Czy umiesz liczyć sowy?… na Roztoczu

W styczniu w Roztoczańskim Parku Narodowym rusza akcja liczenia sów, największe tempo  ta przyrodnicza inicjatywa osiągnie w marcu.  Jeśli chciałbyś zostać wolontariuszem – rachmistrzem sowim, możesz zgłosić się do dyrekcji Parku w Zwierzyńcu, a  tam w ośrodku zostaniesz przyuczony do liczenia   puchacza, sóweczki  czy puszczyka. Trzeba wspomnieć że na Roztoczu występuje bardzo dużo sów, może najwięcej w Polsce a dokładniej ile? dowiemy się już wiosną.

Jak liczyć sowy ? wybieramy się na roztocze nocą, koniecznie z latarką i… naśladujemy głos sowy.  A to przecież umie każde roztoczańskie dziecko, składamy dłonie, pozostawiamy otwór pomiędzy kciukami i dmuchami dość energiczne. Gdy nasze sowie odgłosy usłyszy inna sowa w 90 % odpowie na wołanie gdyż ma doskonały słuch … i już mamy pierwszą uszatkę lub puszczyka – jak kto woli – w kajecie lub tablecie … i idziemy dalej w las, gdzie więcej drzew i sów.

Pamiętajmy żeby nie próbować zabierać zasłyszanej i znalezionej sowy z lasu gdyż nie jest to ptak udomowiony i może nam w domu nocą pohukiwać i patrzeć z tęsknotą w kierunku lasu.

Nie udało mi się polowanie na sowę z aparatem a zatem zdjęcie ze strony:

trzy‑na‑sowy‑galenzi.jpeg

4 komentarze do “Czy umiesz liczyć sowy?… na Roztoczu

  1. Wioleroz

    Witam,U mnie za lasem też czasem słychać głosy sów, mieszkam na skraju Roztocza to proszę o dopisanie do spisu dwóch puszczyków:)

    Odpowiedz
    1. Janusz Malicki Autor wpisu

      Witaj Oczywiście puszczyki zaliczone, widzimy, że roztocze i sowią krainą jest,
      a pohukiwanie sów jest bardzo miłe, czyż nie?

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *