Najnowsza wiadomość ! – książka PRZEWODNIK ZAMOŚĆ I ROZTOCZE – Ludzie, Legendy, Atrakcje, Anegdoty – jest gotowa, wydrukowana !
Przewodnik ma 284 strony, wiele rozdziałów o zabytkach, pięknych miejscach Perły Renesansu, atrakcjach Zielonej Krainy nad Wieprzem, Sopotem i Tanwią. Opowiada także o bohaterach, artystach i zasłużonych ludziach Zamojszczyzny.
To także niezwykłe, prawdziwe historie oraz mnóstwo anegdot, legend, ciekawostek, a czasem bajek związanych z naszą Zamojską Ziemią. Przewodnik zawiera również kilkadziesiąt kolorowych zdjęć, wykonanych o różnych porach roku, dnia i nocy.
Serdecznie zachęcam do nabycia w Zamisciu: Pamiątki obok restaracji Werona lub w Galerii przy Staszica 19 – proszę powiedzieć, że od Janusza. W Suscù – w barze u Gatgamela, wKrasnobrodzie – Informacja Turystyczna obok Sanktuarium. W Zwierzyńcu – Pamiątki przy wejściu do parku obok Pomnika Szarańczy.
Można też codziennie w Zamościu, na Starym Mieście bezpośrednio ode mnie, często bywam także w Zwierzyńcu czy w Krasnobrodzie lub też przez przez bank i kuriera. W celu nabycia proszę o kontakt: SMS, tel 509 338 939 lub mail przewodnikzamosc@gmail.com. ewentulnie messenger lub WhatsApp. W ramach wydania nie zostalo wydrukowane zbyt wiele egzemlarzy książki. Zapraszam rowniez do organizowania warsztatów, spotkań w szkole, świetlicy i okolicy… Już w październiku chętnie przyjadę i opowiem o Zamościu, Zwierzyńcu, Krasnobrodzie, Tomaszowie, czy innych cudownych miejscach Zamojszczyzny. Jeszcze raz zachęcam do nabycia Przewodnika Zamość i Roztocze, nie ma to jak usiąść sobie wygodnie w fotelu i poczytać – nie elektronicznie, lecz na prawdziwym, szeleszczącym papierze. Ponizej spis tresci.
Barwne historie o ludziach, którzy niekiedy zapomniani, a tak wiele uczynili dla lokalnej społeczności, dzięki którym ta ziemia jest dla nas zyjacych współcześnie bardziej przyjazna i jakże piękna. Zapraszam do kontaktu.
Dokładnie dwa lata temu rozpoczynał się wstępnie sezon turystyczny, byliśmy z grupą Kola Gospodyń Wiejskich z okolic Rzeszowa w idealnym mieście Renesansu gdzie zachwycaliśmy się rynkiem, katedrą, dziedzińcami jakby z Padwy czy trzecią w Polsce Akademią.
Pózniej w starej chacie na Roztoczu kosztowaliśmy wilgoci wąwozu zagryzajac smacznym podplomykiem prosto z gorącej fajerki i słuchając Staszkowego bajania .
Minęło jeszcze tylko kilka dni i dotarł do nas wirus z północnej Itali, czy tez Wuhan, który wszystko zatrzymał, rozpoczął się czas zarazy… a wycieczki kończyły sie najdalej w pobliskim sklepie spożywczym. W tym roku sezon w ogóle nie mógł wystartować, gdyż za wschodnią granicą wybuchła wojna. Przez nasz region nie przemieszczają się grupy turystów lecz Uchodźcy wojenni, którzy nie myślą o zwiedzaniu naszej Ziemi Zamojskiej lecz o kawałku dachu nad głową, gorącej zupie czy herbacie … Przewodnik po Zamościu ne zajmuje się już wskazywaniem najpiękniejszych miejsc w hetmańskim grodzie , nie opowiada o starych dziejach moze skierować do miejsca noclegu czy na gorący posiłek. Trudne, niepewne czasy nastały, jakby nas odwiedzilo już dwóch jeżdzców… Wierzę jednak że w perspektywie najbliższych miesięcy sytuacja się poprawi na tyle, że Uchodźcy znajdą spokój ducha a wśród Polaków znajdzie się wielu takich, którzy znów ruszą na turystyczny szlak.
Vędziemy mogli zaśpiewać …”W Polskę idziemy drodzy Panowie,W Polskę idziemy W Polskę idziemy bracia rodacy” oraz „Pójdę nad Tanew, głęboką nocą Tanew , co skradła księżyca blask…”
Zwiedzanie Zamościa i Roztocza grupy zorganizowane : Szkoły, Firmy, Kluby Seniora, Koła Gospodyń Wiejskich, Parafie, Gminy, Instytucje, inne…
Od wielu lat jestem regionalistą oraz licencjonowanym przewodnikiem, pilotem po Roztoczu i Zamościu, tu się urodziłem i od wielu lat mieszkam, praca to moja wielka pasja, Prowadzimy kilka regionalnych stron internetowych, gdzie publikujemy wiele artykułów na temat Zamojszczyzny, rodu Zamoyskich, przedstawiamy legendy, historie, anegdoty czy ciekawostki związane z tymi miejscami i ludźmi, umieszczamy fotografię z regionu Zamościa a także zdjęcia z różnymi grupami z Polski i zagranicy, z którymi przemierzamy uliczki i zaułki Zamościa czy szlaki Roztocza. Ziemia Zamojska to wciąż jeszcze nieodkryta Kraina, gdzie można odpocząć, zapomnieć o codzienności, nabrać sił, zatem:
1. Przedstawiamy propozycję 2, 3 – dniowej ( także dłuższej ) wycieczki lub pielgrzymki z przewodnikiem w Zamościu i na Roztoczu, przygotowaną w oparciu o wiele zrealizowanych wycieczek na Ziemi Zamojskiej
Trasę wycieczki rozpoczynamy w Zamościu.
2. Zamość około 5 godzin zwiedzania wraz z przerwą na obiad w bardzo dobrej restauracji Na Starym Mieście z preferencyjną ceną np żurek z kiełbasą + pierś z kurczaka, lub karkówka surówki,+ napój ok 25 zł łącznie.
Ratusz, Rynek Wielki, Solny i Wodny
Renesansowe kamienice,
Muzeum Okręgowe ( 6 zł/ osoba)
Akademia Zamojska,
Pałac Zamoyskich,
XVI wieczna Katedra
Muzeum Sakralne z fundacji Zamoyskich,
Zd. 6 Ratusz
Renesansowa Synagoga, ( 7 zł / osoba)
Fortyfikacje, mury obronne, stare bramy, prochownia,
Nadszaniec wraz z trasą turystyczną ( 10 zł/ dorośli. 7 zł/ emeryci)
Pomnik Hetmana i jego dzieje,
Arsenał i Stara Prochownia oraz pokaz multimedialny ( 12 zł/osoba)
Rotunda Miejsce Martyrologii – Powstanie Zamojskie,
Zamość – miasto idealne, perła renesansu, Padwa Północy (…)
Dzieje hetmańskiego grodu,
Anegdoty o miłości, życiu, przygodach Zamościan,
3. Ogród Zoologiczny w Zamościu – 1 – 1,5 godziny – 15 zł od osoby
Program wycieczki – dwudniowego zwiedzania Roztocza :
4. Polecę przejażdżki na bryczkach w otulinie Roztoczańskiego Parku Narodowego oraz ognisko wraz z pieczonymi kiełbaskami, herbatą, kawą czy smacznym ciastkiem
5. Krasnobród
Kaplice na wodzie w miejscu Objawień Matki Bożej,
Sanktuarium,
Wieża z widokiem na malownicze Wzgórza Roztocza,
Malowniczo położony zalew w dolinie Wieprza,
Szlaki turystyczne w Parku Krasnobrodzkim, Kaplica św. Rocha – trasa turystyczna,
6. Zwierzyniec
Budynki i pamiątki Ordynacji Zamoyskiej,
Zabytkowy browar z 1806 r,
Kościół na wodzie,
Hodowla konika polskiego( potomek tarpana)
Stawy, ws. renesansowej willi wzorowanej na rezydencji królewskiej i zwierzyńczyka Hetmana Zamoyskiego,
szlak na Bukową Górę z widokiem na Panoramę Roztocza,
Zd. 10 Zwierzyniec
7. Górecko Kościelne
Modrzewiowy kościół ufundowany przez Jana Jakuba Zamoyskiego,
Aleja 600 letnich dębów, kaplica na wodzie, trasa Nad Szumem
Wyjątkowe miejsce wśród lasów Roztoczańskiego Parku Narodowego oraz pobliskiej Puszczy Solskiej,
8. Szczebrzeszyn
Kościoły Św Mikołaja i Św Katarzyny, Cerkiew prawosławna,
Synagoga i cmentarz żydowski, pomnik żydowski, dramatyczna historia miasteczka,
Możliwy wyjazd do pobliskiej Radecznicy – Sanktuarium i jedyne na świeci Miejsce Objawień Św. Antoniego
9. Radecznica
Sanktuarium i jedyne na świecie miejsce objawień świętego Antoniego,
Las, źródełko i kapliczka na wodzie,
10. Trasy Spacerowe :
Rezerwat Szumy nad Tanwią – 1 z 7 Cudów Polski
Rezerwat „Czartowe Pole”,
Susiec punkt widokowy , stary młyn i spacer
11. W zależności od sytuacji i potrzeb możliwy jest również ( przy trzech (lub więcej) dniach urlopu, wycieczki) wyjazd na Roztocze Wschodnie
Miejsca nieodkryte, dzikie, gdzie cywilizacja jeszcze zupełnie nie dotarła – nazywane często naszymi roztoczańskimi Bieszczadami. Szlak kilkusetletnich zabytkowych drewnianych cerkwi, kontakt z natura niekiedy jeszcze niemal nieskażoną cywilizacją.
Zd. Hodowla konika polskiego
12. W przerwach podczas zwiedzania Roztocza smacznyobiadw klimatycznej roztoczańskiej restauracji
Program w skróconej wersji Zamość 3 ha i Roztocze 3 – 4 ha można także zrealizować w 1 dzień. Zwiedzanie Roztocza z przewodnikiem 330 – 360 zł za każdy dzień.
Od wielu lat działam jako regionalista oraz licencjonowany przewodnik, pilot po Roztoczu i Zamościu – gdzie się urodziłem i od wielu lat mieszkam. Z radością obserwowuje jak zmienia się nasza, zamojska ziemia, jak pojawiają się nowe turystyczne atrakcje, remontowane są wspaniałe zabytki. Bardzo lubię to co robię, chętnie spotykam się z ludźmi i z chęcią opowiadam o idelanym mieście , gdyż praca to moja pasja,
Na zdjęciu – wycieczka po Zamościu
Wraz z przyjaciółmi prowadzimy regionalne strony internetowe, gdzie publikujemy artykuły na temat Zamojszczyzny, rodu Zamoyskich, przedstawiamy legendy, historie, anegdoty czy ciekawostki związane z tymi miejscami i ludźmi, umieszczamy fotografię, ukazujące naszą zieloną krainę. Ziemia Zamojska wciąż jest jeszcze nieodkryta, tu można odpocząć, zapomnieć o codzienności, nabrać sił, zatem zapraszamy serdecznie na wycieczki po Zamościu i Roztoczu, szczegóły – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746
W ostatnim tygodniu czerwca 2015 roku odbył się XII Rajd Integracyjny „Roztocze 2015”. Zorganizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Koło Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej w Wałbrzychu. Udział wzięło 47 osób, w tym 24 osób niepełnosprawne (6 osób na wózkach) Grupa po przyjeździe została zakwaterowana w hotelu „Czar Roztocza” w Zwierzyńcu.
Pierwszy dzień wycieczki poświęciliśmy na zwiedzanie Zamościa. Zamość założył kanclerz wielki koronny Jan Zamoyski, który zlecił włoskiemu mistrzowi – Bernardo Morando, zaprojektowanie miasta idealnego – twierdzy, mającej chronić włości Zamoyskich. Tak powstał Zamość, nazywany Padwą Północy, arcydzieło polskiego renesansu, które w roku 1992 zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury Unesco.
W Zamościu czekał na nas Pan Przewodnik Janusz Malicki, który specjalizuje się w oprowadzaniu po Zamościu i Roztoczu. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Starej Bramy Lwowskiej. Następnie zwiedziliśmy Bastion nr VII (jeden z wielu zachowanych elementów słynnej twierdzy zamojskiej, kryjący dziś galerię handlową i Podziemną Trasę Turystyczną) wraz Nadszańcem – tu poznaliśmy dzieje bitew, które rozgrywały się przed stuleciami pod murami Hetmańskiego Grodu , poczuliśmy dosłownie ! zapach prochu oddając wystrzał z armaty. Za co dostaliśmy „Certyfikat puszkarza”. Później wędrując trasą wewnątrz Bastionu czuliśmy się jak obrońcy Zamościa podczas natarcia Kozaków, Szwedów, Austriaków czy Moskali i doświadczymy na własnej skórze, że Zamość totwierdza nie do zdobycia.Zobaczyliśmy również kilka ekspozycji przedstawiających wojsko, armaty, broń dawnej Rzeczypospolitej w nawiązaniu do historii Zamościa.
Przechodząc w stronę Rynku Wielkiego mogliśmy zobaczyć dom w którym mieszkał Marek Grechuta, podwórko na którym się bawił i wiele innych ciekawych miejsc. Tak doszliśmy do Rynku Wielkiego gdzie zobaczyliśmy i usłyszeliśmy o historii Ratusza – symbolu miasta, wspaniałej barokowej budowli z okazałymi, wachlarzowymi schodami, stanowiący centralny punkt głównego placu. Pan Janusz Przewodnik opowiedział nam o poszczególnych kamienicach, tj. Kamienica Pod Św. Kazimierzem, Kamienica Linkowska czy Kamienice Ormiańskie. Antoni Piątek organizator , cdn.
70 lat temu, 19 stycznia 1945 roku ostatni dowódca AK Leopold Okulicki wobec szybkiej ofensywy wojsk sowieckich rozwiązał struktury Armii Krajowej. „Obecne zwycięstwo sowieckie nie kończy wojny. Nie wolno nam ani na chwilę tracić wiary, że wojna ta skończyć się może jedynie zwycięstwem słusznej Sprawy, triumfem dobra nad złem, wolności nad niewolnictwem” – pisał w ostatnim rozkazie do żołnierzy gen. Okulicki „Niedźwiadek”
W innym rozkazie dodawał : „W zmienionych warunkach nowej okupacji działalność naszą nastawić musimy na odbudowę niepodległości i ochronę ludności przed zagładą. W tym celu i w tym duchu wykorzystać musimy wszystkie możliwości działania legalnego, starając się opanować wszystkie dziedziny życia Tymczasowego Rządu Lubelskiego (…) AK zostaje rozwiązana. Dowódcy nie ujawniają się.
Na terenie Zamojszczyzny walczyło wielu partyzantów, dziś chciałbym wspomnieć jedno z tragicznych miejsc i zdarzeń. Na zdjęciu Obóz w Błódku (okolice Suśca na Roztoczu), gdzie w ostatnich miesiącach II wojny światowej komunistyczni oprawcy przetrzymywali żołnierzy Armii Krajowej i tam zmuszali ich do pracy. Obóz ten został rozbity w marcu 1945 roku przez partyzantów pod dowództwem porucznika Konrada Bartoszewskiego „Wir” jednego z najdzielniejszych żołnierzy podziemia na Zamojszczyźnie. Niestety więźniowie zostali wyprowadzeni przez strażników. Nie jest znana dokładna liczba poległych żołnierzy AK, którzy zapłacili życiem za wolną Polskę, zginęło ich co najmniej kilkudziesięciu, a być może nawet kilkuset. Na cmentarzu stoi dębowy krzyż oraz pomnik z napisem, który możemy (prawie) przeczytać – na zdjęciu:
„Przechodniu! To jest Błotko-miejsce zbrodni.
I choć na chwilę zatrzymaj się w nim
i wspomnij sobie o obrońcach Twych
z Armii Krajowej rozstrzelanych w obozie tym,
przez morderców z NKWD i im podobnym służalcom Moskwy z PPR
a imię ich to PKWN.”
Kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Tomaszowie ufundowany został w 1727 roku przez Ordynata Michała Zdzisława Zamoyskiego ( na zdjęciu archiwalne, zimowe zdjęcie). Powstał w miejscu starego kościoła, który wybudowany został dokładnie wiek wcześniej, dzięki staraniom kanclerza Rzeczypospolitej Tomasza Zamoyskiego. Jedyna na Roztoczu, barokowa świątynia modrzewiowa, o dwóch wieżach, należy do najbardziej cennych zabytków sakralnych budownictwa drewnianego w Polsce,
W Sanktuarium znajduje się słynący laskami obraz Matki Bożej Szkaplerznej, którego kult sięga polowy XVII wieku. Znana jest historia z okresu potopu, gdy pewien szwedzki żołnierz ukradł cudowny obraz, jednak daleko nie zdołał odjechać, ponieważ padł pod nim koń, wówczas ze złości go rozdarł i wyrzucił. Obraz odnalazły szlachcianki z Tomaszowa i wizerunek Matki Bożej Szkaplerznej wrócił na swoje miejsce. Począwszy od wieku XVII obok obrazu, oraz na ścianach świątyni można było podziwiać liczne złote i srebrne wota dziękczynne, które ludzie przynosili w podziękowaniu za otrzymane łaski chociażby w trudnościach życiowych czy uzyskaniu potomstwa. Ta pobożność trwa do dziś. Szczególnie znane są uroczystości odpustowe odbywające się każdego roku w dniu 16 lipca czyli w uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej.
Przewodnik po Roztoczu podczaswspólnych wycieczek zaprasza także do zwiedzania Tomaszowa Lubelskiego.
Na zdjęciu po prawej stronie ratusza widzimy kamienice Ormiańskie
Hetman Jan Zamoyski miał wielki szacunek dla przedstawicieli innych narodów, czy religii, sam głęboko wierzący katolik początkowo planował osiedlanie się w Zamościu jedynie swoich współwyznawców, zmienił jednak zdanie z uwagi na małą liczbę napływających osadników. I Ordynat zezwolił na na osiedlanie się Ormian na mocy dokumentu z kwietnia 1585 roku, Najpiękniejsze kamienice przy ulicy Ormiańskiej zostały wybudowane właśnie przez tych bogatych kupców ze wschodu. Ormianie uzyskali także zgodę na budowę swojego kościoła, który przetrwał do początków XIX wieku, a obecnie znajduje się w tym miejscu komfortowy hotel Renesans
Następnie pozwolenie ( na podstawie specjalnego dokumentu z 26 lutego 1588 r) na osiedlanie w Zamościu uzyskali Żydzi Sefardyjscy, pochodzący z południa Europy, Włoch, Hiszpanii skąd zostali przegonieni. Zajmowali się oni przede wszystkim handlem drogimi towarami czy intratnym rzemiosłem. Dawna dzielnica żydowska to Rynek Solny, ulica Pereca i okolice synagogi. Na budowę tej pięknej świątyni wybudowanej w stylu renesansowym, która przetrwała do naszych czasów zezwolił Zamoyski.
Grekom specjalny przywilej Jan Zamoyski wydał rok później w styczniu 1589 r., oni także posiadali swoją świątynie, obecnie jest to kościół Świętego Mikołaja. Jedna z kamienic przy Rynku Wielkim, w pierzei południowej została wybudowana i przed wiekami należała do Greka Manuela Masapete.
Jako przewodnik po Zamościu przypominam, że w hetmańskim grodzie mieszkali także przedstawiciele wielu innych narodów, miedzy innymi Włosi, Szkoci, Holendrzy, Rusini, Niemcy, czy też osadnicy pochodzący z wielu polskich miast. Widzimy zatem, że do Perły Renesansu warto wybrać się nie tylko na wycieczkę ale także na stałe 🙂, chociaż wycieczkę również warto zorganizować i skontaktować się z przewodnikiem, tu szczegóły: https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746 Zapraszam
Kościół parafialny pod wezwaniem Św. Trójcy w Komarowie
W tym roku przypada 10 rocznica śmierci doktora Wiesława Lipko, jako przewodnik po Zamościu i Roztoczu chciałbym dziś o nim opowiedzieć. Urodził się w roku 1927 w Przemyślu, pracę w Ośrodku Zdrowia w Komarowie rozpoczął w lipcu 1955 roku, 3 lata później dzięki jego zabiegom dokończono budowę tego Ośrodka, przez miejscową ludność zwanego „szpitalikiem” ( znajdowała się tutaj także izba chorych). Chociaż Doktor Lipko był lekarzem opieki ogólnej to specjalizował się także w chirurgii, laryngologii, odbieraniu porodów, zajmował się nawet wyrywaniem zębów. Jako lekarz był bardzo oddany innym ludziom, do lekarzy czy pielegniarek mawiał „To nie pacjent jest dla was, ale wy dla pacjenta”. Z opowiadań Babci wiem, że zdarzało się nie raz, że doktor Lipko całą noc spędzał w szpitaliku a następnego dnia już od rana przyjmował pacjentów w Ośrodku Zdrowia.
Wiesław Lipko w roku 1980 rozpoczął współpracę w „Solidarnością”, po wprowadzeniu stanu wojennego bardzo angażował się w pomoc innym, w walkę z władzami komunistycznymi, często też przywoził z Lublina ulotki, które następnie wraz z innymi rozprowadzał, szczególnie w okolicy Komarowa. Za swoją opozycyjną działalność doktor trafił do więzienia i tylko z uwagi na zły stan zdrowia opuścił je po czterech miesiącach (z zasądzonych dwudziestu). W 1989 został wybrany senatorem Ziemi Zamojskiej, jednak jak sam mówił, zawsze oddany innym nie mógł pogodzić się z grą partyjną różnych środowisk, z którą spotkał się w parlamencie. Tu wspomnę innego parlamentarzystę, który pochodzi z gminy Komarów. Stanisław Żelichowski , bo nim mowa, już 30 lat, od czasów PRL zasiadujący w sejmie, dla kogo działa ten postkomunistyczny działacz?, jak daleko mu do szczytnych idei bohatera tego artykułu…
Nasz wielki a skromny lekarz z Komarowa przyczynił się także do rozsławienia Bitwy pod Komarowem w 1920 roku. Doktor Wiesław Lipko przepracował w Komarowie 50 lat i zmarł w maju 2005 roku, a 4 lata temu została odsłonięta na budynku ośrodka zdrowia specjalna tablica przypominająca tego wielkiego lekarza i społecznika.
” Zapora” wraz ze swoim oddziałem w 1944 r., czwarty z lewej
Podporucznik Hieronim Dekutowski „Zapora” po zakończonej wojnie obronnej 1939 roku przedostał się do Francji, a następnie Anglii. Jako cichociemny we wrześniu 1943 roku został zrzucony z samolotu w okolice Wyszkowa. Następnie trafił do oddziału wyjątkowo dzielnego dowódcy AK Inspektoratu Zamość, porucznika Tadeusza Kuncewicza „Podkowy” Brał udział w akcjach organizowanych przez miejscową Armię Krajową, głownie na Roztoczu Zachodnim, w okolicy Szczebrzeszyna i Radecznicy, na krótko został mianowany dowódcą jednego Oddziału AK Ziemi Zamojskiej,. Po czterech miesiącach Dekutowski został wyznaczony na szefa kedywu AK w rejonie Lublin-Puławy Brał udział w akcji „Burza” na Lubelszczyźnie, zorganizował także wyprawę na pomoc Powstańcom Warszawskim – zresztą podobnie uczynił jego przyjaciel oraz dowódca z Zamojszczyzny „Podkowa”. Wyprawy obydwu żołnierzy Armii Krajowej skończyły się niepomyślnie z uwagi na dużą koncentracje wojsk sowieckich.
Zapora ( w białej koszuli) w 1945 wraz oddziałem
Po zajęciu Polski przez komunistów „Zapora” nie składa broni i dalej walczy. Swojej ukochanej Zapora mówi: „Idę do lasu, nie wiem, czy przeżyję, nie możemy być razem”.
Okazuje się, że historia znowu się powtarza, obaj z porucznikiem „Podkową”, zupełnie niezależnie od siebie podejmują wprost szaleńczą wyprawę na zachód, do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. cd. innym razem lub podczas Wycieczki po Roztoczuhttps://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129