Dziś przypada 481 rocznica urodzin Jana Sariusza Zamoyskiego.
Przyszedł na świat w dzień św. Józefa, 19 marca 1542 r w Skokówce, a jego rodzicami byli Stanisław Zamoyski, kasztelan chełmski i Anna z Herbutów. W wieku 13 lat światły ojciec wysłał go na studia do Paryża. W stolicy Francji uczęszczał na wykłady w College Royal i Sorbonie. Następnie po krótkim pobycie w Strasburgu i poświęcaniu czasu na ćwiczenia w sztuce retoryki, rozpoczął swój najważniejszy okres studiów. W 1561 r. młody Jan zapisał się na słynny Uniwersytet w Padwie, gdzie studiował prawo, został rektorem tej uczelni i uzyskał tytuł doktora obojga praw, świeckiego i kanonicznego. Ten okres życia zawsze uważał za bardzo istotny, często powtarzając: „Patavium virum me facit” – Padwa uczyniła mnie mężem – czyli była doskonałą szkołą życia, na tej włoskiej uczelni ukształtowała się jego osobowość, zdobył wiedzę i umiejętności niezbędne do dalszej kariery.
Z listem polecającym Senatu Republiki Weneckiej ( podlegał jej Uniwersytet Padewski) udał się do ostatniego króla z dynastii Jagiellonów, Zygmunta Augusta, gdzie rozpoczął pracę w archiwum królewskim. Poznał prawa Rzeczypospolitej, konstytucje, przywileje szlachty, by po kilku latach uzyskać status najlepszego prawnika w Polsce. Po śmierci Zygmunta Augusta, to – w dużej mierze – Zamoyski wpłynął na przyjęcie zasady elekcji viritim, czyli powszechnego głosowania szlachty na nowego monarchę.
Stanął na czele szlachty i jako trybun szlachecki wywarł ogromny wpływ na wybór kolejnych królów Henryka Walezego, Stefana Batorego i Zygmunta III Wazę. Najlepszy czas dla Zamoyskiego to okres rządow króla Stefana, gdy Rzeczypospolita była potęgą na skalę europejską, państwem sięgającym od morza do morza, a on sam zdobywał kolejne zaszczyty i dostojeństwa. W tym czasie – jako pierwszy z Polaków – połączył w jednym ręku funkcję kanclerza, 1 marca 1578 r. i hetmana wielkiego koronnego, 11 sierpnia 1581 r.. Wcześniej te najważniejsze stanowiska po królu, obejmowały zawsze dwie różne osoby, po za tym władzę nad polskim wojskiem sprawował dożywotnio – także jako pierwsza osoba w Polsce.
Po długim i owocnym życiu zmarł 3 czerwca 1605 roku w pałacu w Zamościu i pochowany został w podziemiach zamojskiej katedry, która również powstałą z jego fundacji. Więcej podczas wycieczek po Zamościu – tel 509 33 89 39.
Warto w czasie zwiedzania hetmańskiego grodu powtarzać:
„Nie będę tu prawił o jego dziedzicznej szlachetności ani o sławie jego przodków. Sam przez swe cnoty jest dostatecznie znakomity. Z chwilą bowiem gdy stanął u steru państwa, nic nie miał pilniejszego, jak ofiarować Ojczyźnie całe swe zdolności, swoją pracę i swoje mienie, nic jednakowoż nie świadczy bardziej o jego miłości ojczyzny, jak to właśnie miasto, które własnym sumptem wybudował, potężnymi murami i szańcami przeciw napadom nieprzyjaciół umocnił i od swego imienia Zamościem nazwał. W ten sposób pozostawili on po sobie pamiątkę od piramid i pomnikow trwalszą nie tylko w Polsce ale także całej Europie ! „. Autorem tych słów jest wybitny humanista holenderski J. Dousa, 1598 r, „Dzielny radą, pismy, wojski – nieśmiertelny Jan Zamoyski” pisał Ignacy Krasicki.