” Zapora” wraz ze swoim oddziałem w 1944 r., czwarty z lewej
Podporucznik Hieronim Dekutowski „Zapora” po zakończonej wojnie obronnej 1939 roku przedostał się do Francji, a następnie Anglii. Jako cichociemny we wrześniu 1943 roku został zrzucony z samolotu w okolice Wyszkowa. Następnie trafił do oddziału wyjątkowo dzielnego dowódcy AK Inspektoratu Zamość, porucznika Tadeusza Kuncewicza „Podkowy” Brał udział w akcjach organizowanych przez miejscową Armię Krajową, głownie na Roztoczu Zachodnim, w okolicy Szczebrzeszyna i Radecznicy, na krótko został mianowany dowódcą jednego Oddziału AK Ziemi Zamojskiej,. Po czterech miesiącach Dekutowski został wyznaczony na szefa kedywu AK w rejonie Lublin-Puławy Brał udział w akcji „Burza” na Lubelszczyźnie, zorganizował także wyprawę na pomoc Powstańcom Warszawskim – zresztą podobnie uczynił jego przyjaciel oraz dowódca z Zamojszczyzny „Podkowa”. Wyprawy obydwu żołnierzy Armii Krajowej skończyły się niepomyślnie z uwagi na dużą koncentracje wojsk sowieckich.
Zapora ( w białej koszuli) w 1945 wraz oddziałem
Po zajęciu Polski przez komunistów „Zapora” nie składa broni i dalej walczy. Swojej ukochanej Zapora mówi: „Idę do lasu, nie wiem, czy przeżyję, nie możemy być razem”.
Okazuje się, że historia znowu się powtarza, obaj z porucznikiem „Podkową”, zupełnie niezależnie od siebie podejmują wprost szaleńczą wyprawę na zachód, do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. cd. innym razem lub podczas Wycieczki po Roztoczu https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129