Archiwum kategorii: Kościoły

Droga przez Japonię

Krzyż Japonii dzisiaj w kościele O. Franciszkanów. To jest artykuł o wędrówce, czyli o czymś co jest tak bliskie każdemu przewodnikowi a także miłym Turystom.

Niezwykle opowieści i droga przez Japonię. Na koniec sushi przygotowane przez O. Mariusza – wyśmienite! Niezwykła gościnność, ofiarowana pomoc a także piękno krajobrazów zachwyciły wędrowców. Szczególnie zapadla mi w pamięć opowieść Romana, który po drodze nocował w różnych miejscach, w parku, namiocie, pensjonacie, domu a pewnego razu gdy wieczorem dotarl do miejca noclegu, przyszły do niego osoby z tej miejscowości – na rozmowę z pielgrzymem z Polski. Pewna Japonka zwróciła sie do pielgrzyma Romana po polsku. „Ja podobnie jak Ty jestem katoliczką i kocham Polskę”. Okazuje się, że Japonka od dzieciństwa ukochala naszą Ojczyznę, zaczęło się od kompozycjii Chopina, które usłyszała jeszcze będąc małą dziewczynką. Gdy jej koleżanki ponad 30 lat temu – w wieku kilkunastu lat – otrzymywały kimono, tradycyjny strój japoński, zaznaczę, że bardzo drogi. Ona zażyczyła sobie od rodziców aby zamiast kimono ofiarowali jej…bilet do Polski. Jej marzenie rodzice spelnili. Działo się to ponad 30 lat temu i nasz kraj nie był jeszcze taki kolorowy. był raczej szary i zwykly. Jednak nasza Japonka zachwyciła się Ojczyzną Chopina. Podziwiała naszą architekturę, sztukę, zachwycała przyrodą czy religią. Opowiadała o zwyklych acz niesamowitych wydarzeniach. Pewnego razu gdy weszla do kościoła gdzieś na polskiej prowincji zauważyła pewną kobietę, która po pracy zostawiła torby z zakupami w przedsionku i cicho modliła się w bocznej kaplicy. Sluchala w Łazienkach Królewskich koncertu swojego ulubionego kompozytora Fryderyka Chopina Teraz ona, która została katoliczką w dużej mierze w wyniku kontaktów z naszą Ojczyzną, spotkała w Kraju Kwitnącej Wiśni i pielgrzyma z Polski.

Roman juz pisze książkę o wędrówce przez Japonię, a dziś można było nabyć książkę i innej pielgrzymce .. przez Stany Zjednoczone .

Tymczasem zapraszam na wyjątkowe atrakcjezwiedzanie z przewodnikiem Zamościa i Roztocza – urokliwego zakątka Polski.

Sympozjum w Zamościu: Maria Gmyz jako architekt, poetka, animator.

W dniu 15 lutego w kościele św. Katarzyny w Zamościu odbyło się Sympozjum : Maria Gmyz jako architekt, poetka i animatorka życia społecznego

W Sympozjum uczestniczyli między innymi ks. biskup Mariusz Leszczyński, ks. prof Tadeusz Guz, ks prałat Zdzisław Ciżmiński, mąż p Marii Edward Gmyz, dwaj bracia Wiesław i Bogdan Łasocha ( także architekci), rektor AZ prof Paweł Szydlewski senator Jerzy Chróścikowski, poseł Sławomir Zawiślak. architekt Jacek Herc.

Śp. Maria Gmyz urodziła się w miejscowości Hostynne, ukończyła I Liceum im. Stanisława Staszica w Hrubieszowie. Naukę kontynuowała na wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej, gdzie jej profesorem byl prof . Wiktor Zin ( pochodzący z Hrubieszowa) . Po ukończeniu studiów prawie całe życie zaangażowana w różne inicjatywy i przedsięwzięcia w Zamościu. Stała na czele ruchów i stowarzyszeń katolickich. Znana jest także z zaprojektowania ołtarza papieskiego na pielgrzymkę sw. Jana Pawła II do Zamościa w czerwcu 1999 r.

Na początku XXI wieku została Radną, a następnie Przewodniczącą Rady Miasta Zamościa, w późniejszym czasie była Radną Województwa Lubelskiego i Zastępcą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie .

Dzięki Jej inicjatywie powstała Szkoła Podstawowa i Gimnazjum im. św. Ojca Pio. Warto tu zauważyć, że przed laty gdy Pani Maria była ciężko chora udała się na pielgrzymkę do San Giovanni Rotondo i otrzymała łaskę uzdrowienia za wstawiennictwem Ojca Pio. Piękne świadectwo na ten temat dal p. Edward Gmyz. Reaktywacja Akademii Zamojskiej w roku 2021, roku śmierci p. Marii to także w znacznej mierze Jej zasługa.

Ksiądz rektor Marek Żur już zapowiedział , ze za rok odbędzie się kolejne Sympozjum, tym razem w 5 rocznicę śmierci śp. Marii Gmyz. Na koniec zauważę, że miałem okazję osobiście, a także podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem spotkać Panią Marię i była to okazja do rozmowy albo wymiany chociaż kilku zdań.

Przewodnik Zamość i Roztocze – książka już do nabycia

Najnowsza wiadomość ! – książka PRZEWODNIK ZAMOŚĆ I ROZTOCZELudzie, Legendy, Atrakcje, Anegdoty – jest gotowa, wydrukowana !

Przewodnik ma 284 strony, wiele rozdziałów o zabytkach, pięknych miejscach Perły Renesansu, atrakcjach Zielonej Krainy nad Wieprzem, Sopotem i Tanwią. Opowiada także o bohaterach, artystach i zasłużonych ludziach Zamojszczyzny.

To także niezwykłe, prawdziwe historie oraz mnóstwo anegdot, legend, ciekawostek, a czasem bajek związanych z naszą Zamojską Ziemią. Przewodnik zawiera również kilkadziesiąt kolorowych zdjęć, wykonanych o różnych porach roku, dnia i nocy.

Serdecznie zachęcam do nabycia w Zamisciu: Pamiątki obok restaracji Werona lub w Galerii przy Staszica 19 – proszę powiedzieć, że od Janusza. W Suscù – w barze u Gatgamela, w Krasnobrodzie – Informacja Turystyczna obok Sanktuarium. W Zwierzyńcu – Pamiątki przy wejściu do parku obok Pomnika Szarańczy.

Można też codziennie w Zamościu, na Starym Mieście bezpośrednio ode mnie, często bywam także w Zwierzyńcu czy w Krasnobrodzie lub też przez przez bank i kuriera. W celu nabycia proszę o kontakt: SMS, tel 509 338 939 lub mail przewodnikzamosc@gmail.com. ewentulnie messenger lub WhatsApp. W ramach wydania nie zostalo wydrukowane zbyt wiele egzemlarzy książki. Zapraszam rowniez do organizowania warsztatów, spotkań w szkole, świetlicy i okolicy… Już w październiku chętnie przyjadę i opowiem o Zamościu, Zwierzyńcu, Krasnobrodzie, Tomaszowie, czy innych cudownych miejscach Zamojszczyzny. Jeszcze raz zachęcam do nabycia Przewodnika Zamość i Roztocze, nie ma to jak usiąść sobie wygodnie w fotelu i poczytać – nie elektronicznie, lecz na prawdziwym, szeleszczącym papierze. Ponizej spis tresci.

Barwne historie o ludziach, którzy niekiedy zapomniani, a tak wiele uczynili dla lokalnej społeczności, dzięki którym ta ziemia jest dla nas zyjacych współcześnie bardziej przyjazna i jakże piękna. Zapraszam do kontaktu.

Zamość wieczorową porą – Nocne Zwiedzanie Zamościa

Właśnie rozpoczyna się sezon turystyczny. Warto zaplanować i wybrać sie na wiosenną lub letnią wycieczkę do Zamościa.

Zwykle hetmański gród zwykle poznajemy w godzinach porannych lub popołudniowych i to jest bardzo dobre rozwiązanie, świetny pomysł. Wyjątkowo pięknie prezentuje się Stare Miasto w promieniach słońca, jest to dobry czas aby zobaczyć największe atrakcje turystyczne Zamościa.

W tym artykule jednak szczególnie zachęcamy aby wybrać się na wieczorne lub nocne zwiedzanie Zamościa. Rynek Wielki wraz z ratuszem w blasku latarni jest niemal bajkowy. Bastiony i szańce oświetlone lampionami wyglądają jak zaczarowane. Niezwykły blask mają niedawno odnowione gmachy Akademii czy starych kościołów… A po zakończeniu wycieczki warto wybrać się na kawę, wino lub smaczne danie pod parasolkami, które są czynne do białego rana. W kawiarenkach lub restauracjach można posłuchać dobrej muzyki, często także na żywo. Dodatkowe atrakcje telefonicznie.

Program zwiedzania znajduje się na stronie https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746l Szczegóły, konkretne godziny spotkania można także uzgodnić telefonicznie 509 338 939

Zabytki odzyskały swoją świetność !

Kościół O. Franciszkanów, katedra, kamienice ormiańskie to jedne z największych atrakcji Perły Renesansu, tu niemal zawsze przychodzą Turyści podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem spoglądającna te zabytkowe budynki z wielkim podziwem . Kamienice także przed wiekami były piękne, z arkadami prowadzącymi do latem chłodnych podcieni, grzebieniaste attyki dookoła rynku, ozdabiały i zasłaniały dachy. W dziewiętnastym wieku, podczas rosyjskiego zaboru ucierpały attyki kamienic l, szczty świątyń jak i inne zamojskie zabytki. Zaborcy niszczyli – niemalże z pasją – kolegiatę (obecną katedrę ), kościół Zwiastowania NMP ) czy kamienice przy rynku…

Kamienice Ormiańskie
Kościół Zwiastowania NMP

Głównym powodem tych zniszczeń było wiele wotywnych wezwań, dekoracji na zamojskich świątyniach i innych budynkach Starego Miasta. Mówiły one o świetności Zamościa oraz całej Rzeczpospolitej w wieku XVI i XVII, o zwycięstwach hetmana Jana Zamoyskiego nad Moskwą, o zwycięstwach polskiego wojska nad oddziałami Iwana Grożnego. Rosjanie nie mogli znieść tych symboli i znaków a mając władzę w rękach zniszczyli to co budowali w przeszłości Zamoyscy. Jednak po latach kamienice ormiańskie, kościół Franciszkanów. jak również katedra odzyskały swoją świetność.

Katedra ( dawna kolegiata)

Więcej na https://przewodnikzamosc.pl/?p=2351 oraz podczas zwiedzania – przewodnik Zamość zaprasza tel 509 338 939

Eryk z Zamościa

Eryka znałem od lat, z pewnego oddalenia, lecz byłem świadkiem, gdy szedł z babcią do szkoły, grał z kolegami w piłkę, przystępował do pierwszej Komunii Św, czy Bierzmowania, jak pilnie się uczyl, a podczas wakacji radośnie bawil ze swoimi przyjaciółmi. To byl spokojny, grzeczny, mądry, młody czlowiek, podobnie jak tata czy wujek lubil muzykę, grał na gitarze, komponowal, miał swoje plany na przyszłość.

Nagle jego życie uleciało, zostało tak brutalnie przerwane ! 28 lutego br. ten 16 – letni chopiec szedł ze szkoly do babci i po drodze zostal napadnięty brutalnie śmiertelnie pobity. Dzisiaj na cmentarzu w Zamościu odbyły się uroczystości pogrzebowe, jak trudno się z tym pogodzić. Spoczywaj w Pokoju Eryku !

i

Zaproszenie na zimową wycieczkę po Zamościu

Zapraszam na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem – także w ostatnich tygodniach zimy – TEL lub SMS – 509 338 939

Poniżej program wycieczki, podczas której zobaczymy najważniejsze atrakcje Zamościa Z uwagi na to, że wciąż jeszcze mrożno o na dworze, obecnie więcej czasu spędzamy wewnątrz najbardziej interesujących obiektów. Muzeum Zamojskie to bardzo klimatyczne miejsce, znajdujące się w kamienicach ormiańskich, pochodzących z początku XVII wieku. Czekają tam na nas stare obrazy, makieta przedstawiająca Stare Miasto przed wiekami, także wielka mapa Zamościa z 1618 toku, salon i alkowa ormiańska oraz wiele innych cennych eksponatów np. kości mamuta.

W salonie ormiańskim

Tuż obok stoi ratusz z wachlarzowymi schodami. W jego wnętrzach znajduje się bardzo ciekawa trasa turystyczna, ze starym kanałem, cysterną i studnią. Jest tam także XIX -wieczna cela więzienna, w której zobaczymy skazańca lezacego na pryczy, z kulą u nogi jak również „pierwowzór” Stanisława Wokulskiego. Przypomnijmy, że Wokulski to główny bohater „Lalki” Bolesław Prusa – pochodzącego z pobliskiego Hrubieszowa.

Przed ratuszem

Potem pójdziemy do Arsenału, gdzie będziemy podziwiać zabytkowe rapiery, szable, muszkiety, zbroje, wóz bojowy. Kolejne miejsce to Muzeum pod Kurtyną – tu zobaczymy wystawę o Zamojszczyźnie z czasów II wojny światowej, historie wysiedleń i Pacyfikacji Zamojszczyzny. Po drodze wstąpimy także do XVI wiecznej Katedry pw. Zmartwychwstania Pańskiego i Św. Tomasza. Pójdziemy przed barokowy ołtarz główny, ujrzymy także kaplicę Zamoyskich, cudowny obraz, który przed wiekami powstał w odwachu, posłuchamy też niezwykłej historii tej świątyni.

wóz bojowy

Odwiedzimy też Muzeum Fotografii, znajdujące się w XVII wiecznej kamienicy, gdzie będziemy mogli zachwycić się zabytkowym aparatami i zdjęciami oraz posłuchamy barwnych historii.

Muzeum Starej Fotografii

Zajrzymy też do największego, barokowego kościoła w Polsce O. Franciszkanów, wejdziemy do krypt a nawet piwnic dawnej giełdy kupieckiej.

Po drodze jeszcze jedna atrakcja Zamościa Nadszaniec i największy zamojski bastion nr VII, z którego nie raz załoga twierdzy broniła się przed wściekłymi atakami nieprzyjaciół. Wielką zaleta Nadszańca jest to, ze zimą jest tam cieplej natomiast podczas upalnego lata chłodniej niż na zewnątrz. Znajduje się tutaj wspaniały taras z widokiem na cały hetmański gród oraz najbliższe okolice. Jest trasa strzelecka, kazamaty, artyleryjskimi działa, z których niezależnie od pory roku można wystrzelić prawdziwego prochu używając. Oczywiście wszystkie wymienione obiekty zabytkowe można zwiedzać także wiosną czy latem. Po za tym podczas naszej wspólnej wędrówki zobaczymy także rynki , palac, mury obronne, zaułki i uliczki Padwy Północy.

widok z Nadszańca

Muzeum , Katedra, Arsenał, Kurtyna we wszystkie czwartki lutego gratis, w pozostałe dni także możemy zwiedzać – za niewielką opłatą w obiektach muzealnych. Zamość zimą także jest piękny i mamy mnóstwo ciepłych, klimatycznych miejsc do zobaczenia. Mile widziane są większe grupy, emerytów, pracowników czy szkolne ale w Perle Renesansu serdecznie powitamy także rodziny czy małe grupy znajomych.

Hołd Pruski w Zamościu

Po wybuchu wojny, na początku września 1939 r. „Hołd pruski” Jana Matejki – w ramach akcji ratowania najcenniejszych polskich dzieł sztuki – został przewieziony z Krakowa do Zamościa i ukryty w podziemiach kościoła św. Katarzyny. W drugiej połowie września hetmański gród został opanowany przez Armię Czerwoną. Do świątyni wdarli się sowieccy sołdaci i uszkodzili obraz, nie rozpoznając go jednak. Dzieło Jana Matejki pozostawało dalej w ukryciu w podziemiach kościoła. Na początku października 1939 roku – po układzie pomiędzy Niemcami i Sowietami – Zamość został zajęty przez nowego okupanta. Gdy po kilku tygodniach na trop obrazu wpadli Niemcy nie było już na co czekać, obraz przedstawia bowiem scenę gdy książę niemiecki Albrecht Hohenzollern klęczy przed polskim królem Zygmuntem I Stary. Gdyby dzieło Matejki wpadło w niemieckie ręce najpewniej spaliliby je ze złości i upokorzenia. Polacy, z narażeniem życia wywieźli obraz z powrotem do Krakowa. W akcje zaangażowani byli miedzy innymi burmistrz Michale Wazowski, ks. Wacław Staniszewski, kościelny Władysław Klimek. Obraz umieszczono wówczas w Muzeum Czapskich, gdzie doczekał końca wojny. Zaproszenie na wakacyjne wycieczki po idealnym mieście, zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem jest wciąż aktualne tel 509 338 939, więcej https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Hołd pruski

Lato w Zamościu

Mamy piękne lato, to bardzo dobry czas na zwiedzanie Zamościa. Podczas wspólnej wycieczki zobaczymy Rynek Wielki wraz z ratuszem, dwa boczne Solny i Wodny, pospacerujemy alejkami zamojskiego parku, odwiedzimy zielone dziedzińce.

Wejdziemy także do szesnastowiecznej katedry, gdzie został pochowany hetman wielki koronn, założyciel Zamościa oraz Ordynacji Zamojskiej Jan Sariusz Zamoyski. Pójdziemy dosiedemnastowiecznej kaplicy relikwii, zobaczymy krypty gdzie spoczywają Ordynaci a także ich zony z największych polskich rodów arystokratycznych : Czartoryskich, Potockich, Tarnowskich, Ostrogskich czy Sapiehów. Po drodze wstąpimy do największego barokowego kościoła w Polsce OO. Franciszkanów, który powstał – przed wiekami – w miejscu dawnej giełdy, zejdziemy dwie kondygnacje w dół, gdzie przed wiekami kupcy przechowywali swoje drogocenne towary. Świątynia emanuje wielką przestrzenią wnętrza, pięknym wykończeniem szczytów górując nad miastem od jego wschodniej strony.

Warto także zwiedzić wnętrza Nadszańca, gdzie przewodnik przedstawi Państwu niezwykłą historię sztormów i prób zdobycia hetmańskiego grodu. Zobaczymy tam również kazamaty, trasę strzelecką? stare armaty, żołnierzy z czasów powstania Bohdana Chmielnickiego czy Potopu szwedzkiego. Jeśli wystarczy nam czasu, tzn wycieczka będzie wystarczająco dluga wejdziemy do podziemi ratusza, gdzie dawniej było więzienie, zobaczymy ogromną studnie i obejrzymy obrazy Perły Renesansu przedstawiające ją wiekami..

Podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem zobaczymy również wiele innych interesujących miejsc i wejdziemy do zabytkowych budynków, które znajdują się od prawie 30 lat na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Po za tym czekają na nas jeszcze inne atrakcje Zamościa – telefon do przewodnika 509 33 89 39 . A następnego dnia zorganizujemy wycieczkę na Roztocze, czyli do niezwykłej Krainy zielonych wzgórz oraz malowniczyvh dolin, w której czyste rzek płyną swym nurtem nurtem a czas znacznie wolniej…

Kościół Ojców Franciszkanów po renowacji

3 lipca 2021 r. po trwającej niemal 4 lata renowacji został otwarty kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi . Ta największa barokowa świątynia w Polsce prezentuje się wspaniale i należy do najpiękniejszych ozdób Perły Renesansu .Wzniosłe, wysokie szczyty, budynek w barokowym stylu, o monumentalnej bryle, elewacjach o bogatych zdobieniami architektonicznymi.  Jest to kościół typu bazylikowego gdzie nawa główna ma sklepienie wyżej niż w nawach bocznych, w prezbiterium znajduje się krzyż wykonany z dachu kościoła przed przebudową . Po prawej stronie prezbiterium możemy podziwiać kaplicę Św. Franciszka, a po lewej Św. Antoniego – dwóch wielkich świętych zakonu Franciszkańskiego. W kościele podczas nabożeństw możemy posłuchać organów piszczałkowych, wykonanych przez firmę Zych z Wołomina, będą się także odbywały koncerty i inne wydarzenia kulturalne.

Powróćmy do historii powstania tej barokowej świątyni. Pod koniec XVI wieku architekt Zamościa Włoch Bernardo Morando wystawił w okolicy bramy Lwowskiej okazały budynek giełdy – zajazdu, gdzie umiejscowiono  siedzibę stowarzyszenia kupców tzw gildię. W zajeździe kupcy, którzy przybyli do hetmańskiego grodu od strony Lwowa czy Warszawy mogli przenocować jak również wystawić na sprzedaż swoje towary  Później właścicielem giełdy stał człowiek o nazwisku Swinder, od którego ok. 1625 r. nieruchomość odkupił kanclerz II Ordynat Tomasz Zamoyski,  rozkazał rozebrać budynki giełdy, a plac przekazał Ojcom Franciszkanom pod budowę nowego kościoła oraz klasztoru. Warto wspomnieć, że Franciszkanie mieli wcześniej drewniany kościół pw. Świętego Krzyża ( ufundowany przez hetmana Jana Zamoyskiego ) za murami – w okolicy dzisiejszego gościńca Kanclerz.

13 czerwca 1637  roku, czyli 380 lat temu  wmurowano  kamień węgielny pod budowę świątyni. Kościół pod wezwaniem Zwiastowania NMP, świętych Franciszka i Antoniego, Katarzyny i Barbary – ufundowany został przez II ordynata Tomasza Zamoyskiego i jego żonę księżniczkę Katarzynę z Ostrogskich
Po pierwszym rozbiorze Polski klasztor Ojców Franciszkanów został skasowany, ostatnią mszę święta  odprawiono w 1794 roku, a w budynku Austriacy najpierw urządzili  szpital wojskowy a następnie  skład zboża i kancelarię wojskową. Po Kongresie Wiedeńskim Zamość znalazł się w zaborze rosyjskim. Pod koniec XIX wieku Rosjanie   podjęli decyzję o zburzeniu wysokich  szczytów  świątyni – według historycznej relacji  rozbijano je z wielkim trudem. Mury były tak twarde, że dwu ludzi rozpoczynających rozbiórkę kilofami spadło i zabiło się.

W okresie międzywojennym w dawnym kościele znalazło swoje miejsce kino Stylowy a także Dom Ludowy, sejmik powiatowy, czy Muzeum Regionalne. Po zakończeniu II wojny światowej w części kościoła od strony południowo zachodniej ulokowano Liceum Plastyczne. W 1994 r. powrócili do Zamościa OO. Franciszkanie, którzy przez wiele lat starali się o uzyskanie środków finansowych na odbudowę i przywrócenie do stanu pierwotnego bryły świątyni .

Mize Tabernakulum mogłoby być większe w tak dużym kościele . Mam nadzieję, że pojawi się woda świecona. Obrazów jeszcze nie za wiele , ale z czasem ma ch być więcej.
Zastanawiałem się czy przy ołtarzu można odprawiać Msze św w rycie trydenckim? gdzie wtedy stałby kapłan?

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie DSC01256-683x1024.jpg
Organy piszczałkowe wykonane przez firmę Zych z Wołomina

Niemal 4 lata temu rozpoczęła się odbudowa kościoła pw. Zwiastowania Pańskiego, finał prac w zasadzie dobiega końca, wczoraj były celebrowane pierwsze Msze Św w nowym kościele. W najbliższym czasie będziemy mogli zejść do podziemi, gdzie powstaje nowoczesne muzeum, będzie można się także dowiedzieć o dawnej giełdzie, na której fundamentach świątynia została postawiona. Więcej tak ze na ten temat podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem zapraszam na wycieczki – tel. 509 33 89 39