W najbliższą niedziele 8 marca, a zatem w Dzień Kobiet, począwszy od godz. 9-tej TVN przeprowadzi transmisje telewizyjną z Zamościa. Przewidziane zostały koncerty i wiele różnych atrakcji szczególnie dla Pań. Jakby nie spojrzeć, jest to okazja na promocję Perły Renesansu w całej Polsce – zatem warto się wybrać na Rynek Wielki i sprawić żeby Zamościanie zostali zauważeni. Spojrzałem na prognozę pogody i zapowiadane jest 10 stopni i zachmurzenie umiarkowane to zdecydowanie pogoda na wiosenne spacery. Z pewnością przyjdą także przewodnicy aby zobaczyć to wydarzenie i w nim uczetniczyć.
Archiwa tagu: spacer zamość
Spacer pod murami Zamościa
Za spotkanie i szkolenie, głównie o zamojskiej twierdzy, zorganizowane na bardzo wysokim poziomie przez Koło Przewodników im. Róży i Jana Zamoyskich – uprzejmie dziękuję. Zdarzyło się to w czwartek, i spod Czwartku ruszyliśmy dookoła murów spacerując pośród kropel deszczu. Przewodnicy po Zamościu mijali kolejne niezdobyte bastiony, obserwowali jak powstają na nowo niczym Feniks z popiołów, przybyli wieczorową porą w okolice Akademii Zamojskiej. To był cenny, ważny czas, mnóstwo informacji aktualnych i sprzed wieków. Nasi Przewodnicy mają wielką wiedzę na temat Zamościa, jego dziejów, że o kulturze osobistej nie wspomnę, z czystym sercem można polecić Przewodników zamojskiego Koła ! Z uwagi na to że nie miałem dobrego aparatu, zdjęcia nie są dobrej jakości, zatem publikuje najlepsze, pozostali zamojscy Przewodnicy stoją tuż obok.
Święty Mikołaj przybył do Zamościa
Na Rynek Wielki Starego Miasta w Zamościu zajechały sanie Świętego Mikołaja zaprzężone w sześć pięknych, zmęczonych koni. Po długiej, podróży Mikołaj wysiadł, podziwiał piękno Perły Renesansu, kamienic, ratusza, przespacerował się w Rynkiem Solnym i dalej na Plac Stefanidesa, skręcił w lewo, w kierunku pomnika Jana Zamoyskiego, po drodze minął gmach dawnej Akademii. Idealne Miasto zachwycało swym urokiem, odrestaurowane kamienice, zabytki ukazały skrywane piękno, odbudowane mury zdawały się znowu być przygotowe by potrzebie stawiać czoła najeźdźcom, Mikołaj zatrzymał się przed katedrą, przyjrzał się z bliska jej odnowionej szacie, teraz gdy zbliżała się swym wyglądem do pierwotnego zamysłu fundatora nabrała jeszcze większego dostojeństwa i wspaniałości.
Święty Mikołaj spotkał na ulicy dwójkę dzieci, które spacerowały po uliczkach zaułkach Starego Miasta w ten szczególny dzień.
– O popatrz to Święty Mikołaj ! – powiedziała dziewczynka.
– To niemożliwe pewnie ktoś się przebrał i udaje Świętego, lecz podejdźmy bliżej – odrzekł chłopiec
NIeco stremowane dzieci po kilku krokach zatrzymały się przed Świętym Mikołajem.
– Drogie Dzieci, dziś wyjatkowy dzień, dzień w którym na świat w ubogiej szopce przyszło Dzieciątko Jezus, nasz Zbawiciel i z tego powodu radują się ludzie w wielu krajach. Natomiast ja mam dla was szczególną niespodziankę, może powiedzcie co chciałybyście ode mnie otrzymać ?
– ja chciałbym grę komputerową z super szybkim strzelaniem.
– a ja bardzo pragnę lalkę munster, w czerwoniutkim kolorze, której z ust spływa krew…
– dzieci a dlaczego potrzebne Wam są te zabawki ? – zapytał Święty Mikołaj.
– Jak to Mikołaju poczytaj sobie pisma dla dzieci, porozmawiaj z naszymi kolegami to bardzo modne rzeczy, każdy się nimi bawi – odpowiedział chłopiec.
Mikołaj był zafrasowany, nie zamierzał ofiarować takich zabawek, które wyprowadzają dzieci z krainy dzieciństwa do zupełnie juz innej bajki.
– Takich życzeń nie mogę spełnić ale dziś w ten szczególny dzień mogę Wam pokazać Zamość – rzekł Święty Biskup z Mirry – wejdźcie do moich sań, otulcie się wełnianym kocem i trzymajcie mocno. Sześć rączych koni ruszyło przez płytę Rynku Wielkiego i oderwało od Jej powierzchni. Sanie wzniosły się ponad Zamość jednak na niezbyt dużą wysokość . Dzieci obserwowały swoje miasto, ratusz, rynki, budynek Akademii Zamoyskiej, sanie przez chwilę krążyły nad katedrą i zamojskim parkiem. Dziewczynka i chłopiec były zachwycone świątecznym oświetleniem Perły Renesansu. Z przejęciem przypatrywały się wielkiej, wspaniale przystrojonej choince stojącej na Rynku Wielkim. Powoli to nietypowe zwiedzanie Zamościa z przewodnikiem w postaci Świętego Mikołaja zbliżało się ku końcowi, sanie łagodnie obnizyły lot i wylądowały na Rynku Wodnym. Dzieci otrzymały także w zabawki, podziękowały Mikołajowi za wspaniałe prezenty i moc atrakcji, uradowane szybko pobiegły do domu, gdyż zbliżał się czas wigilijnej wieczerzy.
Tymczasem nasz tajemniczy gość minął dawny klasztor Sióstr Klarysek i Kościół Świętej Anny a obecnie Szkołę Muzyczną i chwilę później wszedł do starego kościoła …Świętego Mikołaja.
PS. Oczywiście biskup nie miał sań tu jednak było inaczej.
Przewodnik zaprasza do Zamościa
Trwa piękna pogoda, która utrzyma się przez kilka najblizszych dni. To bardzo dobra okazja, jedna z ostatnich w tym roku, do jesiennych wyjazdów, firmowych, szkolnych i innych. Proponuję wycieczkę do Zamościa, z radością oporadzę po jego zaułkach i uliczkach, opowiem o świetności sprzed wieków a także wielkich planach na przyszłość, poznamy największe atrakcje Starówki.
Przed nami ratusz, który nieodmiennie zachwyca swym pięknem, tu podczas spaceru zatrzymamy się na dłużej, a zdecydowanie warto. Jest tak ciepło, że wciąż jeszcze można usiąść w kawiarni, pod parasolkami i także tam posłuchać historii i legend Hetmańskiego Grodu. Rynek Wielki, całe Stare MIasto w Idealnym Mieście to niepowtarzalne dzieło wybitnego polskiego Humanisty doby Renesasnu i Mistrza włoskich architektów. Tu można naprawdę odpocząć, zapomnieć o trudach codziennego dnia, nabrać energii do pracy, zapraszam na zwiedzanie Zamościa – kontakt przewodnikzamosc@gmail.com lub tel 509 338 939.