Archiwa tagu: pielgrzymki do Zamośćia

Pielgrzymki i wycieczki do Zamościa i na Roztocze

Zbliża się jesień, nie wiadomo co nas czeka w najbliższych miesiącach, warto spędzić dzień czy dwa w pięknym miejscu, przesiąkniętym przeszłością …blisko przyrody, nabrać siły na najbliższy czas. Roztocze, piękna Kraina zalesionych wzgórz i czystych rzek, to również miejsce świętych Objawień, zapraszamy na pielgrzymki i wycieczki grupy większe a także małe, rodzinnetelefon do przewodnika 509 33 89 39

W Krasnobrodzie króluje Matka Boża w swym Sanktuarium, szczególne łaski otrzymujemy przy cudownym źródełku , gdzie 5 sierpnia 1640, Najświętszą Maryję Pannę ujrzał w w widzeniu mieszkaniec sąsiedniej miejscowości – Jakub Ruszczyk, który po modlitwie został uwolniony od złego duch

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 1af0f69fc3546c90b5ebe650d27c76e0-1024x683.jpg
Krasnobród Sanktuarium

Miejscowy ks. proboszcz Eugeniusz jest redaktorem ogólnopolskiego pisma „Egzorcysta” i zapewnia , że także dziś w Krasnobrodzie podobnie działa Matka Boża. Pod koniec XVII wieku przywieziono tutaj umierającą Marysieńkę Sobieską, miejscowi Ojcowie Dominikanie dali jej do ucałowania cudowny Obrazek i łyk wody ze źródełka, Królowa odzyskała zdrowie a w dowód wdzięczności Matce Bożej Krasnobrodzkiej – jak głosi tablica nad wejściem do Sanktuarium – ufundowała piękny kościół i klasztor Dominikanów.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie krasnobrod-kapilczk-jesien.jpg
Krasnobród – Kapliczka w miejscu Objawień

W Radecznicy znajduje się jedyne na świecie, uznane przez Kościół miejsce Objawień Św Antoniego, które miało miejsce dokładnie 8 maja 1664 roku, czyli w uroczystość św Stanisława (data ta ma symboliczny związek z Góreckiem, o czym poniżej ). Św Antoni pozwala nam odnaleźć to co zagubiliśmy w swoim życiu – to co najważniejsze, tu woda spod kapliczki także dodaje życia i przywraca zdrowie. Każdego roku w uroczystość Św Antoniego 13 czerwca pod kapliczką na wodzie zbierają się pielgrzymi przybyli z Lublina, Zamościa, Biłgoraja a także zdecydowanie dalej położonych miejscowości w Polsce. Radecznica nazywana jest lubelską Częstochową.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie raedczna-kaplicz-1024x683.jpg
Radecznica Kapliczka

Natomiast biskup krakowski Stanisław dnia ukazał się we wsi Górecko Kościelne, świadkiem tego objawienia był tutejszy mieszkaniec Jan Socha. Jak podaje Mikołaj Stworzyński, archiwista Ordynacji Zamojskiej, św. Stanisław powiedział: „W tej wodzie kto się obmyje z dobrą wiarą, od wszelkiej choroby będzie wolny„.

Wkrótce Górecko Kościelne zaczęło zyskiwać sławę. Wywołało to zaniepokojenie prałatów zamojskich, którzy nie dowierzali objawieniom. Kronikarz opisuje, jak wysłali oni do Górecka jednego z kanoników, który po powrocie miał zaprzeczyć prawdziwości cudu – w czasie powrotnej drogi pod kanonikiem padł koń. Mikołaj Stworzyński przekazuje nam także niezwykłą historię związaną z pobytem w Górecku IY ordynata Marcina Zamoyskiego, który był wówczas świadkiem tego, jak w pobliżu miejsca objawień uklękło 6 koni.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie oecko-kosicol-1024x576.jpg

Spacerując w Górecku aleją starych, kilkusetletnich dębów, dojdziemy do malowniczo położonej kapliczki na wodzie, by chociaż umyć się w cudownym źródełku.

Na Starym Mieście w Zamościu pójdziemy także do szesnastowiecznej, renesansowej katedry, ufundowanej przez kanclerza Jana Zamoyskiego.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie zamoyski-katedra-1024x779.jpg

Będziemy mogli podziwiać prezbiterium, piękne, stare obrazy,, wejdziemy do kapliczek bocznych i krypt, gdzie spoczywają Ordynaci zamojscy, profesorowie Akademii Zamojskiej, księża Infułaci , poznamy także historie założenia kościoła. W kościele św Katarzyny, od końca lat 30- tych XX wieku mamy relikwie, a ostatnio także piękną rzeźbę św Andrzeja Boboli, Patrona Polski, Świętego na nasze czasy. Zobaczymy także kościół Franciszkanów, największą barokową świątynie w Polsce, obecnie kończy się już czteroletni, generalny remont, Warto odwiedzić także Skarbiec, gdzie można zobaczyć relikwiarz Krzyża św., cierń z korony Chrystusa, czy relikwiarz cząstki sukni Matki Bożej. Zobaczymy także sutannę św Jana Pawła II, w której był ubrany podczas pielgrzymki do Zamościa w dniu 12 czerwca 1999 r. oraz także z czystej bieli jedyną zachowaną Polsce koszulę koronacyjną polskich królów. Warto wybrać się na Roztocze i do Zamościa , mamy tu także wiele wspaniałych zabytków i innych atrakcji więcej na temat : zwiedzanie Zamościa i okolic z przewodnikiem na stronie – https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=746

Ks. Krystian Kotulski zmarł podczas Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek

Ksiądz Krystian Kotulski stracił przytomność po udzieleniu komunii świętej wiernym – pod koniec Liturgii Męki Pańskiej – odprawianej w Wielki Piątek w Kosobudach k. Zwierzyńca . Do parafii św. Andrzeja Boboli zostało wezwane pogotowie, lecz mimo reanimacji życia księdza nie udało się uratować. We wtorek, 3 kwietnia o godz. 18 w Kosobudach odbyła się msza żałobna z całonocnym czuwaniem, natomiast wczoraj o godz. 13.00 w kościele Opatrzności Bożej w Zamościu sprawowana była msza święta pogrzebowa księdza Krystiana. W nabożeństwie uczestniczyło dwóch zamojskich biskupów, dziesiątki księży oraz wielu wiernych. Na zakończenie Eucharystii mogliśmy posłuchać wypowiedzi Ordynariusza naszej diecezji Mariana Rojka,  księży proboszczów z Lipska k Zamościa ( pierwsza parafia ks. Krystiana), Kosobud, Mamy czy Brata. Nie zabrakło ciepłych słów o pięknej postawie księdza podczas niejednej pielgrzymki na Jasną Górę,  uczestnictwa w EDK, oraz oddanej pracy w szkole czy  parafiach. Po uroczystym przejściu na cmentarz na Karolówce miało miejsce złożenie ciała do grobu.
Ks. Krystian Kotulski był kapłanem diecezji Zamojsko – Lubaczowskiej. Miał 31 lat, urodził się 29 kwietnia 1986 r. w Zamościu. Studiował teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa Wacława Depo  w czerwcu 2011 r. Służbę duszpasterską w parafii w Kosobudach pełnił od sierpnia 2015 r, wcześniej przez cztery lata był wikariuszem w Lipsku. Zdjęcie wykonane podczas ostatnie odprawianej przez księdza Liturgii w Wielki Piątek. „Śp. ks. Krystiana polecajmy Miłosierdziu Bożemu w naszych modlitwach” – prośba na stronie parafii.

O Kanclerzu wielkim koronnym Tomaszu Zamoyskim w rocznicę urodzin – 1 kwietnia 1594r.

Tomasz_Zamoyski

Hetman wielki koronny Jan Zamoyski bardzo długo oczekiwał na upragnionego potomka, czterokrotnie żonaty, gdyż żony niestety  bardzo młodo umierały, przeważnie przy porodach lub niedługo po nich, bardzo krótko żyły córki zrodzone z tych małżeństw. A Hetman w wielkiej żałobie i żalu zawsze strój czarny przywdziewał wraz ze swoim licznym wojskiem jeszcze bardziej …odstraszając wroga na polu bitwy. Jego ostatnią, czwartą  żoną była Barbara z rodu Tarnowskich, jej ojcem Stanisław kasztelan sandomierski. Bardzo interesujące jest to, że zarówno Stanisław Tarnowski ( z uwagi na sławę krewnego hetmana Tarnowskiego) oraz Jan Zamoyski ze względu na swoje własne zasługi brani byli pod uwagę jako kandydaci na zajęcie tronu na Wawelu. Kanclerz  Jan Zamoyski będący już w 53 roku życia doczekał się nareszcie potomka, upragnionego syna, któremu mógł przekazać wielki majątek, (w tym założoną 5 lat wcześniej Ordynację) oraz cenne rady i naukę tak potrzebną jak dobrze wiemy, w życiu.

Poniżej przedstawiam krótką historię Tomasza Zamoyskiego, więcej podczas zwiedzania Zamościa i Roztocza : http://przewodnikzamosc.pl/?page_id=2085 zapraszam serdecznie 🙂

Tomasz Zamoyski urodził się w piątek 1 kwietnia 1594 roku –  w Zamościu i wychowywany był pod okiem światłego ojca oraz Szymona Szymonowicza. Studiował w Akademii Zamojskiej, gdzie nauka rozpoczynała się wcześnie, gdy miał lat osiem uczył się już 4 języków: polskiego, łaciny, greki i tureckiego. W starszym wieku poznał kolejne i z pewnością moglibyśmy go dziś nazwać poliglotą. Tomasz był  wszechstronnie wykształconym magnatem, w Akademia Zamoscensis przeszedł studia z zakresu prawa, filozofii, inżynierii wojskowej retoryki i krasomówstwa ( był bardzo dobrym mówcą), matematyki, teologii. Po ukończeniu zamojskiego Hippeum opuścił Zamość i udał się w  naukowo- turystyczną (wówczas również kwitła turystyka) podróż po Europie, którą rozpoczął od krajów niemieckich, następnie syn Hetmana przyjmowany był przez króla Anglii Jakuba i Francji Ludwika XIII, natomiast we Włoszech wielokrotnie bywał na audiencji u papieża. Dlaczego tak się działo?  Z uwagi na wielką sławę ojca, która niosła się jeszcze przez wiele, wiele lat po całej Europie.  Hetmanowic wracając z tej kilkuletniej podróży po krajach zachodu zatrzymał się w Padwie gdzie powiedział Ja ojca swego drogi trzymać się chce…i nie inszych dróg sobie w ojczyźnie szukać ale tą utorowaną iść”. Po powrocie do Ojczyzny uczestniczył w wyprawach wojennych przy boku starego już hetmana a przyjaciela Ojca Stanisława Żółkiewskiego. Wraz ze swoją żoną Katarzyną z  Ostrogskich byli ludźmi bardzo religijnymi, wiele funduszy przeznaczyli na cele sakralne, ufundowali wiele kościołów jak np. Kościół Franciszkanów w Zamościu czy św Katarzyny w Szczebrzeszynie (na zdjęciu).

katarzyny

Pod koniec życia, za czasów panowania Władysława IV został mianowany kanclerzem wielkim koronnym, jeszcze wcześniej był bardzo poważnym kandydatem do otrzymania buławy hetmańskiej, z pewnością główną przeszkodą była choroba a już na pewno wczesna śmierć :), w wieku niemal 44 w styczniu 1638r.Mowę pogrzebową wygłosił słynny wówczas profesor retoryki ksiądz Andrzej Abrek, którego ród był w posiadaniu kamienicy abrekowskiej ( sąsiedniej do aptecznej). Tomasz Zamoyski został pochowany w podziemiach zamojskiej katedry i jego doczesne szczątki spoczywają obok ojca . Na koniec zauważę, że chętnie oprowadzę po sanktuariach, miejscach szczególnych także pielgrzymki, grupy kościelne https://przewodnikzamosc.pl/?page_id=2115