Archiwum kategorii: Historia

Od wieku szesnastego do dnia wczorajszego

Bracia Pomarańscy i Zamość

W Zamościu od 2011 roku,   dzięki inicjatywie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Oddział Zamość, przy zbiegu ulic Partyzantów, Okopowej i Łukasińskiego, przed kościołem Franciszkanów mamy rondo Braci Pomarańskich. Początkowo planowano uhonorować najbardziej znanego Zygmunta, bliskiego współpracownika Józefa Piłsudskiego  ale ostatecznie wyróżniono także Stefana I Józefa.

Wszyscy trzej bracia Pomarańscy od urodzenia byli związani z Zamościem. Walczyli w Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego.  już pod koniec I Wojny Światowej, w 1917 r. założyli w Zamościu Księgarnię Polską a następnie wydawnictwo, dzięki nim powstały regionalne czasopisma: Kronika Powiatu Zamojskiego i Teka Zamojska.

 

Pomarańscy byli oddanymi swej Ojczyźnie żołnierzami, walczyli w czasie wojny polsko – bolszewickiej 1920 r.  Zygmunt odbył praktykę notarialna u znanego zamojskiego notariusza …Bolesława Leśmiana, gdzie także z bardzo dobrym wynikiem zdał egzamin. następnie pracował jako notariusz a także komornik. Warto również nadmienić, że Zygmunt Pomarański odziedziczył po swoim ojcu Józefie, który należał do Orkiestry Włościańskiej Karola Namysłowskiego – talent muzyczny, jest autorem znanych pieśni żołnierskich  „Jedzie ułan na kasztance” i „O mój rozmarynie” .

Rondo Braci Pomarańskich w Zamościu

  W czasie II wojny światowej bracia należeli do Związku Walki Zbrojnej ( Zygmunt został  komendantem  Obwodu Zamość) a następnie do Armii Krajowej, żołnierzem AK był także syn Zygmunta – Ziemowit. Zygmunt został aresztowany przez Gestapo w Zamościu, następnie torturowany w okrutny sposób – połamano mu ręce i nogi, zginął w grudniu 1941 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, także w tym obozie, rok później Niemcy zabili jego brata Józefa. Trzeci z braci Stefan został zamordowany w grudniu 1944 obozie w Flossenburgu.

Na koniec interesująca wypowiedź marszałka Piłsudskiego, który stwierdził że gdyby wszyscy jego żołnierze byli tak waleczni jak bracia Pomarańscy to nie tylko Kijów ale Moskwę by zdobył… Więcej podczas Zwiedzania Zamościa i Roztocza – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

75 lat temu powstała Armia Krajowa – Pamięci Żołnierzy Podziemia na Zamojszczyźnie

14 lutego 2017 roku obchodzimy 75 rocznicę przemianowania Związku Armii Zbrojnej w Armię Krajową. Na Zamojszczyźnie także walczyły dzielne oddziały należące do tej wielkiego podziemnego wojska.

 „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. – 26.02.2017 r. 

Bieg oddaje hołd i przypomina trudny los i walkę z komunistami Żołnierzy Wyklętych, którą prowadzili  o naszą wolność. Dystans rodzinny  dla wszystkich wynosi 1963 metry i wskazuje  rok śmierci ostatniego żołnierza wyklętego w Polsce – Józefa Franczaka pseud. „Lalek”.

Na zdjęciu drugi od lewej Zdzisław Broński „Uskok”, trzeci Józef Franczak „Lalek”

 Józef Franczak pseudonim „Lalek”, „Laluś” służył Polsce jako żołnierz Armii Krajowej . Po  zakończeniu wojny i rozpoczęciu aresztowań przez NKWD oraz Służbę Bezpieczeństwa próbował ucieczki do Szwecji. Przyjechał do Sopotu, plan przedostania się na drugą stronę Bałtyku uzgodnił z kapitanem statku, został jednak przypadkowo rozpoznany przez sąsiadkę ze swojej wsi. Dzielny żołnierz musiał wracać w swe rodzinne strony, wstępuje do oddziału dowodzonego przez majora Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” a następnie  kapitana  Zdzisława Brońskiego  „Uskoka”. O majorze Hieronimie Dekutowskim więcej w artykułach :

https://przewodnikzamosc.pl/?p=1911 oraz  https://przewodnikzamosc.pl/?p=3481

Kapitan Broński  – po schwytaniu, torturach i w końcowym efekcie donosie żołnierza, który służył w jego oddziale –  ginie  w maju 1949 roku w zasadzce urządzonej przez Służbę Bezpieczeństwa.

W dniu 21 października 1963 roku „Lalek” – również po zdradzie bliskiej mu osoby – zostaje otoczony przez 35 Zomowców  i SB- eków. Franczak nie ma szans, mimo to próbuje uciekać ostrzeliwując się z każdej strony, przedostaje się jeszcze 300 metrów w kierunku lasu. Ostatni w Polsce Żołnierz Niezłomny ginie przeszyty serią z automatu.

Na koniec kilka słów na temat ostatniego żołnierza podziemia antykomunistycznego w powiecie biłgorajskim. Andrzej Kiszka „Dąb” wpadł w ręce Służby Bezpieczeństwa 31 grudnia 1961 roku,  po 10 letnim ukrywaniu się w lesie. Ten dzielny żołnierz – samotny wilk walczył z działającymi ze szczególną okrutnością komunistami. „Dąb” ukrywał się przed Służbą Bezpieczeństwa i milicją  i żył samotnie – miesiącami nie spotykając się z ludźmi – w leśnej ziemiance. Latem czy jesienią polował na  dzikie zwierzęta, zimą nie opuszczał swego bunkra, licząc na pomoc przyjaciół – czas spędzał na czytaniu książek.

Aresztowanie Andrzeja Kiszki („Dęba”) przez SB i milicję 

Po aresztowaniu otrzymał wyrok dożywocia, następnie zamieniony na  15 lat więzienia, wyszedł na wolność na początku lat 70-tych XX wieku, Wniosek Andrzeja Kiszki o stwierdzenie nieważności całego wyroku z 1962 r. pozostał  nieuwzględniony. Postanowienie zostało podtrzymane  wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Lublinie z kwietnia 1999 r. PRL-owski wyrok został obroniony i niezmieniony rękami sędziów wydawałoby się wolnej Polski. W sierpniu 2007 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył Andrzeja Kiszkę  Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 Na koniec wracamy do biegu ku Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w którym mogą uczestniczyć urodzeni w 2003 r. i starsi. Inicjatorem a pomysłodawcą wydarzenia jest Fundacja Wolność i Demokracja.

Zgłoszenia elektroniczne uczestników biegu przyjmowane są do 22.02.2017 r. pod adresem www.tropemwilczym.pl oraz w biurze zawodów w dniu startu, w godz. 9.30 – 11.30.
Trasa biegu przebiegać będzie przez tereny Parku Miejskiego i stadionu OSiR.

Tragedia mieszkańców Zamojszczyzny w czasie II wojny światowej

Zamojszczyzna w planach III Rzeszy – w okresie II wojny światowej – była terenem doświadczalnym. Plan Reichsfuehrera i Komisarza Rzeszy ds. Umacniania Niemczyzny Heinricha Himmlera zakładał wysiedlenia w ciągu 25 lat ok. 30 mln mieszkańców wszystkich ziem polskich i zachodnich terenów Związku Sowieckiego, ich miejsce miało zając 5 mln Niemców. Właśnie na naszej ziemi Niemcy realizowali wstępny etap zakładanego planu. Przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję wysiedlenia  około 300 wsi i ponad 110 tyś mieszkańców, w tym trzydzieści kilka tysięcy dzieci. Na Zamojskiej Ziemi  powstał pierwszy okręg przesiedleńczy dla ludności niemieckiej i niemieckojęzycznej – napłynęło ok 10-12 tyś Niemców, głownie pochodzących z Besarabii jak również Rumunii.

Według planu  Himmlera –  po wygraniu wojny na terenie dawnych ziem polskich nauka  ograniczy się wyłącznie do czterech klas szkoły powszechnej. Przewidziano bardzo okrojony program nauczania, zredukowany  do liczenia do 500, pisania swojego imienia i nazwiska oraz przyswajania tego, że „nakazem natury i zgodnie z zasadami krwi”  obowiązkiem jest posłuszeństwo wobec Niemców. Jeżeli jednak polskie dziecko wyróżniałoby się to do 12 roku życia trafiałoby ze zmienionym nazwiskiem do Rzeszy.
Plan przewidywał adopcję, zmianę nazwiska i innych danych oraz dalsze zniemczenie. Ten plan eksperymentalnie, przynajmniej w tej drugiej części realizowany był na terenie Ziemi Zamojskiej.

O wielkiej tragedii Dzieci Zamojszczyzny oraz ich rodzin opowiem podczas wycieczki z przewodnikiem po Zamościu i Roztoczu.

Malice

W tym tygodniu odbyłem sentymentalną podróż do źródeł, do miejscowości Malice, która znajduje się ok 40 km od Zamościa,

dab-malice

Dąb ma czterysta lat i z pewnością posadził go Malicki

Malice – wieś położona w gminie Werbkowice w powiecie hrubieszowskim, już przed wiekami erygowana tu została parafia łacińska.

kosciol-malice

Obecnie kościół p.w. Krzyża Świętego w Malicach

malice-tabWieś pozostawała własnością ( krótko współwłasnością ) Malickich przez dwa wieki: od XV do XVII wieku. Andrzej Malicki został wzięty do niewoli przez wojska kozackie w czasie powstania Chmielnickiego AD 1648, a Maliccy musieli opuścić rodzinną wieś. Mój 4 razy  pradziadek Sebastian lub  praprapradziadek Tomasz Malicki nabył ok. sto mórg ziemi w miejscowości Boża Wola w powiecie zamojskim  i Pan Bóg czuwał nad Malickimi. Jak opowiadał brat mojego dziadka Stanisław w starym domu w Bożej Woli Starej Wsi wisiał kiedyś dawny rodowy herb.

malice-wies

figura-malice

Kapliczka Św Jana Nepomucena i pamięci mieszkańców Malic – Ofiar II wojny światowej

Szwedzi po Zamościem

AD 1656 roku stanął przed murami Zamościa wraz ze swym wojskiem król szwedzki Karol Gustaw. Cała Rzeczpospolita niemal uległa jego armii, monarcha był przekonany, że i hetmański gród szybko wpadnie w jego ręce . Tymczasem zamojskiej twierdzy bronił dzielny rycerz – wnuk wielkiego hetmana koronnego Jana Sariusza – Jan Sobiepan Zamoyski. Zamość pod dowództwem dzielnego rycerza, otoczony murami bastionowymi a także wypełnionymi wodą fosami okazał się bardzo trudną przeszkodą.

SAM_4230Karol Gustaw zmiarkował jak potężna przed nim twierdza i  niemal natychmiast rozpoczął układy z Ordynatem. Ofiarował mu całe województwo Lubelskie w dziedziczne władanie, W odpowiedzi Jan Sobiepan zadeklarował Królowi szwedzkiemu …Niderlandy wzbudzając tym wielkie rozbawienie wśród obrońców twierdzy. A kto podpowiedział obrońcy Zamościa tak fantazyjną odpowiedź i Jak skończyła się ta historia opowiem podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Trzecia Akademia w Rzeczypospolitej

akademiaAkademia Zamoyska została założona przez Jana Zamoyskiego – jak podaje większość źródeł np. J K Kochanowski, Bazyli Rudomicz – w marcu 1594 r. Wcześniej wielki kanclerz Rzeczypospolitej zamierzał zreformować skostniałą Akademię Krakowską. Jednakże planów tych nie dane mu było zrealizować, gdyż spotkał się z ostrym sprzeciwem profesorów Uniwersytetu Jagielońskiego, wciąż pozostających pod wpływem średniowiecza i nie rozumiejących światłego kanclerza. Właśnie ich postawa miała ogromny wpływ na fakt założenia w hetmańskim grodzie  trzeciego w kraju – właśnie po Krakowie i Wilnie – Uniwersytetu i mogę w tym miejscu powiedzieć nie „ma tego złego coby na dobre nie wyszło” :-). W „Odezwie do Polaków” z okazji otwarcia Uczelni hetman pisał ” Nauki żywiły moja młodość, uprzyjemniały starość, zdobiły pomyślne chwile w senacie, w niewoli były mi ucieczką i pociechą, one kierowały mną na wojnie, dawały rady przy zawieraniu układów i przymierzy (…) Jan Zamoyski zajmował się wszystkim co dotyczyło Akademii, pomagał w doborze profesorów, układał program nauczania, oparty w ogromnej mierze na Arystotelesie i Cyceronie, także św. Augustynie i  Platonie,  dla biednych scholarów zapewniał darmowe miejsca w bursie, dobierał nawet odpowiednią trzcionkę w drukowanych książkach, jeśli tylko był w Zamościu uczestniczył w egzaminach. Natomiast podczas długich wypraw wojennych kazał sobie wysyłać prace studentów, które gorliwie w obozie  sprawdzał, nanosił cenne  dla studentów uwagi i do Zamościa odsyłać kazał .

Na koniec jeszcze krótka historia profesora prawa rzymskiego, które oczywiście ( jak i inne przedmioty) wykładane było po łacinie, według kodeksu Justyniana. Wykłady prowadził bardzo osobliwy człowiek, Szkot dr Brusius, który wiele lat studiował w Rzymie i cieszył się w hetmański grodzie dużym poważaniem. Był jednak osobą, która stroniła od ludzi i często powiadała, że nie nie jest w stanie znieść myśli o śmierci  w łożu boleści a nie na polu chwały. Profesor długo prosił, wręcz błagał fundatora Akademii aby ten uzyskał dla niego miejsce …w szkockim wojsku. Wreszcie hetman, po listownej interwencji  u króla szkockiego Jakuba otrzymał do niego powołanie  i dr Brusius mógł zginąć od cięcia szablą a nie na skutek choroby serca i tęsknoty za wojaczką.

Wycieczka po Zamościu

Serdecznie zapraszam na zwiedzanie Zamościa .

jan zamoysi z goryPodstawowy (skrócony) program zwiedzania Zamościa z przewodnikiem – trasa:

1. Rynek Wielki z arkadowymi kamienicami i ratuszem z wachlarzowymi dwuskrzydłowymi schodami,

2. Rynek Solny i Wodny,

3. Akademia Zamojska,

4. Park na terenach pofortecznych, miejsce pamięci żołnierzy AK, straconych przez NKWD oraz Brama Lubelska,

5. Synagoga renesansowa wraz z mykwą ,

6. Nadszaniec (trasa turystyczna 9 zł ) i Brama Lwowska, ( punkt widokowy 2,5 zł)

7. Muzeum Zamojskie (wstęp 6 zł)

8. Pałac i Pomnik Jana Zamoyskiego,

9. Katedra zamojska

10. Muzeum Sakralne ( wstęp 3 zł )

11. Bastiony, mury obronne – szturmy zamojskiej twierdzy

12. Rotunda – Miejsce Martyrologii Polaków w czasie II wojny światowej – Pacyfikacja Zamojszczyzny, Dzieci Zamojszczyzny ( + dodatkowe 0,5 godziny)

Istnieje możliwość : uzgodnienia innych warunków zwiedzania Zamościa , specjalnych tematów, specjalnych promocji, wyboru  trasy… po kontakcie na mail : przewodnikzamosc@gmail.com  lub telefon 509 338 939,

………………………………………………………….

 

Zwiedzanie Zamościa – Propozycja na ferie dla szkół – Stare Miasto, Katedra, Muzeum, Akademia…

Na Lubelszczyźnie i Zamojszczyźnie zbliża się czas ferii, w woj mazowieckim… już trwają. Mam interesującą propozycję, zapraszam zatem serdecznie  na zwiedzanie  Zamościa Nauczycieli, Rodziców i oczywiście Uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, średnich.  Kontakt : TEL. 509 33 89 39, czas trwania: 2-2,5 ha, wynagrodzenie promocyjne, szczegóły telefonicznie.  W ramach programu wycieczki po  hetmańskim grodzie zwiedzimy Stare Miasto, wejdziemy do murów starej Akademii, zapoznamy się z historią takich miejsc jak pałac, mury obronne, bramy, wejdziemy do Muzeum Zamojskiego czy katedry, może trasy turystycznej w Nadszańcu. W Muzeum zobaczymy wspaniałą, czasową wystawę ( czynna tylko do marca 2016 r.) na temat zwycięstw i życia hetmana Jana Zamoyskiego.   Podczas zwiedzania  przedstawię historię oraz teraźniejszość Perły Renesansu, posłuchamy o dokonaniach rodu Zamoyskich.  poznamy także odpowiedzi, między innymi na poniższe  pytania :

I. Szkoła Podstawowa

HEJNAŁ rat

1 Z jakich powodów hejnał w Zamościu grany jest  … jedynie w trzy strony świata ?,

2. Dlaczego w Zamościu na głównej ulicy znajduje się tablica pewnego bardzo znanego polskiego artysty – piosenkarza ?

3. Jak wyglądała nauka (także)  Akademii Zamoyskiej począwszy od 7-go roku życia – podobnie jak obecnie był jej początek ,

4. Jak kształcony był syna Hetmana Zamoyskiego – Tomasz  a także inni studenci ?,

5. W jakim celu Jan Zamoyski trzymał wielbłądy ?  gdzie była ich stajnia, do czego służyły kanclerzowi, ile koni i innych, jakich zwierząt hodował ?

6. Jakie metody wychowawcze wprowadził i stosował ksiądz Stanisław Staszic w stosunku do swoich wychowanków, przyszłych Ordynatów Zamojskich, czy dały rezultaty ? (…)

II. Gimnazjum

GRECHTA PODWÓRK

7. Kogo z wielkich artystów za młodu mieli przyjemność słuchać Zamościanie na dziedzińcu przedstawionym na zdjęciu ? poznamy również historię życia, pierwszej miłości tej bardzo znanej,  w całej Polsce Postaci…?

8. W jaki sposób Jan i Róża Zamoyski uratowali kilkaset dzieci w czasie II wojny światowej.

9. Jak doszło do tego, że pewien zwykły szlachcic przypadkowo trafił na wieczerzę i biesiadował z Hetmanem Zamoyskim?

10. Jaką część studentów Akademii Zamoyskiej utrzymywał ze swojej kiesy Jan Zamoyski oraz w jaki jeszcze inny sposób pomagał on studiującej młodzieży ?.

III. Szkoły Średnie

katedra i ryn wlk

11.  Jak doszło do największego w historii Zamościa spotkania ( z Ojcem Świętym Janem Pawłem II) i z jakich powodów mogło się ono nie odbyć ?,

12. Jak wyglądała codzienne życie więźnia przetrzymywanego w Zamościu, w XIX wieku?

13. W jaki sposób pewien ksiądz i dyrektor szkoły z Zamościa „wyprowadzili w pole” dowództwo III Rzeszy niemieckiej ?,

14. Kto, za jakie winy i kiedy „złagodził karę spalenia na stosie na … ścięcie toporem ?,

15. Co niezwykłego wydarzyło się gdy pewien mieszkaniec Zamościa w XVII wieku został niewinnie skazany ?.

 

https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129  poznamy natomiast turystyczne szlaki, ciekawe miejsca,  roztoczańskie legendy.

Zapraszam przewodnikzamosc@gmail.com  Tel 509 338 939

O twierdzy Zamość w TVP Historia – 28.11.15r.

SAM_2404

Program Bogusława Wołoszańskiego o Twierdzy Zamość będziemy mogli zobaczyć w  najbliższą sobotę 28 listopada o godz 20.55 w TVP historia. Znany dziennikarz przedstawi historię twierdzy jako ważnego punktu obronnego dawnej Rzeczypospolitej.

Wiele interesujących rozwiązań zastosowano przy budowie murów obronnych Zamościa,  szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na ścisłe sprzężenie rezydencji hetmana z miastem i opasanie ich wspólnymi fortyfikacjami, co było nowatorskim rozwiązaniem w Europie.

Bogusław Wołoszański pokaże nam także rozbudowę, modernizację fortyfikacji w pierwszych dziesięcioleciach XIX wieku. Natomiast w drugiej połowie XIX wieku doszło do szybkiego rozwoju artylerii co znacznie wpłynęło na obniżenie walorów obronnych zamojskiej twierdzy, Sprawdźmy zatem  w sobotę wieczorem jak dziennikarz przedstawił hetmański gród .

 

 

 

 

 

Spacerkiem po Zamościu …pomiędzy kroplami deszczu

Zamość deszczCzy podczas deszczu dzieci się nudzą ?. Niekoniecznie.  Ważne jest aby rodzicie (a także nauczyciele) dobrze przegotowali swoje pociechy na wycieczkę, aby zostały one wyposażone w płaszcze przeciwdeszczowe czy parasole.

Gdy jest mżawka lub drobny deszcz przemykamy na Rynku Wodnym między kropelkami. Natomiast gdy bardziej się rozpada, skrywamy się na  na Rynku Wielkim w podcieniach i poprzez arkady obserwujemy ratusz wraz wachlarzowymi schodami pięknie zdobione nie tylko Ormiańskie Kamienice. Gdy przyjdzie burza idziemy do starej kupieckiej izby, by poszukać ducha przeszłości starego Zamościa, Zdarzały się, nam odwiedziny w piwnicach i tam nie raz miałem sygnały, że Ktoś widział wzorzyste kurdybany, kolorowe safiany a nawet gąsior starego, greckiego wina..

Podczas silnego deszczu, bądź ulewy zwiedzamy wiele bardzo interesujących miejsc pod dachem.

W Katedrze Zmartwychwstania Pańskiego i Świętego Tomasza apostoła  odnajdujemy ślady założyciela miasta idealnego Jana Zamoyskiego i docieramy do miejsca jego wiecznego spoczynku. Uczestnicy wycieczki nie mogą uwierzyć, że płyta z czarnego marmuru leży w kaplicy Przemienienia Pańskiego już od czterech wieków i została wykonana wg projektu i woli hetmana.

W gęstwinie korytarzy Nadszańca próbujemy odnaleźć drogę do celu, czyli wyjścia w okolicy kościoła Franciszkanów, oczami wyobraźni widzimy dzielnych żołnierzy broniących hetmańskiego grodu, strzelających przez wąską szczelinę okienek. W kazamatach widać jeszcze unoszący się po zakamarkach dym i czuć stary proch.

Muzeum Zamojskie to moje ulubione miejsce, do którego prowadzę wycieczki podczas padającego deszczu i nie tylko. Plan Zamościa z początku XVII wieku wkomponowany w podłogę głównej sali muzealnej przenosi nas w do czasów początków początku hetmańskiego grodu. Portrety wiszące na ścianach to asumpt do snucia opowieści o starych obyczajach, wyprawach wojennych czy naukowych, balach, czy zwykłym, codziennym życiu…