Warto wybrać się na Rynek Wielki w Zamościu. My dziś wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich z okilic Ryk podziwialiśmy stare, amerykańskie wozy – gdyż odbywa się właśnie w grodzie hetmańskim Złot Samochodów Zabytkowych.
Według najnowszych informacji ma pojawić się także De Lerean ze znanego filmu Powrót do Przyszłości, którym – gdy tylko osiągnięmy odpowiednią prędkość – przeniesiemy się …tym razem w przeszłość – www.PrzewodnikZamosc.pl zaproszenie na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem jest wciąż aktualne tel 509 33 89 39
Czy są tu wielbiciele starych aut, czy są tu osoby, którzy lubią Zamość i czy są tu wielbiciele Filmu z doktorkiem Emmettem Brownem i Martim !?
Zapraszam na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem – także w ostatnich tygodniach zimy – TEL lub SMS – 509 338 939
Poniżej program wycieczki, podczas której zobaczymy najważniejsze atrakcje Zamościa Z uwagi na to, że wciąż jeszcze mrożno o na dworze, obecnie więcej czasu spędzamy wewnątrz najbardziej interesujących obiektów. Muzeum Zamojskie to bardzo klimatyczne miejsce, znajdujące się w kamienicach ormiańskich, pochodzących z początku XVII wieku. Czekają tam na nas stare obrazy, makieta przedstawiająca Stare Miasto przed wiekami, także wielka mapa Zamościa z 1618 toku, salon i alkowa ormiańska oraz wiele innych cennych eksponatów np. kości mamuta.
Tuż obok stoi ratusz z wachlarzowymi schodami. W jego wnętrzach znajduje się bardzo ciekawa trasa turystyczna, ze starym kanałem, cysterną i studnią. Jest tam także XIX -wieczna cela więzienna, w której zobaczymy skazańca lezacego na pryczy, z kulą u nogi jak również „pierwowzór” Stanisława Wokulskiego. Przypomnijmy, że Wokulski to główny bohater „Lalki” Bolesław Prusa – pochodzącego z pobliskiego Hrubieszowa.
Potem pójdziemy do Arsenału, gdzie będziemy podziwiać zabytkowe rapiery, szable, muszkiety, zbroje, wóz bojowy. Kolejne miejsce to Muzeum pod Kurtyną – tu zobaczymy wystawę o Zamojszczyźnie z czasów II wojny światowej, historie wysiedleń i Pacyfikacji Zamojszczyzny. Po drodze wstąpimy także do XVI wiecznej Katedry pw. Zmartwychwstania Pańskiego i Św. Tomasza. Pójdziemy przed barokowy ołtarz główny, ujrzymy także kaplicę Zamoyskich, cudowny obraz, który przed wiekami powstał w odwachu, posłuchamy też niezwykłej historii tej świątyni.
Odwiedzimy też Muzeum Fotografii, znajdujące się w XVII wiecznej kamienicy, gdzie będziemy mogli zachwycić się zabytkowym aparatami i zdjęciami oraz posłuchamy barwnych historii.
Zajrzymy też do największego, barokowego kościoła w Polsce O. Franciszkanów, wejdziemy do krypt a nawet piwnic dawnej giełdy kupieckiej.
Po drodze jeszcze jedna atrakcja Zamościa Nadszaniec i największy zamojski bastion nr VII, z którego nie raz załoga twierdzy broniła się przed wściekłymi atakami nieprzyjaciół. Wielką zaleta Nadszańca jest to, ze zimą jest tam cieplej natomiast podczas upalnego lata chłodniej niż na zewnątrz. Znajduje się tutaj wspaniały taras z widokiem na cały hetmański gród oraz najbliższe okolice. Jest trasa strzelecka, kazamaty, artyleryjskimi działa, z których niezależnie od pory roku można wystrzelić prawdziwego prochu używając. Oczywiście wszystkie wymienione obiekty zabytkowe można zwiedzać także wiosną czy latem. Po za tym podczas naszej wspólnej wędrówki zobaczymy także rynki , palac, mury obronne, zaułki i uliczki Padwy Północy.
Muzeum , Katedra, Arsenał, Kurtyna we wszystkie czwartki lutego gratis, w pozostałe dni także możemy zwiedzać – za niewielką opłatą w obiektach muzealnych. Zamość zimą także jest piękny i mamy mnóstwo ciepłych, klimatycznych miejsc do zobaczenia. Mile widziane są większe grupy, emerytów, pracowników czy szkolne ale w Perle Renesansu serdecznie powitamy także rodziny czy małe grupy znajomych.
Przypomnijmy sobie jak w przeszłości wyglądało Stare Miasto w Zamościu (zdjęcie). Warto oderwać się na pewien czas o tej trudnej rzeczywistosci w której żyjemy. Podczas wycieczek po uliczkach i zaułkach idealnego miasta Renesansu cofniemy się do jeszcze wcześniejszych wieków, poznamy ideały, którymi kierował się Jan Zamoyski, budując Zamość, usłyszymy niezwykle ciekawą historię zamojskiego hejnału, dowiemy się wiele o pięknych kamieniczkach i narodzie bogatych kupców i rzemieślników, czyli Ormian.
Natomiast Rynek Wielki to od początku był plac reprezentacyjny, podobnie jak Forum Romanum w Rzymie czy Agora w Grecji. Tutaj handel skupiał się co najwyżej w podcieniach, gdzie kupcy wystawiali swoje towary pod arkadami , chroniąc się przed słońcem czy deszczem . Obecnie na rynku jak dawniej odbywają się najważniejsze wydarzenia w mieście, koncerty, festiwale, spotkania.. A później sprzed ratusza pójdziemy dalej, przewodnik po Zamościu poprowadzi do szesnastowiecznej katedry , trzeciego Uniwersytetu w Polsce, czyli akademii Zamojskiej i dalej …zdobędziemy mury , bastiony, fortyfikacje . Zapraszamy na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem, gdy jeszcze nie ma aż tak wielkich tłumów a jest już wiosna telefon 509 33 89 39
Rozpoczęła się wiosna, kwiecień początkowo nas nie rozpieszczał, ale w najbliższym czasie mają przyjść cieplejsze dni, które pozwolą na wyjazdy. Na szczęście fala wirusa wyraźnie opada, kończy się późnozimowy/wczesnowiosenny czas zachorowań na wirusy Zamość to wyjątkowe miasto, które swym urokiem zachwyca od kilku wieków. Rynek Wielki przyciąga swym niezwykłym pięknem, arkadowymi, podcieniowym kamienicami i ratuszem, skąd uliczki wychodzą w cztery strony świata. AkademiaZamojska obecnie przywracana do tego stanu w jakim była w pierwszej połowie wieku XVII. Stary gmach uczelni to czworobok z atrakcyjny dziedzińcem pośrodku, aktualnie są plany aby został przykryty szklanym dachem. Zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem doprowadzi nas do kościoła Franciszkanów, właśnie kończy się renowacja tej największej świątyni w Zamościu, jednocześnie największej w barokowej Polsce, ufundowanej przez II Ordynata Tomasza Zamoyskiego i jego żonę Księżniczkę Katarzynę z Ostrogskich .
Dawniej do hetmańskiego grodu można było się dostać przez jedną z trzech starych bram: Lwowską, Szczebrzeską i Lubelską (zdjęcie podczas burzy, z dalszej odległości )
Ta ostatnia brama zachowała się w wyjątkowo dobrym stanie, widzimy tu personifikacje Polski czyli Polonię, kobietę siedzącą na tronie z koroną na głowie. Obok napis po łacinie, który kazał umieścić kanclerz Jan Zamoyski, w tłumaczeniu „Witaj Matko Polską my ciebie nie tylko murami ale wylaniem krwi naszej winniśmy bronić”
Przewodnik do Zamościu zaprowadzi także na tereny zielone. Park powstał dokładnie sto lat temu, wg projektu Waleriana Kronenberga na terenach pofortecznych. Gdy pójdziemy tam na spacer zobaczymy element fortyfikacji czyli dawną fosę , którą dawniej tak trudno było najeźdźcom sforsować. Obecnie we fragmencie poszerzonej fosy utworzono malowniczy park
Po długim siedzeniu w domu, gdy nie mieliśmy zbyt wiele okazji żeby wyjść, gdzieś się rozerwać, wreszcie warto wsiąść w samochód i udać się na łono przyrody.. Jak wiemy bardzo ważne w profilaktyce, zapobieganiu przed chorobami jest czyste powietrze, spacery, kontakt z naturą. W związku z tym proponuje także wypad na Roztocze, nazywana Krainą czystych rzek i zalesionych wzgórz. Dzwoniłem do Agroturystyka na Roztoczu w kilku miejscach , telefon łatwo znaleźć w Google. powiedziano mi że chętnie przyjmą gości, zapewniają reżim sanitarny , jak ktoś chce nawet z nikim się nie musi spotykać, dbają o bezpieczeństwo Niedaleko Zamościa znajduje się Roztoczański Park Narodowy z przepięknym miasteczkiem Zwierzyniec, gdzie można spotkać tarpany ( jak dawniej były nazywane). Rezerwat Szumy nad Tanwią uznany przez czasopismo Rzeczpospolita za jeden z siedmiu Cudów Polski
Przed nami ostatnie dni wakacji, ostatnie tygodnie lata, po ostatnich upałach, pogoda bardziej sprzyja, nastała nieco chłodniejsza aura, a to doskonały czas na zorganizowanie wycieczki większej albo mniejszej – szczególnie w ostatnim czasie popularnej – rodzinnej.
Zamość to wyjątkowe miasto , miasto idealne, wybudowane przez Jana Sariusza Zamoyskiego, według projektów włoskich mistrzów, pisarzy, architektów epoki renesansu. Zapraszam na spacer, na zwiedzanie Zamościa a także Roztocza z przewodnikiem. Przejdziemy wzdłuż murów obronnych i bastionów, pójdziemy także trasą turystycznąNadszańca, zejdziemy do lochów, kazamat i posłuchamy interesującej opowieści o czarownicy Katarzynie. Posłuchamy o nieszczególnie udanych lecz często wyszukanych próbach zdobycia hetmańskiego grodu, o ataku Kozaków, Szwedów, Rosjan. Następnie wejdziemy do szesnastowiecznej katedry, w stylu bazylikowym, powstałej z funduszy hetmana, jej majestat i piękno zachwyca do dziś. Zejdziemy do podziemi, gdzie zostali pochowani Zamoyscy Ordynaci na czele z założycielem miasta, oraz ich żony ze znamienitych rodów: Wiśniowieckich, Potockich, Czartoryskich, Radziwiłłów czy Sapiechów, posłuchamy opowieści o sercu Sobiepana. Wstąpimy także do wspaniałego Skarbca, gdzie czeka na nas mnóstwo wspaniałych eksponatów ze szczerego złota , srebra czy drogocennych rubinów, etc. Na naszym zamojskim forum romanum, czyli na Rynku Wielkim posłuchamy opowieści o założeniu Padwy Północy i poznamy zaskakującą odpowiedź na pytanie : dlaczego hejnał z ratuszowej więzy grany jest tylko w 3 strony świata… Na Rynku Wodnym poszukamy wody a na Solnym raczej …cukru ! gdyż nie ma już dawnych składów soli, w zamian zobaczymy Manufakturę Słodyczy i spróbujemy jak smakują ręcznie zrobione cukierki czy krówki.
Poznamy jeszcze wiele innych ciekawych miejsc, niezwykłych historii i zamojskich anegdot. Szczegóły na temat wycieczek po Zamościu na stronie: https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746.lub telefon 509 33 89 39.
Już w przyszłym roku na duchową a także turystyczną mapę Zamościa powróci wspaniały kościół Franciszkanów. Obecnie trwa remont tej starej świątyni – powstałej w pierwszej połowie XVII wieku – z fundacji drugiego Ordynata Tomasza Zamoyskiego i jego żony księżniczki Katarzyny z Ostrogskich. Na przełomie XIX i XX wieku, pod koniec zaborów Rosjanie ścieli wzniosłe szczyty i znacznie pomniejszyli kościół w jego wnętrzu. Po wieloletnich staraniach Ojcowie Franciszkanie uzyskali wsparcie finansowe na remont świątyni Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, zostali jednocześnie zobowiązani do wniesienia własnego wkładu w znacznej wysokości. Na środku Rynku Wielkiego stoi skarbonka na remont kościoła i każdy z nas może pomóc w odbudowie,. Jak widać na poniższym zdjęciu Już teraz możemy obserwować powracającą starą sylwetkę tego największego kościoła wybudowanego w Polsce w okresie baroku. Zapraszamy na zwiedzanie Zamościa – idealnego miasta epoki Renesansu.
Przed nami szczególna wycieczka z przewodnikiem – Zamość Wieczorową Porą. Najbliższy Termin już w sobotę 16 kwietnia 2016r., o godz. 19.15 – przed schodami ratusza. tel. 509 33 89 39 . Proszę o dopisanie się do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/1162102593829755/ Na pięknie oświetlonym Rynku Wielkim posłuchamy o idei powstania Zamościa i życiu Jana Zamoyskiego. Nasze nocne zwiedzanie Zamościa rozpoczniemy o zmierzchu, wspólnie zobaczymy Perłę Renesansu, posłuchamy starych legend, ciekawych historii czy zabawnych anegdot. Przejdziemy wzdłuż starych murów i bastionów, które tak wspaniale prezentują się w wieczornym świetle – national-geografic.pl. W bajecznym blasku lamp Rynku Wielkiego, zamojskich uliczek i zaułków poznamy historie świątyń, pałacu, akademii, przyjrzymy się kamienicom i ratuszowi….
Posłuchamy też o nocnym życiu hetmana Zamoyskiego, Zamościan żyjących przed wiekami, Dużą radością będzie też jak mam nadzieję spacer podświetlonymi podcieniami .
. Czas trwania zwiedzania ok. 2 godzin, cena 15 – przed zwiedzaniem:), szczegóły telefonicznie tel. 509 33 89 39 – możliwe są inne terminy ale po indywidualnych ustaleniach.
Na koniec wycieczki zainteresowani będą mogli pójść na Rynku Wielkim do klubu, lokalu na dobre wino z Roztocza lub piwo zamojskie, herbatę ( na własny koszt)
Dalszy ciąg opowieści z wycieczki po Roztoczu, który ukazał się w czasopiśmie „Przyjaciel Dziecka” lato 2015:
Katedra zza murów
Po południu kontynuowaliśmy zwiedzanie Zamościa z naszym przewodnikiem p. Januszem Malickim. W Kamienicach ormiańskich w północnej pierzei Rynku niezwykle ciekawych i kolorowych z attykami, mieści się Muzeum Zamojskie. Muzeum Okręgowe, gdzie poznaliśmy historię Zamościa, Rodu i Ordynacji Zamoyskiej, na własne oczy zobaczyliśmy eksponaty, rekwizyty sprzed wielu wieków. Zobaczyliśmy także jak przed czterema wiekami w kamienicy w której obecnie znajduje się muzeum mieszkali Ormianiei jakie pozostawili pamiątki . Wędrując dalej po starym Zamościu zobaczyliśmy: Rynek Solny, a na nim Kamienice z podcieniami, Synagogę, Mykwe, Kościół Św. Mikołaja (dawniej cerkiew unicka). Pałac Zamojskich, i inne.
Na koniec dotarliśmy do zamojskiej Katedry. Katedra (kościół Zmartwychwstania Pańskiego i Św. Tomasza Apostoła) w Zamościu to jedna z najpiękniejszych świątyń w Europie. Wspaniała świątynia z wolno stojącą dzwonnicą, powstała z fundacji Jana Zamoyskiego założyciela miasta, wg projektu Bernardo Morando, podobnie jak cały Zamość. W kościele znajduje się aż 9 kaplic, Obok znanych walorów warto także wspomnieć o najstarszym zamojskim cmentarzu. W podziemiach tego kościoła architekt Bernando Morando zaprojektował kryptę dla rodu założyciela Zamościa i znamienitych ludzi miasta idealnego. Jako pierwszy w podziemiach nieukończonej jeszcze kolegiaty pochowany został fundator miasta Jan Zamoyski. W krypcie kanclerskiej spoczywa także jego syn kanclerz Tomasz Zamoyski,,, Wraz z mijającymi latami w podziemiach zamojskiej katedry znaleźli swój wieczny spoczynek pozostali zamojscy ordynaci profesorowie Akademii Zamojskiej, infułaci, czy wybitni mieszczanie i szlachta. Nie zawsze trumny były odpowiednio chronione, nie wyłączając założyciela hetmańskiego grodu. Zapis z roku z 1860 powiada: ” Dziady kościelne, na których łasce owe krypty pozostają, każdemu przychodzącemu je pokazują…” Na sam koniec zwiedziliśmy muzeum sakralne z przecudownymi i zabytkowymi eksponatami, o których niezwykle ciekawie opowiedziała nam Pani Przewodnik. Autor Antoni Piątek
Zamość, lata trzydzieste 😉 . Czytałem niedawno , że przed II wojną światową bardzo wiele osób jadących z Warszawy do Lwowa zatrzymywało się na kilka godzin na naszym Starym Mieście aby podziwiać wspaniałe zabytki Zamościa . Już w latach trzydziestych XX wieku przeprowadzono wiele prac ( choćby plany profesora Jana Zachwatowicza) przywracających dawną świetność hetmańskiego grodu. Dla odnowy zabytków miasta w okresie międzywojennym bardzo zasłużył się ówczesny starosta zamojski Marian Sochański a także burmistrz Michał Wazowski czy Tadeusz Zaręba. Oczywiście prace byłe kontynuowane również później – w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych a szczególnie w ciągu ostatniej dekady. Obecnie podczas wycieczki czy spaceru możemy podziwiać Rynek Wielki wraz z ratuszem i kamienicami, pięknie odnowioną katedrę czy wspaniałe mury obronne, bastiony… Zapraszam serdecznie wszystkich Zainteresowanych na zwiedzanie Zamościa …https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746
Wyjście z rynku ulicą Grodzka, kamienica pod św Kazimierzem zdjęcie J. Bulhak, rok 1932.
Przed wojną stacja autobusowa znajdowała się na Placu Wolności
Dalszy ciąg opowieści, tutaj część pierwsza – to niezwykłe ciekawostki z przeszłości 🙂 https://przewodnikzamosc.pl/?p=1541 . Po południu, po zakończonych lekcjach albo pracy podróżni, gdy już nabyli bilet w Nowej Bramie Lubelskiej udawali się na odpowiednie stanowisko w oczekiwaniu na swój autobus, potem po „walce” o miejsce zajmowali miejsce w fotelu a najczęściej stojące. Po kilku kilometrach jazdy jelcz ostro zakręcał i po kolejnych kilkunastu kilometrach wracał w …kierunku Zamościa . W autobusie były osoby, które mieszkały w odległości 10 km od Miasta Arkad, wsiadali do ogórka i mieli przed sobą ponad 30 kilometrów podróży aby dotrzeć do domu. Jak to możliwe?, po prostu autonaprawa niewiarygodnie kluczyła po ulicach Roztocza aby zebrać jak najwięcej ludzi do autobusu.
Wieczorem było nie mniej wesoło niż rano, droga powrotna stanowiła doskonałą okazję do wymiany zdań o właśnie spędzonym dniu, o wrażeniach ze szkoły czy zakładu pracy. A czasu na to nie brakowało, przed jadącymi na ostatni przystanek było ponad godzinę jazdy w środku rozpędzonego jelcza. Na tylnych siedzeniach chłopcy grali w karty, gdzieś w środku jelcza dziewczyny umawiały się na jutrzejszy wypad na Rynek Wielki na cebularza albo do… MPiKu, czy też inne atrakcje, a kierowca chwalił się że w zeszłym tygodniu przekroczył swym jelczem 90 na godzinę . Na koniec wszyscy jak zwykle szczęśliwie dotarli do swoich domów. Przedstawiam również Państwu współczesną propozycję wycieczki na Roztocze https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129