Akademia Zamojska została założona przez wielkiego wizjonera, człowieka doby renesansu, hetmana Jana Zamoyskiego dokładnie dnia 15 marca Anno Domini 1595, dziś zatem mija 419 rocznica tego doniosłego wydarzenia. Podczas zwiedzania Zamościa – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746 przekażę Państwu te najważniejsze, najciekawsze informację, atrakcje czy anegdoty dotyczące samej Akademii, jej studentów czy profesorów. Hetman pragnął ofiarować młodym ludziom „tą Krynicę mądrości”, gdyż jego zdaniem jak pisał w „Odezwie do Polaków” na otwarcie Uniwersytetu ”Dobre wychowanie trwalszym jest nad bogactwa, błogosławieństwa tego otwieram wam źródło, w tej to założonej Akademii w której synowie wasi naukę czerpać będą, nic tak nie ubogaci człowieka jak nauka”. Zamoyski, był człowiekiem, który przerósł swoją epokę, widział zatem więcej niż przeciętny człowiek, podkreślał: „Skorom się przekonał, iż nic w życiu bardziej pożytecznym, bardziej upragnionym nie jest jak nauka i cnota, gdym się przyświadczył, że ni cnoty ni sławy bez umiejętności i nauki dostąpić nie można, cały poświęciłem się nauce” . W ostatnich dwudziestu latach doświadczyliśmy boomu w nauce, kto żyw zapragnął studiować i przejrzyjmy statystyki, które mówią wyraźnie – człowiek który wykształcony jest większe szanse na pracę ma – szanse powiadam choć różnie to bywa, lecz to już zupełnie inna historia…
Obecny budynek w formie czworoboku z dziedzińcem pośrodku ufundował syn Hetmana Tomasz wraz ze swoją żoną Katarzyną z Ostrogskich Zamoyscy. Jest to jedna z najstarszych uczelni – trzecia w Rzeczypospolitej – po Krakowskiej i Wileńskiej – jak również budowli uniwersyteckich w Polsce, którą wznoszono w stylu wczesnobarokowym przez 9 lat, począwszy od roku 1639.W budynku Akademii ( zd. Akademii 1938 r . Podębski) znalazły się miejsca na sale wykładowe, bibliotekę, drukarnię a także mieszkania profesorów i studencką bursę. Duży wewnętrzny dziedziniec z dwu stron (na parterze) nie miał ścian, piętro umiejscowiono na filarach połączonych charakterystycznymi dla Zamościa półkolistymi arkadami, nad którymi biegł wokół całego podwórza fryz z ozdobnymi ornamentami. Niestety, arkady zabudowano w XIX wieku, gdy budynek Akademii zaborca rosyjski zamieniał w koszary. Wtedy też skuto kamienne dekoracje portali i okiennych obramień. W wielu innych miejscach Starego Miasta Moskale dokonali innych zniszczeń, czy jest sens zastanawiać się dlaczego ?, czy my „upiększaliśmy” Kreml ?.
Uczniowie i profesorowie wrócili do swego gmachu w 1866 roku i od tamtej pory (z przerwą na II wojnę światową) uczelnia znów pełni funkcję edukacyjną. Przez wiele lat mieściło się tu liceum męskie i żeńskie a uczniowie i uczennicę mogli się razem spotykać jedynie na wspomnianym dziedzińcu lub w bibliotece . Dziś krótko zasygnalizuję, że właśnie na dziedzińcu starej Akademii Zamojskiej zrodziła się pierwsza wielka miłość …Marka Grechuty, o czym opowiem więcej podczas zwiedzania Zamościa,
Obecnie w Ministerstwie rozpatrywany jest wniosek miasta Zamościa o odbudowę gmachu Akademii w dużej mierze nawiązujący do pierwotnych założeń ( choć niestety nie w pełni) o wartości 36 mln złotych. Ostatecznej decyzji możemy się spodziewać w najbliższym czasie, o czym oczywiście poinformuję na Przewodniku po Zamościu : www.PrzewodnikZamosc.pl oraz stronie facebookowej https://www.facebook.com/PrzewodnikZamosc do polubienia i odwiedznia której również zapraszam. Remont Akademii Zamojskiej będzie obok ważnej roli kulturalnej i naukowej będzie miał doniosły wpływ na rozwój turystyki w Zamościu.
Artykuł interesujący, żal tylko, że powstały w Zamościu małe szkoły wyższe zamiast zrobić jedną porządną Akademię Pozdrowienia
Zapewne zostałaby otworzona na nowo Akademia Zamojska, może największą przeszkodą był spadek demograficzny i nie wielu nowych studentów…