Chciałbym w kilku słowach wspomnieć Ordynata Klemensa , który przyszedł na świat w 1738 roku i po rodzinnych zmaganiach został mianowany VIII Ordynatem na Zamościu. Klemens jaki inni przedstawiciele rodu odbył długą, kształcąca podróż po zachodniej Europie, poznawał architekturę, fortyfikację, zwiedzał także wiele wspaniałych zabytków ówczesnej przedrewolucyjnej Francji, Holandii czy Niemiec.
W 1760 przybył do Zamościa i z dużą werwą rozpoczął reformę panujących w mieście stosunków , starał sie przywrócić, w tym czasie juz podupadły handel ormiański, niestety okazało się , że zamojscy Żydzi nie zdecydowali się podzielić przywilejami jakie posiadali a przez to nie powstała konkurencja co oczywiście nie mogło być korzystne dla rozwoju gospodarki. VIII Ordynat na Zamościu zreformował stosunki panujące w lesie, od tej pory rozpoczeli swą działalność leśniczy – odpowiedzialni za swoją część boru. W wyniku poleceń Klemensa w idealnym mieście zabronione zostało wznoszenie budynków z drewna, a powinniśmy wiedzieć, że w tamtych czasach pożary potrafiły obrócic w ruine wielkie części miast.
Nasz bobater zawarł związek małżeński z piękną przedstawicielką znamienitego rodu Rzeczypospolitej Konstancją Czartorsyką i to nie są wszystkie zasługi Klemensa Zamoyskiego :). Ordynat ten inteligentny, wykształcony człowiek dawał nadzieje na bardzo pozytywne zmiany w renesansowym mieście. Niestety w młodym wieku zmogła go ciężka choroba, zmarł w Zamościu w roku 1767 , czyli nie ukończywszy lat 30!
Na koniec wspomnę o Matce Klemensa Teresie z Miachałowskich Zamoyskiej, która dla swojego chorego dziecka wystawiła w 1746 przepiękny barokowy pałac w Klemensowie, a nazwa miejscowości wzięła swój początek od Ordynata. Rzecz mozna powiedzieć niesłychana, …do dziś pałac nie został zwrócony prawowitemu właścicielowi – rodzinie Zamoyskich. Zdjęcie wykonanałem w Klemensowie przed laty, gdyż każdy Przewodnik z Zamościa w ramach kursu PTTK powinien odwiedzić to miejsce