Już w sobotę, 2 grudnia, o godzinie 15 tej rusza lodowisko przed ratuszem. Jutro w Zamościu uroczyste powitanie Zimy, z tej okazji wszyscy jeździmy za darmo. Zaplanowano tez szczególne atrakcje – już przed godziną 15 tą na Rynek Wielki zajadą sanie Świętego Mikołaja. Dzieci to bardzo dobra okazja, żeby wspaniale się bawić, otrzymać prezent od Mikołaja. Przygotowane zostały przeróżne zabawy, konkursy, wspaniałe ozdoby świąteczne i doskonała muzyka, zdradzę też tajemnice …ma pojawić się ogólnopolskie Radio.
Archiwa tagu: atrakcje Zamość
Zimowe zwiedzanie Zamościa
W szkołach rozpoczęły się zimowe ferie i ogólnie w całej Polsce potrwają aż do końca lutego 2017 r.
W ostatnich dniach spadło bardzo dużo śniegu, trzyma mróz – na Roztoczu jest wyjątkowo pięknie. Jedną z atrakcji podczas wolnego czasu może być zwiedzanie Zamościa. W związku z tym proponuję zwiedzanie głównie w tych ciepłych a także urokliwych miejscach naszego miasta. Wycieczkę rozpoczniemy przed ratuszem na Rynku Wielkim, zobaczymy kamienice ormiańskie wraz ze wspaniałymi attykami, dekoracjami, a następnie wejdziemy do ich wnętrza, gdyż tam znajduje się Muzeum Zamojskie. Poznamy historie Zamościa, Akademii Zamojskiej, założyciela miasta i rodu Zamoyskich, zobaczymy wiele bardzo interesujących eksponatów. Wejdziemy na piętro Muzeum i będzie to doskonała okazja do podziwiania dużej, misternie wykonanej makiety Perły Renesansu, która przedstawia stan Miasta Arkad z przełomu XVII/XVIII wieku. Zobaczymy i posłuchamy jak wyglądało życie, obyczaje i kultura Ormian w Zamościu. Idąc śladami hetmana Jana Zamoyskiego wejdziemy do katedry, gdzie do dzisiaj zachowało się wiele pamiątek ze wspaniałej przeszłości tej świątyni. Przy grobie hetmana poznamy niezwykle barwną historie jego życia oraz zwycięstw, które odnosił w czasach świetności Rzeczypospolitej.
Zobaczymy także trasę strzelecką w kurtynie, największym bastionie oraz Nadszaniec, czyli dalszy ciąg wycieczki w klimatycznych i ciepłych miejscach – najlepszy sposób na zimowe zwiedzanie Zamościa. We wnętrzach murów poczujemy się jak obrońcy hetmańskiego grodu w czasie powstania Chmielnickiego czy potopu szwedzkiego . Zapraszam serdecznie, telefon: 509 33 89 39
Zima na Roztoczu
Sanna
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna nad Zamościem i Roztoczem :-)
Lata na wysokości około 400-430 km nad Ziemią z prędkością ponad 27 500 km/h. Na jej pokładzie zwykle znajduje się 6 astronautów, jest dużą atrakcją I robią tam naprawdę ciekawe rzeczy…
Można oglądać Ziemię na żywo z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Stacja nadleci z zachodu i przemieści się na wschód, czasem południowy wschód.
Wygląda jak bardzo jasna gwiazda, która bardzo szybko porusza się po niebie. To kropka, nie smuga,. nie będzie błyskała, nie będzie kolorowa Nie trudno jest ją sfotografować – można położyć aparat obiektywem do góry i ustawić długi czas naświetlania – 15-30 sekund. dobrze jest zrobić film smart-fonem ( dobry aparat)– wideo wychodzi całkiem niezłe..
Wycieczka na Roztocze lub do Zamościa
Przed wojną stacja autobusowa znajdowała się na Placu Wolności
Dalszy ciąg opowieści, tutaj część pierwsza – to niezwykłe ciekawostki z przeszłości 🙂 https://przewodnikzamosc.pl/?p=1541 . Po południu, po zakończonych lekcjach albo pracy podróżni, gdy już nabyli bilet w Nowej Bramie Lubelskiej udawali się na odpowiednie stanowisko w oczekiwaniu na swój autobus, potem po „walce” o miejsce zajmowali miejsce w fotelu a najczęściej stojące. Po kilku kilometrach jazdy jelcz ostro zakręcał i po kolejnych kilkunastu kilometrach wracał w …kierunku Zamościa . W autobusie były osoby, które mieszkały w odległości 10 km od Miasta Arkad, wsiadali do ogórka i mieli przed sobą ponad 30 kilometrów podróży aby dotrzeć do domu. Jak to możliwe?, po prostu autonaprawa niewiarygodnie kluczyła po ulicach Roztocza aby zebrać jak najwięcej ludzi do autobusu.
Wieczorem było nie mniej wesoło niż rano, droga powrotna stanowiła doskonałą okazję do wymiany zdań o właśnie spędzonym dniu, o wrażeniach ze szkoły czy zakładu pracy. A czasu na to nie brakowało, przed jadącymi na ostatni przystanek było ponad godzinę jazdy w środku rozpędzonego jelcza. Na tylnych siedzeniach chłopcy grali w karty, gdzieś w środku jelcza dziewczyny umawiały się na jutrzejszy wypad na Rynek Wielki na cebularza albo do… MPiKu, czy też inne atrakcje, a kierowca chwalił się że w zeszłym tygodniu przekroczył swym jelczem 90 na godzinę . Na koniec wszyscy jak zwykle szczęśliwie dotarli do swoich domów. Przedstawiam również Państwu współczesną propozycję wycieczki na Roztocze https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129
Hipopotamy w zamojskim ZOO
W Ogrodzie Zoologicznym w Zamościu od dobrych kilku miesięcy trwają pracę przy budowie budynków dla kolejnych zwierząt, które niebawem przybędą naszego miasta. Przypomnę, że pod koniec lata 2014r. przyjechały do tego jedynego prawej stronie Wisły Ogrodu trzy wyjątkowej urody żyrafy, które chociaż jeszcze nie pojawiły się na ogólnie dostępnym wybiegu, to już stały się wielka atrakcją ZOO. Żyrafy będzie można podziwiać na zewnątrz, przed ich pawilonem ( który przeznaczony jest także dla zebr czy surogatek) już podczas najbliższej wiosny, ze szczególną niecierpliwością na ten moment oczekują dzieci.
Zamojskie żyrafy
Dobrze, czas już wrócić do naszych hipopotamów, konkretnie chodzi o hipopotamy karłowate, które wcale nie są takie małe, niecałe dwa razy mniejsze od hipopotamów nilowych. Osiągają nawet, ponad 2 metry długości a ich waga sięga niemal 300 kg, mają bardzo dużą głowę a przy tym krótkie nogi. Warto dodać, że wiosną tego roku pojawią się w naszym ZOO również tapiry i kapibary. Wszystkie te zwierzęta będą miały do dyspozycji wybiegi ziemne jak również stawy kaskadowe. W ramach inwestycji, oprócz pawilonu dla hipopotama karłowatego, tapira i kapibara, powstaną także trzy pawilony zimowe ze stawami dla ptactwa wodnego wraz z aranżacją i infrastrukturą zewnętrzną. Zakończenie prac planowane jest na początek wiosny tego roku.
Z pewnością do miasta arkad przyjedzie jeszcze więcej wycieczek, które chętnie połączą zwiedzanie Zamościa z wizytą w Ogrodzie Zoologicznym do czego zachęca Przewodnik po Zamościu.
Kolędowanie w Zamościu – 6 stycznia 2015r
Okres Bożego Narodzenia zasadniczo kończy sie wraz z Uroczystością Objawienia Pańskiego, zwanym zwyczajowo Świętem Trzech Króli. Tak czy inaczej, przed nami, właśnie jutro ta uroczystość, a zaraz po mszy świętej będziemy mogli otrzymać kredę, aby w domu napisać na drzwiach: C+M+B 2015 co oznacza z łaciny „Chrystus Błogosławi temu domowi” albo co bardziej tradycyjnie K+M+B 2015 – sa to oczywiście pierwsze litery imion królów, któzy przybyli za gwiazdą do betlejemskiego żłóbka: Kacper, Melchior, Baltazar.
Natomiast zaraz po wczesnym obiedzie warto wybrać się na zimowe zwiedzanie Zamościa połączone ze świątecznym kolędowaniem. Wydarzenie to zaplanowane jest na godzine 13, i szczególnie zapraszają na nie: Zamojski Dom Kultury, Polski Związek Łowiecki i Restauracja Skarbiec Wina oraz tą informacją Przewodnik Zamość. Jak widzimy w trakcie śpiewu czejkają nas wyjątkowe atrakcje, będziemy mogli napić sie ciepłego wina, które z pewnością rozgrzeje nas w to styczniowe popołudnie.
Orszak Trzech Króli w Zamościu
Po raz pierwszy ulicami Zamościa przejdzie Orszak Trzech Króli !, oczywiście będzie to miało miejsce w dniu 6 stycznia 2015r. Honorowy patronat nad tym wydarzeniem przyjęli: ksiądz biskup Marian Rojek, Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk i Wójt Gminy Zamość Ryszard Gliwiński. Hasło Orszaku to radość, prawda, dobro. To szczególna atrakcja, niezwykłe, barwne wydarzenie z udziałem mieszkańców miast i okolic, podczas którego zobaczymy przede wszystkim trzy sceny pokazujące:
1. Radość pastuszków, 2. Narodzenie Pana Jezusa, 3 Walka dobra ze złem. Będzie to także doskonała okazaja do przeżycia jeszcze raz już kończących się świąt Bożego Narodzenia i wspólnego śpiewania kolęd.
O godzinie 10:30 pod budynkiem Urzędu Gminy Zamość zostanie uformowany Orszak, który następnie przejdzie ulicami: Peowiaków, Partyzantów, Łukasińskiego, Akademicką, Grodzką i przejdzie przez Rynek Wielki. Orszak zatrzyma się w Katedrze Zamojskiej, gdzie o godzinie 12 odbędzie się uroczysta Msza Święta.

Święty Mikołaj w Zamościu
Na Rynek Wielki Starego Miasta w Zamościu przybył Święty Mikołaj, po długiej, podróży Mikołaj wysiadł, podziwiał piękno Padwy Północy, kamienic, ratusza, najpiękniejszych zabytków, przespacerował się w Rynkiem Solnym, nieco zadziwił się widokiem kotwicy skręcił w lewo, w kierunku pałacu Zamoyskich, po drodze minął gmach dawnej Akademii. Idealne Miasto zachwycało swym urokiem, odrestaurowane kamienice, zabytki ukazały skrywane piękno, odbudowane mury, nowe bastiony, kurtyny zdawały się znowu być przygotowane by w potrzebie stawiać czoła najeźdźcom, Święty Mikołaj zatrzymał się przed katedrą, przyjrzał się z bliska jej odnowionej szacie, teraz gdy zbliżała się swym wyglądem do pierwotnego zamysłu fundatora nabrała jeszcze większego dostojeństwa i wspaniałości. Mikołaj wszedł do środka świątyni, podziwiał jej wystrój, piękno prezbiterium czy kaplic, nagle dostrzegł obraz na którym on sam został przedstawiony, stał chwilę przypatrując się z zainteresowaniem.
Święty Mikołaj spotkał na ulicy dwójkę dzieci, które zagubiły się… nie …spacerowały po uliczkach i zaułkach Starego Miasta w ten szczególny dzień.
– O popatrz to Święty Mikołaj ! – dziewczynka skierowała swoje słowa do chłopca.
– To niemożliwe pewnie ktoś się przebrał i udaje Świętego, lecz podejdźmy bliżej – odrzekł chłopiec
Nieco przestraszone dzieci po kilku krokach zatrzymały się przed Świętym Mikołajem.
– Drogie Dzieci, dziś wyjątkowy dzień, dzień w którym na świat w ubogiej szopce przychodzi Dzieciątko Jezus, nasz Zbawiciel i z tego powodu radują się ludzie w wielu krajach. Natomiast ja mam dla was szczególną niespodziankę, może powiedzcie co chciałybyście ode mnie otrzymać ?
– ja chciałbym grę komputerową z super szybkim strzelaniem.
– a ja bardzo pragnę lalkę Munster, w czerwonym kolorze, której z ust spływa krew…
– Dzieci a dlaczego potrzebne Wam są te zabawki ? – zapytał Święty Mikołaj.
– Jak to Mikołaju poczytaj sobie pisma dla dzieci, porozmawiaj z naszymi kolegami to bardzo modne rzeczy, każdy się nimi bawi – odpowiedział chłopiec.
Mikołaj był zafrasowany, nie zamierzał ofiarować takich zabawek, które wyprowadzają dzieci z krainy dzieciństwa do zupełnie już innej bajki.
Takich życzeń nie mogę spełnić ale dziś w ten szczególny dzień mogę z Wami zwiedzić Zamość – rzekł Święty Biskup z Mirry – i poszły razem . Dzieci obserwowały swoje miasto, ratusz, rynki, budynek Akademii Zamoyskiej, Mikołaj opowiadał jak kiedyś wglądały wigilie w Zamościu. Dziewczynka i chłopiec były zachwycone świątecznym oświetleniem Perły Renesansu. Z przejęciem przypatrywały się wspaniale przystrojonej choince stojącej na Rynku Wielkim. Powoli to nietypowe zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem w postaci Świętego Mikołaja zbliżało się ku końcowi, na Rynku Wodnym. Dzieci otrzymały także piękne zabawki, podziękowały Mikołajowi za wspaniałe prezenty i moc atrakcji, uradowane szybko pobiegły do domu, gdyż zbliżał się czas wigilijnej wieczerzy.
Tymczasem nasz tajemniczy gość powędrował jeszcze zaułkami Rynku Wodnego, minął dawny klasztor Sióstr Klarysek i Kościół Świętej Anny a obecnie Szkołę Muzyczną i chwilę później wszedł do starego kościoła …Świętego Mikołaja.