Archiwa tagu: zwiedzanie Zamościa

Kamienica pod św Kazimierzem

„W dzien św. Kazimierza zima do morza zmierza”
Kamienica pod św Kazimierzem, położona przy wschodniej pierzei Rynku Wielkiego, orientowana. Zbudowana w XVII wieku, jej właścicielem byl wówczas Grek Omelian Murat. Nazwę otrzymała od barokowej, kutej w kamieniu płaskorzeźby, umieszczonej we wnęce konchowej – na fasadzie I piętra. Rzeźba ufunowana pod koniec XVII wieku przez ówczesnego właściciela, burmistrza Zamościa Kazimierza Lubeckiego. Początkowo posiadała attyki – widzimy je na załączonym obrazie Jana Pawła Lelewela z 1825 roku – ale zostały zlikidowane w wieku XIX, gdy dobudowano druge pietro.
Możemy tam także podziwiać barokowy portal. Zachowany zostal pierwotny układ wnętrz z sienią pośrodku.
Od polowy lat siedemdziesiątych XX wieku do 2014 r. kamienica była siedzibą Biblioteki Pedagogicznej. W podziemiach od czterech lat mieści się restaracja „Piwnica pod św Kazimierzem”.

Kamienica pieknie prezentuje się w swietle zachodzacego słońca zapraszam na wycieczki po Zamościu tel 509 338 93

Św Kazimierz to Patron młodzieży a także Litwy, syn Kazimierza Jagiellończyka, wnuk Władysława Jagiełły. Urodził się w roku 1458, odznaczał się szczególną czystością ducha i miłosierdziem względem ubogich. Przy boku ojca brał czynny udział w życiu politycznym.

Edukacją królewskich synów zajął się Jan Długosz. Kazimierz wyróżniał się wrażliwością moralną i zdolnościami oratorskimi, które doceniali zagraniczni dyplomaci, witani przez królewicza mowami wygłaszanymi po łacinie. Jan Długosz o swoim uczniu napisał: „Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu”. Dlatego na wieść o tym, że miał objąć tron węgierski, zanotował w swojej Kronice, iż „raczej powinno się go zachować dla ojczystej ziemi, niż oddawać obcym”.

Kazimierz nie lubił hałaśliwych zabaw rycerskich, nie pociągały go polowania, królewskie uczty. Ludzie z jego otoczenia podkreślali jego zalety intelektualne i moralne. Miał talent jednania skłóconych ludzi. Chętnie przebywał wśród ubogich, rozdając jałmużnę ze swoich dochodów. Pisano też, że sypiał na twardej ziemi, nosił włosienicę i skromną odzież, często pościł i długie godziny spędzał na modlitwie. Złożył też ślub bezżeństwa. Czasem, gdy panowała już wieczorna cisza i wszyscy korzystali z odpoczynku, on klęczał na progu świątyni, przed zamkniętymi drzwiami. Od dzieciństwa żywił gorące nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Przy boku ojca brał między innymi udział w spotkaniach z wielkim mistrzem krzyżackim w Malborku oraz w obradach sejmowych w Piotrkowie i Brześciu Litewskim. W latach 1481-1483 w zastępstwie króla sprawował rządy w Koronie jako namiestnik (Secundogenitus Regis Poloniae) rezydując w Radomiu. W tym czasie jego ojciec przebywał w Wilnie, uspokajając buntownicze nastroje litewskich panów. W końcu wezwał syna do siebie. Chodziło o ratowanie zdrowia następcy tronu – Kazimierz cierpiał na „chorobę piersiową”. Dzisiaj wiemy, że była to gruźlica. W Wilnie rzeczywiście nastąpiła poprawa, tak że Boże Narodzenie 1483 r. królewicz mógł świętować z rodzicami w Grodnie. Wtedy to najbliżsi nalegali, by złamał ślub celibatu lub poprosił Kościół o dyspensę, mniemając, iż to przyczyni się do poprawy jego zdrowia. Królewicz jednak odrzucił rady rodziny i lekarzy. W styczniu 1484 r. król wyruszył w sprawach państwowych do Lublina, wkrótce jednak nadeszła wiadomość o nagłym pogorszeniu się zdrowia syna, więc pilnie wrócił, zastając królewicza jeszcze przy życiu.

Dokladnie 540 lat temu, w niedzielę, 4 marca 1484 r., w Grodnie zmarł Kazimierz Jagiellończyk. Miał tylko 26 lat. Ciało przewieziono do Wilna i złożono w katedrze. Kronikarz ruski zaraz po pogrzebie Kazimierza napisał: „Jehoże za swiatoho majut Lachy”. I rzeczywiście, do grobu przybywali szlachta i chłopi, by wypraszać łaski. Składali dziękczynne wota ze złota i srebra, a najbiedniejsi z wosku. Wstawiennictwu Kazimierza polecano opiekę nad państwem i zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi.

W 1518 r., po zwycięstwie wojsk polsko-litewskich nad wojskami moskiewskimi pod Połockiem, uznano, że stało się to za przyczyną zmarłego królewicza. Jego rodzony brat, król Zygmunt I Stary, wysłał więc do Rzymu prośbę o kanonizację Kazimierza. Papież przysłał swojego legata, by na miejscu zbadał autentyczność dokumentów i relacji świadków potwierdzających heroiczność cnót królewicza, a także potwierdził występowanie jego kultu. Ów wysłannik napisał pierwszy oficjalny żywot królewicza. Kanonizacja odbyła się w 1522 r., ale wysłany na uroczystości bp Erazm Ciołek zmarł w drodze powrotnej i bulla kanonizacyjna zaginęła. Dopiero w 1602 r. papież Klemens VIII wydał nową bullę, i dwa lata później w katedrze wileńskiej odbyły się uroczystości kanonizacyjne. Kiedy nieco wcześniej otwarto grobowiec królewicza, znaleziono – według przekazów świadków – nienaruszone ciało świętego wraz z pergaminem, na którym wypisany był ulubiony hymn ku czci Najświętszej Maryi Panny.

Kiedy w 1602 r. z okazji kanonizacji otwarto grób Kazimierza, jego ciało znaleziono nienaruszone mimo bardzo dużej wilgotności grobowca. Przy głowie Kazimierza zachował się tekst hymnu ku czci Maryi „Omni die dic Mariæ” („Dnia każdego sław Maryję”), którego autorstwo przypisuje się św. Bernardowi.

Uroczystości kanonizacyjne odbyły się w 1604 r. w katedrze wileńskiej. Dwukrotnie stamtąd były wywożone w obawie przed nieprzyjacielem: w 1659 r., wróciły do kaplicy po ośmiu latach i po raz kolejny przed wkroczeniem wojsk Karola XII na Litwę w 1702 r., zostały przewiezione w tajemnicy na Jasną Górę. Powróciły rok później. Sowieci w 1953 r. przekształcili katedrę najpierw w magazyn, wysadzając figury św. Stanisława i św. Kazimierza ze szczytu fasady, a później w salę koncertową i galerię obrazów. Srebrny sarkofag z relikwiami św. Kazimierza przeniesiono do kościoła p.w. św. Piotra i Pawła na Anatokolu. Nabożeństwa w katedrze zaczęto ponownie odprawiać w 1985 r., choć dopiero w 1989 r. została rekonsekrowana i odnowiona. Św. Kazimierz do katedralnej kaplicy powrócił dopiero w 1991 r. Relikwie są po dziś dzień przechowywane w kaplicy pod jego wezwaniem w bazylice archikatedralnej św. Stanisława i św. Władysława w Wilnie.

Najbardziej znana studnia w Zamościu znajdowała się na Rynku Wielkim, przy kamienicy św. Kazimierza. Powstała pod koniec XVIII wieku, w czasach gdy rzady sprawował IX Ordynat Jan Jakub Zamoyskiem. Studnia posiadała obudowę w stylu rokoko. Na zdjęciu, u góry widzimy Rynek przed dwoma wiekami. Po prawej stronie obrazu znajdowało się miejsce spotkań Zamościan – a zatem przy studni. Osoby, które nosiły wodę ze studni, za pomocą koromysła czyli nosidła na wodę. Koromysla takie możemy jeszcze spotkać na zamojskiej wsi, choć wody sie w nich już raczej nie nosi. Przy studni pod sw Kazimierzem spotykali się Zamościanie, rozmawiali i popijali zdrową, czystą wodę.

„Jak w Kazimierza pochmurno, o jarzynę nietrudno”
„Na Kazimierza dzień się z nocą przymierza”

Kolegiata zamojska

Na pomniku Jan Sariusz Zamoyski fundator kolegiaty pw. Zmartwychwstania Panskiego i św. Tomasza Apostoła.

Prace budowlane prowadzone byly w ostatnich latach XVI wieku. To zabytek architektury, świątynia typu bazylikowego, trójnawową z rzędem kaplic po jednej i drugiej stronie. Warto przypomnieć, ze w w dawnej kolegiacie kolejni ordynaci w specjalnych strojach pontyfikalnych składali przysiegę na wierność rodowego statutu. W tym kościele bardzo często miały miejsce śluby „władców” Zamościa. Natomiast pogrzeby kolejnych Ordynatow odbywaly sie w świątyni a ich doczesne szczatki pochowano w kryptach. Można zatem powiedzieć, że kolegiata dla rodu Zamoyskich odgrywała analogiczną rolę jak katedra na Wawelu dla rodziny królewskiej. Zwiedzanie z przewodnikiem www.PrzewodnikZamosc.pl

Przewodnik Zamość zaprasza na wycieczki

Życzę odnalezienia czasu
By z bliska, a nie z dystansu,
Poznać ideę Perły Renesansu,

Odwiedzić Katedrę, Franciszkanów,
Podziwiać ratusz, kamienice,
Odkryć Akademii tajemnice,

Pośpiewać utwory Grechuty,
Recytować wiersze Leśmiana,
Posłuchać o życiu kanclerza Jana,

Zobaczyć broń w Arsenale,
Zwiedzić bastiony, kazamaty,
Strzelić ze starej armaty.

Wycieczki na Nowy 2024 Rok – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Perła Renesansu

Podcieniowe arkady, kamieniczki,
Ukryte dziedzińce, zaulki, uliczki,
Stare kościoły, ratuszowa wieża,
Owoc wizji wielkiego kanclerza,

Najpiękniejsze zabytki Zamościa,
Zauroczą mieszkańca i gościa.
Zapraszam grupy małe i duże,
Na jesiennie i zimowe podróże,


Więcej https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746. Zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem tel 509 338 939

Powrót do …przeszłości na Rynku Wielkim

Warto wybrać się na Rynek Wielki w Zamościu. My dziś wraz z Kołem Gospodyń Wiejskich z okilic Ryk podziwialiśmy stare, amerykańskie wozy – gdyż odbywa się właśnie w grodzie hetmańskim Złot Samochodów Zabytkowych.

Według najnowszych informacji ma pojawić się także De Lerean ze znanego filmu Powrót do Przyszłości, którym – gdy tylko osiągnięmy odpowiednią prędkość – przeniesiemy się …tym razem w przeszłość – www.PrzewodnikZamosc.pl zaproszenie na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem jest wciąż aktualne tel 509 33 89 39

Czy są tu wielbiciele starych aut, czy są tu osoby, którzy lubią Zamość i czy są tu wielbiciele Filmu z doktorkiem Emmettem Brownem i Martim !?

De Lerean

Biblioteka Ordynacji Zamojskiej

Początki Bibioteki Ordynacji Zamoyskiej sięgają hetmana Jana Zamoyskego, który utworzył w Zamościu wspaniałą drukarnię, żeby rozsyłać dzieła po całym świecie, a przy drukarni funkcjonowała wspólnota uczonych i rzeczywiście wśród jego współpracowników byli najlepsi. Zamoyski sprowadzał nie tylko książki, ale także rękopisy, głównie greckie, a także lacinskie.

Następnie na początku XIX wieku biblioteka została przeniesiona przez XII Ordynata Stanisława Kostkę Zamoyskiego do Warszawy i tu zorganizowana w pałacu Błękitnym.

Częściowo zniszczona podczas pożaru pałacu po niemieckim bombardowaniu we wrześniu 1939 r. . Następnie po podpaleniu przez Niemców w czasie powstania warszawskiego uległa niemal całkowitemu zniszczeniu. Niemcy wiele cennych dzieł także ukradli. Zginęły również cenne kolekcje: medali, monet, militariów, rzeźby, szkła i ceramiki, oraz liczącą 400 obrazów i miniatur kolekcję malarstwa. Zniszczeniu uległy również pieczołowicie gromadzone przez wieki pamiątki rodzinne i historyczne.
Z całego księgozbioru uratowało się ok. 1800 woluminów. Ostatni ordynat, Jan Tomasz Zamoyski ( na zdjęciu)

przekazał po II wojnie światowej ocalały fragment Biblioteki w wieczysty depozyt Bibliotece Narodowej. Ze strony www.PrzewodnikZamosc.pl
Czy Niemcy przekazali Polsce. reparacje wojenne konkretnie za te zniszczenia i kradzież ? Więcej podczas zwiedzania Zamościa I Roztocza tel. 509 338 939

Obraz Matki Bożej Odwachowskiej w zamojskiej katedrze

Na zdjęciu poniżej znajduje się obraz Matki Bożej Odwachowskiej z zamojskiej katedry

Dziś świętuje w Zamościu Służba Więzienna na zdjęciach relacja. Warto przy tej okazji zauważyć, że w zamojskiej katedrze znajduje się cudowny obraz Matki Bożej. Został namalowany dawno temu w podziemiach ratusza gdzie znajdowało się wówczas więzienie, odwach. Gdy przed wiekami człowiek niewinny skazany na karę więzienia oznajmił strażnikom więziennym, że jest niewinny nikt nie chcial mu wierzyć.. W związku z tym na drzwiach swojej celi namalowal obraz Matki Bożej i żarliwie się modlił. W pewnej chwili zobaczył jasność płynącą z obrazu …kajdany opadły mu z nóg, drzwi odwachu otworzyły się i wyszedł z więzienia na wolność !. Następnie został uniewinniony przez sąd. Obraz Matki Bożej Odwachowskiej najpierw trafil na ścianę odwzchu gdzie zbierał się pelen wiary lud zamojski. Natomiast już na początku XIX wieku przeniesiony zostal do kaplicy przy prezbiterium ówczesnej kolegiaty – gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Szczególnym nabożeństwem Matka Boża Opieki cieszyła się wśród więźniów twierdzy zamojskiej. Nawet gdy w czasach niewoli, podczas zaborców zmalała sława Obrazu, przed skromną Zamojską Madonną prosty lud nadal zawierzał swe troski, zanosił modły w chwilach groźnych dla miasta i kraju, wyróżniając Ją czcią spośród innych obrazów kolegiackich.

W podzięce za doznane łaski na obrazie i wokół niego wierni zawieszali liczne wota dziękczynne…Do koronacji Obrazu przygotowano z darów wiernych dwie korony, poświęcił je Papież Jan Paweł II 12 czerwca 1999 r. podczas pielgrzymki do Zamościa. Koronacji rok później na Rynku Wielkiim a zatem przed dawnym odwachem dokonał Prymas Polski kardynał Józef Glemp. Więcej podczas zwiedzania Zamościa z przewodnikiem Tel 509 338 939
Najświętsza Dziewico,
czcimy Cię w Zamojskiej Katedrze
jako Matkę Opieki.
Tyś Niepokalana Maryjo
przez wieki otaczała swą opieką
wierny lud zamojski.
Niech i dzisiaj doznamy Twej pomocy,
orędownictwa i pośrednictwa
przed Chrystusem, Panem naszym,
teraz i na wieki wieków. Amen.

Rezerwaty Przyrody nad Szumem i Sopotem

Do jednych z najciekawszych  miejsc turystycznych  polozonych na Roztoczu należy  Rezerwat Przyrody  Czartowe Pole utworzony w 1958 r.  w dolinie rzeki Sopot a gruntownej renowacji poddany wiosną bieżącego roku. Kilka tygodni temu powstały na Czartowym Polu nowe kładki, pomosty i poręcze, które ułatwiają przejść trasę osobom zarówno w starszym jak również młodszym wieku.  Turyści mogą wybrać dwa warianty wędrówki. Można przejść trasą górną przez bor sosnowy albo ścieżkę dolną, która prowadzi w bezpośredniej bliskości rzeki. Zdarza się -szczegolnie.w upalne dni – że wędrując z grupą szlakiem w tym Rezerwacie wchodzimy do rzeki aby wysłać  pozdrowienia z …Sopotu ! 😀

Drugim bardzo atrakcyjnym miejscem Ziemi Bilgorajskiej jest Górecko Kościelne, gdzie możemy podziwiać  stary, modrzewiowy kościół, kapliczki oraz aleję wiekowych dębów, które prowadzą nad rzekę Szum. Rzeka ma niezwykły, czerwono-miedziany kolor gdyż przepływająca woda wypłukuje związki żelaza występujące w podłożu.

Turyści na Zamojszczyznę najczęściej przyjeżdżają z Rzeszowa, Lublina, Sandomierza oraz z okolic tych miejscowości  ale także z większych miast: Krakowa, Warszawy, Katowic czy Poznania. Więcej na temat wycieczek oraz zwiedzania Zamościa I Roztocza z przewodnikiem w zakładce https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=1129

Zamość – myślałem, że to miejsce nie istnieje, że jest z bajki.

Kiedy w moim domu padało słowo „Zamość” – myślałem,że to miejsce nie istnieje, że jest z bajki. Miejsce to sprawia że jesteśmy trochę lepsi, obecność tutaj jest powrotem do krainy marzeń” – powiedział Janusz Kukuła, dyrektor Teatru Polskiego Radia.

Rynek Wielki podczas Festiwalu Dwa Teatry 2022

Konferencja zapowiadająca XXII edycję Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry – Zamość 2023” pod koniec marca br. odbyła się w zamojskim. Udział w konferencji wzięli wicemarszałek województwa lubelskiego Michał Mulawa, prezydent Zamościa Andrzej Wnuk, Prezes Zarządu Polskiego Radia – Agnieszka Kamińska, Prezes Zarządu Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz, Dyrektor TVP Kultura Kalina Cyz i Dyrektor Teatru Polskiego Radia Janusz Kukuła.

Wielka atrakcja Zamościa – XXII Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” odbędzie się w dniach 16-19 czerwca 2023 r. w Zamościu. To jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w Polsce i wielkie święto telewizyjnej i radiowej twórczości teatralnej. W programie festiwalu m.in. konkurs słuchowisk i spektakli telewizyjnych, koncerty i wystawy. „Teatr jest po to aby dawać ludziom nadzieję, chcemy przynosić to przesłanie, aby mówić o pięknie i dobru, czujemy piękna wspólnotę z władzami Zamościa i jego mieszkańcami, robimy wszystko aby pokazać się tu z jak najlepszej strony” – podkreślił Tadeusz Kukuła.

„Kiedy trzy lata temu podejmowaliśmy decyzję o tym, aby wspólnie z Zamościem zorganizować ten festiwal to stał za tym nie tylko nasz szacunek do Zamościa i jego mieszkańców, nie tylko świadomość pięknej architektury, która tutaj jest, ale także myślenie o powrocie do źródeł, bo Zamość pod wieloma względami to miasto źródłowe dla polskiego teatru, chociażby przez „Odprawę posłów greckich”, która tutaj była wystawiana” – podał prezes Telewizji Polskiej Mateusz Matyszkowicz. Przypomnijmy zatem, że sztukę tę napisał wielki poeta Odrodzenia Jan Kochanowski specjalnie na ślub swojego przyjaciela Jana Zamoyskiego z księżniczką Krystyną Radziwiłłówną. Sztuka ta została wystawiona po raz pierwszy na ich zaślubinach w obecności króla Stefana Batorego, królowej Anny Jagiellonki i wielu innych znamienitych gości, a obecnie jest lekturą szkolną w I klasie Liceum. Do Zamościa, w tym roku z pewnością zawita także wielu wspaniałych i miłych gości – serdecznie zapraszamy.

Rok 2023 został ogłoszony rokiem Aleksandra Fredry i z tej okazji w Zamościu odbędzie się teatralne czytanie bajek jego autorstwa. Zaplanowano także liczne pokazy teatralne, warsztaty dla dzieci, które zorganizuje TVP ABC. W ramach festiwalu organizatorzy zaplanowali również koncerty. „Na Rynku Wodnym wystąpi Stanisława Celińska z zespołem pod kierunkiem Macieja Muraszki”.

W Zamościu będzie można też podziwiać wokalno-aktorskie możliwości Anny Sroki-Hryń, która ostatnio zadebiutowała w Teatrze Telewizji – jako aktorka w sztuce „Apollo z Bellac” oraz jako reżyserka spektaklu muzycznego opartego na piosenkach Maanamu i poświęconego pamięci Kory pod tytułem „A planety szaleją…”. Warto zauważyć, że wokalistka Maanamu Kora Jackowska ukochała Roztocze i Zamość, gdzie spędziła ostatnie lata życia i nie zamierzała stąd udać się ani do szpitala, ani do Warszawy. Umarła 4 lata w swym domu w okolicach Krasnobrodu, kilkanaście kilometrów od Zamościa .

W otwarciu wystawy poświęconej Gustawowi Holoubkowi z okazji 100. rocznicy urodzin tego wybitnego artysty udział weźmie wdowa po aktorze, Magdalena Zawadzka. Pokazom towarzyszyć będą wydarzenia związane z obchodzonymi rocznicami, a także pokazy specjalne. Polskie Radio nawiąże do 80 rocznicy przeprowadzonych przez Niemców wysiedleń i pacyfikacji wsi Ziemi Zamojskiej, odbędą się także prezentację słuchowisk poświęconych tematyce Dzieci Zamojszczyzny. Polskie Radio będzie szeroko relacjonować wydarzenia Festiwalu na swoich antenach, stronie internetowej i w mediach społecznościowych. Relacje z „Dwóch Teatrów” oraz wywiady i audycje specjalne emitowane będą codziennie w Jedynce, Dwójce, Trójce i Czwórce. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. Zarówno w trakcie, ale również przed jak i po Festiwalu można zwiedzać Zamość i Roztocze z przewodnikiemtel. 509 338 939. Zdjęcia z Festiwalu Dwa Teatry 2022 r.

Zaproszenie na zimową wycieczkę po Zamościu

Zapraszam na zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem – także w ostatnich tygodniach zimy – TEL lub SMS – 509 338 939

Poniżej program wycieczki, podczas której zobaczymy najważniejsze atrakcje Zamościa Z uwagi na to, że wciąż jeszcze mrożno o na dworze, obecnie więcej czasu spędzamy wewnątrz najbardziej interesujących obiektów. Muzeum Zamojskie to bardzo klimatyczne miejsce, znajdujące się w kamienicach ormiańskich, pochodzących z początku XVII wieku. Czekają tam na nas stare obrazy, makieta przedstawiająca Stare Miasto przed wiekami, także wielka mapa Zamościa z 1618 toku, salon i alkowa ormiańska oraz wiele innych cennych eksponatów np. kości mamuta.

W salonie ormiańskim

Tuż obok stoi ratusz z wachlarzowymi schodami. W jego wnętrzach znajduje się bardzo ciekawa trasa turystyczna, ze starym kanałem, cysterną i studnią. Jest tam także XIX -wieczna cela więzienna, w której zobaczymy skazańca lezacego na pryczy, z kulą u nogi jak również „pierwowzór” Stanisława Wokulskiego. Przypomnijmy, że Wokulski to główny bohater „Lalki” Bolesław Prusa – pochodzącego z pobliskiego Hrubieszowa.

Przed ratuszem

Potem pójdziemy do Arsenału, gdzie będziemy podziwiać zabytkowe rapiery, szable, muszkiety, zbroje, wóz bojowy. Kolejne miejsce to Muzeum pod Kurtyną – tu zobaczymy wystawę o Zamojszczyźnie z czasów II wojny światowej, historie wysiedleń i Pacyfikacji Zamojszczyzny. Po drodze wstąpimy także do XVI wiecznej Katedry pw. Zmartwychwstania Pańskiego i Św. Tomasza. Pójdziemy przed barokowy ołtarz główny, ujrzymy także kaplicę Zamoyskich, cudowny obraz, który przed wiekami powstał w odwachu, posłuchamy też niezwykłej historii tej świątyni.

wóz bojowy

Odwiedzimy też Muzeum Fotografii, znajdujące się w XVII wiecznej kamienicy, gdzie będziemy mogli zachwycić się zabytkowym aparatami i zdjęciami oraz posłuchamy barwnych historii.

Muzeum Starej Fotografii

Zajrzymy też do największego, barokowego kościoła w Polsce O. Franciszkanów, wejdziemy do krypt a nawet piwnic dawnej giełdy kupieckiej.

Po drodze jeszcze jedna atrakcja Zamościa Nadszaniec i największy zamojski bastion nr VII, z którego nie raz załoga twierdzy broniła się przed wściekłymi atakami nieprzyjaciół. Wielką zaleta Nadszańca jest to, ze zimą jest tam cieplej natomiast podczas upalnego lata chłodniej niż na zewnątrz. Znajduje się tutaj wspaniały taras z widokiem na cały hetmański gród oraz najbliższe okolice. Jest trasa strzelecka, kazamaty, artyleryjskimi działa, z których niezależnie od pory roku można wystrzelić prawdziwego prochu używając. Oczywiście wszystkie wymienione obiekty zabytkowe można zwiedzać także wiosną czy latem. Po za tym podczas naszej wspólnej wędrówki zobaczymy także rynki , palac, mury obronne, zaułki i uliczki Padwy Północy.

widok z Nadszańca

Muzeum , Katedra, Arsenał, Kurtyna we wszystkie czwartki lutego gratis, w pozostałe dni także możemy zwiedzać – za niewielką opłatą w obiektach muzealnych. Zamość zimą także jest piękny i mamy mnóstwo ciepłych, klimatycznych miejsc do zobaczenia. Mile widziane są większe grupy, emerytów, pracowników czy szkolne ale w Perle Renesansu serdecznie powitamy także rodziny czy małe grupy znajomych.