Wspomnę zimową wprawę do Suśca .
Wyruszyłem do tej urokliwej roztoczańskiej wsi gdy wczesnym porankiem. Poprzedniego dnia padał śnieg, rano mróz nie pozwalał wielu osobom na opuszczenie domostwa i odejście od ciepłego pieca. Gdy zobaczyłem zimowy staw, gałęzie drzew w śnieżnobiałej szacie musiałem uwiecznić tą ulotną chwilę choćby na fotografii , którą umieszczam na blogu w ten niedzielny poranek .