
Niedługo po drugiej wojnie światowej, ulica Grodzka, zawsze pełna ludzi, Kamienica Św. Kazimierza, pod kamienicą widzimy studnie – miejsce spotkań Zamościan, tu także chętnie prowadzono rozmowy popijając przy tym zdrową wodę.
Przy niedzieli takie nawiązanie do dzisiejszej Ewangelii i Jezusa, który spotkał także pod studnią Jakubową (zamojska Kazimierza) Samarytankę i dał jej Wody Życia, która odmieniła jej losy. A gdzie jeszcze możemy spotkać Świętego Kazimierza i Jakuba? o tym opowiem podczas zwiedzania Zamościa, zapraszam.
Wiem, że są tacy którzy pamiętają tamte dawne czasy a może nawet i nosili wodę z tej studni, używając do tego nosidła, inaczej zwanego … ?