Archiwa tagu: wycieczki Zamość

Rotunda Zamojska

Rotunda Zamojska to szczególne miejsce, gdzie z rąk niemieckich w latach 1940- 1944 zginęło ponad 8 tysięcy mieszkańców Zamojszczyzny, szczególnie inteligencji: harcerzy, księży, lekarzy, prawników, nauczycieli,

Miejsce niemieckich zbrodni

Dla zatarcia śladów zbrodni, niemcy. oblewali zwłoki smołą i na przemian z drewnem układali na stosie który przez kolejne dni płonął na środku dziedzińca. Czarny dym i swąd spalenizny unosił się nad miastem. Przez obóz przewinęło się ponad 50 tysięcy Polaków, którzy z tego obozu trafiali również do innych obozów zagłady, jak Auschwitz, Majdanek. Zamek w Lublinie, Dachau. Wewnątrz znajdują się Kaplice Pamięci : Dzieci Zamojszczyzny, Wolniaków. Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Nauczycieli , Ofiar Zbrodni Komunistycznych.

Tu ginęli Polacy

Bardzo niewielu było ludzi, którzy trafili na Rotundę i uszli z niej z życiem. Do wyjątków należał dr Zygmunt Klukowski. To również więzień tego obozu, dyrektor szpitala w Szczebrzeszynie, świadek na procesie w Norymberdze, autor Dzienników z czasów wojny o niemieckich zbrodniach na Zamojszczyznie

Dr Zygmunt Klukowski

Jest tez Kaplica Ofiar komunizmu, Znajdziemy tam nazwiska., tablice Ofiar z drugiej polowy kat czterdziestych i początku pięćdziesiątych, którzy zginęli z rąk NKWD, SB, milicji, Szczególny jest przypadek Józefa Gizy. pochodzącego spod Zamościa. Pod koniec lat siedemdziesiątych wyjechał na Śląsk i pracował w kopalni Wujek , zginął w grudniu 1981 r. zabity przez ZOMO, na skutek wprowadzenia stanu wojennego przez Jaruzelskiego. Józef Giza ma także pamiątkową tablicę na Rotundzie.

W kaplicy zbrodni komunistycznych z grup⁶ą

Listopad to czas wspomnienia tych którzy odeszli, naszych bohaterów. W tym miesiącu grupy szkolne,, rodzinne, emerytów i innych szczególnie zapraszamy na Rotundę a później na zwiedzanie Starego Miasta, Zamościa z przewodnikiem

Późna jesień – Zwiedzanie Zamościa

Kamienice Ormiańskie jesienną porą

Przyszła do nas melancholijna pora roku, gdy liście spadają z drzew a słońce zachodzi szybciej. To też jest dobry czas na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem. Rynek Wielki wraz z ratuszem i kamienicami ormiańskimi zawsze prezentują się wspaniale i zachęcają do spaceru . W tych renesansowych kamienicach znajduje się Muzeum Zamojskie, piękne zarówno na zewnątrz jak i w środku. Już po przekroczeniu progu dawnych domów kupieckich, jakby za mrugnięciem czarodziejskiej różdżki przeniesiemy się do XVI wieku.
Wejdziemy tak ze do katedry, budowanej w latach 1587 – 1598, gdzie zobaczymy stare obrazy, rzeźby, ołtarze, inskrypcje i sentencje. Świątynia to także mauzoleum Zamoyskich – jakże zasłużonego rodu dla Idealnego miasta. Wstąpimy także do świętej Katarzyny i największego barokowego kościoła w Polsce, gdzie imponujące szczyty i wieże znowu górują zza murów obronnych.
Będziemy we wnętrzu Nadszańca i bastionu, gdzie znajduje się bardzo ciekawa Trasa Strzelecka. To najlepsze miejsce aby podziwiać stare armaty, żołnierzy, zbroje – poczujemy się jak dawni obrońcy hetmańskiego grodu . W Zamościu czekają na nas takze inne, wspaniale atrakcje zapraszam na wycieczki – szczegoly https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Jesienne wycieczki do Zamościa. Lekcje historii w Muzeum, w starym więzieniu, w środku Bastionu…

Po długiej korona – wirusowej przerwie hetmański gród znów odwiedzają wycieczki szkolne, – w mieście pojawiły się grupy dzieci i młodzieży !. Dzięki temu zrobiło się jakoś tak radośniej i weselej, a my przewodnicy cieszymy się, że znów możemy Was oprowadzać po zaułkach i uliczkach idealnego miasta oraz opowiadać o jego niezwykłym założycielu Janie Zamoyskim .

Wraz z młodzieżą przed murami zamojskiej twierdzy

Podczas wspólnego spaceru po Zamościu zobaczymy szesnastowieczną katedrę i największy barokowy kościół w Polsce, poznamy niezwykłą historię Akademii Zamojskiej, posłuchamy o siedemnastowiecznych bitwach stoczonych pod murami zamojskiej twierdzy. Będzie także wiele anegdot, ciekawostek, starych legend i historii rodem z Perły Renesansu. Wejdziemy również do podziemi ratusza, a tam ujrzymy starą cysternę, studnie czy więzienną celę. Przeniesiemy się także do bliższych nam czasów towarzyszy: Bieruta, Gomółki czy Gierka, na własne oczy ujrzymy posterunek milicji czy modę PRL-u. W Manufakturze Słodyczy poznamy słodkie smaki Zamojszczyzny, spróbujemy ręcznie robione krówki, sezamki, cukierki, lizaki czy chałwę. W Muzeum na ogromnej makiecie jak również pięknych obrazach, rzeźbach czy innych eksponatach będziemy mogli podziwiać Idealne miasto Renesansu. To doskonała lekcja histori w terenie z XVI, XVII CZY XX wieku – tak jakbyśmy sie przenieśli do dawnej epoki. W starym bastionie- poczujemy się jak obrońcy hetmanskiego grodu podczas szturmu, na szczęście będziemy mieli do pomocy stare armaty, stemple, lontownnice i mundury z tamtych czasów. Poznamy dokladny przepis na wyrób czarnego prochu. Póki nie ma restrykcji i zakazów zapraszamy do Zamościa nie tylko dzieci i młodzież ale także osoby starsze, emerytów, pracowników, panie z Kół Gospodyń Wiejskich i innych – szczegóły na temat wycieczek znajdują się na stronie www.PrzewodnikZamosc.pl – zakładka Zwiedzanie Zamościa lub tel, 509 33 89 39

Kościół Ojców Franciszkanów po renowacji

3 lipca 2021 r. po trwającej niemal 4 lata renowacji został otwarty kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi . Ta największa barokowa świątynia w Polsce prezentuje się wspaniale i należy do najpiękniejszych ozdób Perły Renesansu .Wzniosłe, wysokie szczyty, budynek w barokowym stylu, o monumentalnej bryle, elewacjach o bogatych zdobieniami architektonicznymi.  Jest to kościół typu bazylikowego gdzie nawa główna ma sklepienie wyżej niż w nawach bocznych, w prezbiterium znajduje się krzyż wykonany z dachu kościoła przed przebudową . Po prawej stronie prezbiterium możemy podziwiać kaplicę Św. Franciszka, a po lewej Św. Antoniego – dwóch wielkich świętych zakonu Franciszkańskiego. W kościele podczas nabożeństw możemy posłuchać organów piszczałkowych, wykonanych przez firmę Zych z Wołomina, będą się także odbywały koncerty i inne wydarzenia kulturalne.

Powróćmy do historii powstania tej barokowej świątyni. Pod koniec XVI wieku architekt Zamościa Włoch Bernardo Morando wystawił w okolicy bramy Lwowskiej okazały budynek giełdy – zajazdu, gdzie umiejscowiono  siedzibę stowarzyszenia kupców tzw gildię. W zajeździe kupcy, którzy przybyli do hetmańskiego grodu od strony Lwowa czy Warszawy mogli przenocować jak również wystawić na sprzedaż swoje towary  Później właścicielem giełdy stał człowiek o nazwisku Swinder, od którego ok. 1625 r. nieruchomość odkupił kanclerz II Ordynat Tomasz Zamoyski,  rozkazał rozebrać budynki giełdy, a plac przekazał Ojcom Franciszkanom pod budowę nowego kościoła oraz klasztoru. Warto wspomnieć, że Franciszkanie mieli wcześniej drewniany kościół pw. Świętego Krzyża ( ufundowany przez hetmana Jana Zamoyskiego ) za murami – w okolicy dzisiejszego gościńca Kanclerz.

13 czerwca 1637  roku, czyli 380 lat temu  wmurowano  kamień węgielny pod budowę świątyni. Kościół pod wezwaniem Zwiastowania NMP, świętych Franciszka i Antoniego, Katarzyny i Barbary – ufundowany został przez II ordynata Tomasza Zamoyskiego i jego żonę księżniczkę Katarzynę z Ostrogskich
Po pierwszym rozbiorze Polski klasztor Ojców Franciszkanów został skasowany, ostatnią mszę święta  odprawiono w 1794 roku, a w budynku Austriacy najpierw urządzili  szpital wojskowy a następnie  skład zboża i kancelarię wojskową. Po Kongresie Wiedeńskim Zamość znalazł się w zaborze rosyjskim. Pod koniec XIX wieku Rosjanie   podjęli decyzję o zburzeniu wysokich  szczytów  świątyni – według historycznej relacji  rozbijano je z wielkim trudem. Mury były tak twarde, że dwu ludzi rozpoczynających rozbiórkę kilofami spadło i zabiło się.

W okresie międzywojennym w dawnym kościele znalazło swoje miejsce kino Stylowy a także Dom Ludowy, sejmik powiatowy, czy Muzeum Regionalne. Po zakończeniu II wojny światowej w części kościoła od strony południowo zachodniej ulokowano Liceum Plastyczne. W 1994 r. powrócili do Zamościa OO. Franciszkanie, którzy przez wiele lat starali się o uzyskanie środków finansowych na odbudowę i przywrócenie do stanu pierwotnego bryły świątyni .

Mize Tabernakulum mogłoby być większe w tak dużym kościele . Mam nadzieję, że pojawi się woda świecona. Obrazów jeszcze nie za wiele , ale z czasem ma ch być więcej.
Zastanawiałem się czy przy ołtarzu można odprawiać Msze św w rycie trydenckim? gdzie wtedy stałby kapłan?

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie DSC01256-683x1024.jpg
Organy piszczałkowe wykonane przez firmę Zych z Wołomina

Niemal 4 lata temu rozpoczęła się odbudowa kościoła pw. Zwiastowania Pańskiego, finał prac w zasadzie dobiega końca, wczoraj były celebrowane pierwsze Msze Św w nowym kościele. W najbliższym czasie będziemy mogli zejść do podziemi, gdzie powstaje nowoczesne muzeum, będzie można się także dowiedzieć o dawnej giełdzie, na której fundamentach świątynia została postawiona. Więcej tak ze na ten temat podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem zapraszam na wycieczki – tel. 509 33 89 39

Ślub Jana Sobiepana i Marysieńki w zamku królewskim

W tym roku, po oddaniu kolejnego odcinka trasy dwupasmowej ze stolicy Polski do hetmańskiego grodu, wiele szczególnie rodzinnych i innych grup szybko przyjeżdża na Zamojszczyznę i chętnie korzysta z usług przewodnika po Zamościu. Serdecznie zapraszam na weekend albo na wakacje do naszego miasta. Z uwagi na to, że przez kilka lat mieszkałem w Warszawie przedstawiam pewne związki rodziny Zamoyskich z miastem Warsa i Sawy. W kaplicy zamku królewskiego, wiosną 1658 roku wnuk hetmana 31 – letni Jan Sobiepan Zamoyski zawarł ślub z 17 – letnią Marią Kazimierą d’Arquain – ulubioną dwórką polskiej królowej Marii Ludwiki Gonzagi, żony Jana Kazimierza.

Francuski pamiętnikarz zanotował : (…) Panna d’Arquain zaprosiła przyiaciołki swoie, by się z nią kompać przyszły. Zebrawszy sie wszystkie, udały się do sali przeznaczoney do kompieli. Znayduie się tam niezmierna wmurowana wanna, do którey po sześciu stopniach się schodzi. Gdy podług przyiętych obrządków rozebrano Pannę młodą, kompała się z przyiaciołkami swemi w pachnących wodach, leiących się z rur srebrnych. Gdy się narzeczona kompie, Zamoyski kazał zanieść do innego pokoiu gotowalnię złocistą, wysadzaną dużemi perłami, formuiącemi cyfry nowożeńców, i więzy miłości. Zwierciadło i inne naczynia były równey piękności i ceny, lecz równać się nie mogło szlafrokowi z soboli, i innym naywspanialszym sukniom.”.

Marysieńka w Wilanowie

Po kąpieli przyjaciółki pomogły Marysieńce przebrać się w suknie podarowaną przez Jana Zamoyskiego „…”Gdy nadeszła chwila wyyścia z kompieli, dwunastu młodych Paziów w liberyi Ordynata, każdy z iarzęcą pochodnią w ręku, stanęło u drzwi, i odprowadziło ią do drugiego pokoiu, gdzie Pan ich czekał na nią.” Co było później…milczy pamiętnikarz:)…Na drugim zdjeciu Marysieńka , ..

Po zaślubinach i uroczystościach weselnych Para Młoda przyjechała do Zamościa, a także Zwierzyńca ( …na ten temat więcej podczas zwiedzania ). Nie było to udane małżeństwo, Jan II znany był z licznych uciech a także choroby francuskiej, natomiast Maria Kazimiera szybko rozpoczęła romans z Janem Sobieskim. Przypomnijmy sobie ich listy, gdzie występowali pod pseudonimami Marysieńka to Róża albo Jutrznia, Sobieski – Feniks lub Jesień, a biedny Jan Sobiepan – Koń albo Fujara. Siedem lat po ślubie umarł Jan II Zamoyski, zmarły też jego małoletnie dzieci. Marysieńka także w Warszawie bardzo szybko wzięła ślub z Janem Sobieskim . Serdecznie zapraszam grupy mniejsze i większe z różnych miast i wsi naszej Ojczyzny:) na wycieczki po Zamościu, podczas których dużo ciekach legend, starych historii i anegdot… tel 509 33 89 39

Dziś 415 rocznica śmierci Jana Zamoyskiego

Na zdjęciu pomnik Jana Zamoyskiego, 15 lat temu uroczyście odsłonięty przez Marcina Zamoyskiego, ówczesnego prezydenta Zamościa i syna ostatniego Ordynata.

Dokładnie 415 lat temu, zmarł Jan Saryusz Zamoyski. W dawnej Rzeczypospolitej – kanclerz i hetman wielki koronny ,niepokonany w bitwach, trybun szlachecki, twórca Państwa Zamoyskiego i Ordynacji, założyciel Zamościa i wielu innych grodów, absolwent słynnego Uniwersytetu w Padwie, fundator akademii i kolegiaty. Zamoyski zmarł 3 czerwca 1605 roku, po południu, w obecności rodziny i przyjaciół w wybudowanym własnym sumptem pałacu, a następnie po uroczystym pochówku pochowany w podziemiach kolegiaty ( obecna katedra). Po kilkunastu latach jego jedyny syn Tomasz (według testamentu ojca) ufundował hetmana płytę z czarnego marmuru . Na płycie nagrobnej Tomasz Zamoyski kazał umieścić napis po łacinie, w tłumaczeniu : „Tu leży Jan Zamoyski”, wraz z omyłkową datą śmierci oraz oznaki władzy ojca – buławę hetmańską i pieczęć kanclerską. Znajdują się tam również panoplię, to motyw dekoracyjno-symboliczny złożony z broni i uzbrojenia ochronnego (tarcz, mieczy, zbroi) ułożonych symetrycznie po obu stronach płyty z herbem właściciela Jelita – trzy skrzyżowane krzyżackie włócznie oraz herby rodzinne : Herbut matki Anny z Herbutów, oraz dwóch babć, także o imieniu Anna z Fredrów i Uhrowieckich – Bończa i Suchekomnaty . Niezwykle barwna, wręcz bajkowa historia hetmana opowiadana jest podczas zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem – szczegóły na temat wycieczek – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Wycieczki szkolne po Zamościu

Serdecznie zapraszamy uczniów, nauczycieli ze szkół podstawowych, średnich na wycieczki po Zamościa,, W nowej, ogólnopolskiej podstawie programowej – dla klas 4 SP – ważnym tematem jest Jan Zamoyski, jako wódz i mąż stanu.
Przygotowane zagadnienia programowe : edukacja,  działalność polityczna i kulturalna, królowie w czasach hetmana Zamoyskiego: ostatni Jagiellon na polskim tronie Zygmunt August oraz pierwsi królowie elekcyjni – Henryk Walezy, Stefan Batory i Zygmunt III Waza  Zamość jako przykład XVI wiecznego miasta, funkcje i istotne elementy miasta idealnego. Podczas zwiedzania zobaczymy: fortyfikacje i  bramy, katedrę Zmartwychwstania Pańskiego, akademię zamojską, pałac i pomnik , ratusz, kamienice i rynki, manufaktura, kościół Franciszkanów, synagogę, rotundę.

77 rocznica utworzenia Armii Krajowej – Powstanie Zamojskie

Dokładnie 77 lat temu, 14 lutego 1942 roku na bazie Związku Walki Zbrojnej powstała Armia Krajowa, organizacja zbrojna walcząca o wolną Polskę, na Zamojszczyźnie AK walczyła w obronie wysiedlanej ludności. W powiecie zamojskim pierwsze, próbne wywózki miały miejsce już w listopadzie 1941 roku, natomiast masowa Pacyfikacja rozpoczęła się pod koniec listopada 1942 roku w gminie Skierbieszów i stopniowo objęła także sąsiednie powiaty : hrubieszowski, tomaszowski, biłgorajski. Niemcy wysiedlali miejscową ludność do obozów przejściowych w Zamościu I Zwierzyńcu, gdzie następowała selekcja. Silne, młode i zdrowe osoby trafiały na roboty do Niemiec, około 20 % mieszkańców przewożono do obozów zagłady w Oświęcimiu czy na Majdanek. Tysiące Dzieci Zamojszczyzny okupanci przewieźli do ośrodków zniemczenia tzw. Lebesborn-y zlokalizowane w Łodzi lub w samej Rzeszy . W Lebensborn-ach dzieci nie mogły mówić w języku ojczystym i musiały zapomnieć o swoich rodzicach i rodzinach.
Po kilku miesięcznym pobycie w tych ośrodkach dzieci przekazywane były do niemieckich rodzin, skąd po zakończonej wojnie zdecydowana ich większość już nigdy nie powróciła do swoich domów, Do zbrojnego oporu przystąpiły oddziały Armii Krajowej a także Batalionów Chłopskich (oraz znacznie mniej liczne oddziały AL), dochodziło do wielu bitew, wysadzeń torów i innych akcji dywersyjnych, Pierwsza bitwa ( czy też potyczka) miała miejsce już pod koniec Listopada 1942 roku , gdzie Pluton Armii Krajowej „Konrada” Edwarda Lachawca starł się nieopodal lasu cześnickiego z plutonem żandarmerii wracającym do Zamościa po wysiedleniu Wolicy Śniatyckiej. Do większej bitwy doszło 30 grudnia 1942 roku pod Wojdą gdzie oddział Batalionów Chłopskich dowodzony przez cichociemnego Jerzego Mara-Meyera „Visa” z Armii Krajowej stoczył zaciętą walkę z przeważającymi siłami wroga. W noc sylwestrową 1942 roku partyzanci AK oraz mniej liczne oddziały BCH przeprowadziły akcję dywersyjne pod nazwą Wieniec II, podczas których uderzono na stacje kolejowe, mosty, tory (…), przecięto także kabel łączący front wschodni z Berlinem

1 lutego 1943 roku miała miejsce Bitwa pod Zaborecznem, o której można przeczytać w artykule https://przewodnikzamosc.pl/?p=4744. Powstanie Zamojskie zakończyło się sukcesem, Niemcy wstrzymali pacyfikację zamojskich wsi, nie zrealizowali swych, zbrodniczych planów w całości, chociaż udało im się wysiedlić ponad 100 tysięcy mieszkańców Zamojszczyzny z czego jedną trzecią stanowiły dzieci. General Plan Ost zakładał jednak że wysiedlonych zostanie około 30 milinów Słowian w tym wiele milionów Polaków. Na szczęście klęska Niemiec w czasie wojny uniemożliwiła im realizację tych zamiarów – więcej informacji na te i inne tematy poznamy podczas wycieczek z przewodnikiem po Zamościu i Roztoczu – szczegóły na stroniehttps://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129

Złota Polska Jesień w Zamościu i na Roztoczu

Trwa październik, za oknem piękna pogoda, świeci słońce i jest ciepło, a prognozy długoterminowe są bardzo optymistyczne, W Zwierzyńcu nad stawem różne kolory liści przyciągają nas na jesienne spacery czy rowerowe przejażdżki . Kościół św Jana Nepomucena odbija się w wodzie, gdzie niebo nie mniej niebieskie niż w rzeczywistości.

Zwierzyniec – Kościół na wodzie

Sezon turystyczny wciąż trwa i nie ma zamiaru się kończyć, serdecznie zapraszam na wycieczki każde Koło Gospodyń Wiejskich, Klub Seniora,  w okolicach Święta Edukacji bardzo miło będą widziani  nauczyciele i wszystkich innych pragnących poznać walory jesiennego Roztocza,

Stawy w Zwierzyńcu

Podczas wycieczki pojedziemy też do Krasnobrodu, miejsca Objawień Matki Bożej, zobaczymy kaplice na wodzie i posłuchamy starych opowieści o królowej Marysieńce, królu Janie …

Miejsce Objawień w Krasnobrodzie

Warto też wejść na wieżę widokową w Krasnobrodzie

Stałym punktem programu wycieczek jest zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem. Idealne miasto renesansowe zostało założone przed hetmana Jana Zamoyskiego na mocy aktu lokacyjnego z dnia 12 czerwca 1580  roku. Na Rynku Wielkim poznamy historię pierwszych osadników , którzy zasiedlali Zamość, wznosili kamienice, rozwijali handel i rzemiosło. Warto wejść do zamojskiej katedry,  posłuchać o trzecim w Rzeczpospolitej Uniwersytecie, czyli Akademii Zamojskiej, czy pospacerować alejkami parku na terenach po-fortecznych.

Serdecznie zapraszam na wycieczki, kontakt – telefon  509 33 89 39 

Wolna Rzeczpospolita – Partyzanci w zamojskich lasach

W czasie II wojny światowej w zamojskich lasach walczyło wiele oddziałów Armii Krajowej . W rejonie Radecznicy, Zwierzyńca, Szczebrzeszyna stacjonowały wojska partyzanckie pod dowództwem majora Tadeusza Kuncewicza ps. „Podkowa” . Żołnierze mieszkali w szałasach z gałęzi splątanych sznurkami, tylko namioty dowódców wykonane były także z użyciem z płótna, nocowali w swoich codziennych ubraniach na „materacach” z liści,, Na te tereny – przynajmniej częściowo kontrolowane przez Armię Krajową – Niemcy obawiali się wyprawiać, a miejscowi mieszkańcy określali je mianem „Wolnej Rzeczpospolitej”. Codziennie rano żołnierze modlili się śpiewając  – „Kiedy ranne wstają zorze” , przed pójściem spać przez lasy niosły się słowa pieśni „Wszystkie nasze dzienne sprawy…”.

Armia Krajowa broniła na miarę swoich możliwość mieszkańców Zamojszczyzny przed wysiedleniami,  informowała o zamierzonej  pacyfikacji danej miejscowości, pomagała w ucieczkach z obozów przesiedleńczych w Zamościu i Zwierzyńcu, W  okolicznych lasach dochodziło do licznym bitew, potyczek i akcji wymierzonych przeciwko gestapo, żandarmerii czy osiedleńcom niemieckim.

zdjęcie: szczebrzeszyn,info

Bardzo znaną akcją było wkroczenie przez Partyzantów w lipcu 1944 r. – jeszcze przed Armią Czerwoną – do Szczebrzeszyna . Żołnierze byli  entuzjastycznie witani, na ratuszu powiewała biało-czerwona flaga, dzieci rzucały kwiaty pod nogi, a dziewczęta nie szczędziły dzielnym wojakom całusów – panowała powszechna radość ! . Oczywiście  znacznie więcej opowiadamy podczas wycieczek po Zamościu i Roztoczu https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129 , na które serdecznie zapraszam