„Ja kanclerz i najwyższy wódz wojsk polskich, dostąpiłem najznaczniejszych godności w państwie nie tylko dzięki Bogu, królowi i Rzeczypospolitej, ale także dla nauk, które niegdyś sobie zdobyłem. Bez nauki nie może być ani cnoty, ani sławy. Pomny tej prawdy, w mojej młodości cały poświęciłem się naukom”. Jan Zamoyski – „Odezwa do Polaków”
Rozpoczynam dziś historię tej strony od założyciela Zamościa, hetmana i kanclerza wielkiego koronnego Jana Sariusza Zamoyskiego, który urodził się 19 marca 1542 roku w drewnianym zamku na Skokówce. Był był pierwszym spośród swego rodu, który uzyskał gruntowne wykształcenie. Ojciec Stanisław wysyłał go kolejno do trzech znanych, europejskich ośrodków nauki: Paryża, Strasburga, Padwy – w których w owym czasie kształcili się synowie magnatów a często także szlachty. Okres nauki przypadający na lata 1561-1565 to studia w Akademii Padewskiej w Padwie. Jan Zamoyski własnoręcznie w dniu 20 czerwca 1561r. zapisał się na Wydział Prawa i od samego początku należał do wyróżniających się studentów tej uczelni. Napisal mowę pogrzebową po śmierci bardzo znanego Włocha, znakomitego profesora prawa Fallopiusa. Zadanie takie powierzano ludziom wybitnym, charakteryzującymi się szczególnymi umiejętnościami i zdolnościami. Mowa, w której nasz dwudziestoletni bohater niejednokrotnie nazywał wielkiego profesora swym przyjacielem, została wkrótce wydana drukiem. Uzyskał stanowisko konsyliarza, czyli zwierzchnika polskiej nacji – należącej do trzech najbardziej znaczacych i licznych grup żaków na Uniwersytecie w Padwie.
Niestety często dochodziło także do konfliktów pomiędzy poszczególnymi grupami narodowościowymi, szczególnie pomiędzy studentami z Niemiec i Polski. Tu wypada wspomnieć, ze nieporozumienia pomiędzy studentami bywały nie rzadko rozwiązywane szablą, czyli za pomocą pojedynków, chociaż bywało także inaczej. W czasie studiów w Padwie Jan Zamoyski poznał swojego przyszłego współpracownika, pisarza narodowości niemieckiej Reinholda Heidensteina, także studenta tej uczelni i choć nie od początku wywiązały się pomiędzy nimi przyjacielskie stosunki, a raczej to Heidenstein bardzo szybko zaczął darzyć przyszłego kanclerza wielkim uznaniem i szacunkiem.
W trzecim roku nauki w Padwie, młody Zamoyski wydał swą piewszą pracę „De Senatu Romano libri duo” opartą na solidnych studiach łacińskich starodruków. To był początek drogi Jana Zamoyskiego na stanowisko rektora uniwersytetu w Padwie, a następnie wielkiej kariery w Rzeczypospolitej.
Należący do najwybitnejszych Polaków drugiej polowy XVI i początku XVII wieku, wielki humanista renesansu, człowiek o szerokich horyzontach do końca życia powtarzał. „Patavium me virum fecit” – Padwa uczyniła mnie mężem.
Fragment obrazu Jana Matejki „Zamoyski pod Byczyną”
„Okres nauki przypadający na lata 1660-1663” – wtedy Zamoyski byłby ponad stuletnim starcem – „urodzony w 1542”
Rzeczywiście trudno w tym wieku pobierać nauki , już poprawiłem:-)