikowane przez gestapo i żandarmerię niemiecką. Nasz bohater jeszcze tej samej nocy wyniósł mapę i przekazał kartografom działającym w konspiracji, którzy natychmiast wykonali jej kopię. Jak pewnie się domyślacie ten bardzo odważny i sprytny czyn spowodował wielkie zmiany w realizacji niemieckiego generalnego planu wschód.

Po pewnym czasie okupanci zorientowali się, że zamojska ludność i partyzanci jakby wyprzedzają ich uderzeniowe działania. Ppostanowili zatem zmienić postępowanie, tylko trzech ludzi wiedziało, która zamojska wieś następnego ranka będzie przesiedlana. Polscy partyzanci znalazły sposób i na te nowe hitlerowskie metody działania, znalazł się nowy bardzo odważny człowiek. Tym razem do akcji wkroczyły Bataliony Chłopskie, które miały w swoich szeregach człowieka będącego naczelnikiem poczty, jednocześnie bardzo dobrze władającego językiem niemieckim. Od tej chwili naczelnikowi Feliksowi Chryniewiczowi przydzielono nowe zadania. Chryniewicz często wsłuchiwał się w rozmowy pomiędzy ważnymi  hitlerowskimi dowódcami. W nocy 29/30 stycznia usłyszał a następnie przekazał informacje o akcji niemieckiej na wieś Zaboreczno…cdn

Kto był tym odważnym człowiekiem pracującym w niemieckim urzędzie w Zamościu?

Jak ks. Zygmunt Pisarski został Błogosławionym?

Nie wydał Niemcom bolszewickiej partyzantki, był człowiekiem dużej wiary.

70 lat temu, 30 stycznia 1943 roku Hitlerowcy przeprowadzili pacyfikacje wsi Gdeszyn na Zamojszczyźnie. Wkroczyli do Gdeszyna i do kościoła i zażądali od księdza Zygmunta Pisarskiego  aby wskazał spośród ludzi partyzantów komunistycznych, którzy prześladowali księdza. Gdy duchowny tego nie uczynił Niemcy poprowadzili go wraz z grupą kilkunastu mężczyzn w kierunku lasu. Tutaj Hitlerowcy ponownie zażądali aby przekazał  informacje, lecz ksiądz wyznał że tu są jedynie jego parafianie  a żadnych komunistów nie widzi. W reakcji na te słowa Hitlerowiec   zastrzelił Go dwoma strzałami.

Chwilę padły też strzały do pozostałych mężczyzn, jedynie dwóm osobom udało się uciec, w przyszłości świadczyli Oni  o heroizmie księdza  Jeden dzień po wizycie w Zamościu, czyli 13.06.1999r.  Jan Paweł II dokonał w Warszawie Jego beatyfikacji

„Zamojszczyzna” i Biała pastorałka

Mimo zimowej aury szybkimi krokami  zbliża się koniec okresu Bożego Narodzenia. Przypomnę, że dokładnie stanie się to na  Matki Bożej Gromnicznej w dniu 2 lutego 2013r.

Na pożegnanie tego pięknego czasu posłuchajmy jeszcze echa grudniowych świąt. W Zamojskim Domu Kultury wystąpi w Koncercie Noworocznym Zespół Pieśni i Tańca Zamojszczyzna.

Koncert „Biała Pastorałka” odbędzie się 26 stycznia 2013 r.,o  godz. 17.00.

Bilety w cenie 10 zł do nabycia w ZDK

www.zdk.zamosc.pl,

http://zamojszczyzna.com.pl